U świstaków
A tak odnosnie tego spotkania. porabierajcie ze soba jakieś śpiwory, materace. Niestety ze względu na ilośc osób nie będziemy w stanie zapewnić spania w domu. Świstak ma jeszce do tego wszystkiego remonty w domu.
My mamy dwa namioty z kompletem materaców oby dwie to trójki. Z tego co rozmawiałem z Kubkiem to on będzie miał namiot ośmioosobowy. W naszym biurze mamy dwa miejsca.. Tak więc myślę ze się jakoś pomieścimy. jakby coś to poprostu nie będziemy się kładli spać. :->
jezlei chodzi o żarcie to my juz wszystko mamy załatwione mięso w marynacie już siedzi. switak dzisiaj pojechał pociągiem koleją transsyberyjską do Rosji i ciśnie z jesiotrów kawior żeby impra była na wysokim poziomie. Cytrynówka sie też gryzie.
największym problemem to będzie chyba pogoda - żeby tylko była
nasze dziewczyny załatwiają jakieś ciasto.
o której planujecie do Nas dojechać ?
My mamy dwa namioty z kompletem materaców oby dwie to trójki. Z tego co rozmawiałem z Kubkiem to on będzie miał namiot ośmioosobowy. W naszym biurze mamy dwa miejsca.. Tak więc myślę ze się jakoś pomieścimy. jakby coś to poprostu nie będziemy się kładli spać. :->
jezlei chodzi o żarcie to my juz wszystko mamy załatwione mięso w marynacie już siedzi. switak dzisiaj pojechał pociągiem koleją transsyberyjską do Rosji i ciśnie z jesiotrów kawior żeby impra była na wysokim poziomie. Cytrynówka sie też gryzie.
największym problemem to będzie chyba pogoda - żeby tylko była
nasze dziewczyny załatwiają jakieś ciasto.
o której planujecie do Nas dojechać ?
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
No, a kto im broni się rozgrzewać? jugol, będzie tam u Was od samiuśkiego rana, to dopilnuje, aby nie mieli przerw w rozgrzewce. :mrgreen:Irek nie wiem czyt wiesz ale instrument dęty musi być rozgrzany zeby stroił nie możemy dopuścic do takiej sytuacji że Wy przyjedziecie, orkiestra zagra a tu lipa trąbki nie stroją.
Dobra Paweł, a tak na poważnie, to gadaj co tam mamy ze sobą do jedzenia zabrać, bo nie będziecie przecież żywić tylu ludzi, przez dwa dni.
ja już dopilnuje aby świstaków obudzić jak tylko słonko wstanie, potem coś na rozgrzewkę z rana bo jeszcze chłodno będzie...;D jak przyjedzie orkiestra to sprawdzę czy instrumenty dobrze mają wystrojone...przy okazji sprawdzę czy umią grac a jak nie to poczęstuje ich wodą ognistą na odwagę... <pijak> co do gratów to bez obaw. części do niuni znajduję po zapachu..heheh :mrgreen:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 50
- Rejestracja: 20 paź 2009, 20:51
- Lokalizacja: łódzkie
Właśnie jestesmy po pierszym kielonie cytrynówki (degustacja) \, wyszła moooooooooooocna nie wiem w jakim stanie jutro rano nas Jugo zastanie. chyba mi uderzyła do głowy bo zaczynam pisać wierszem.
jadłodajni rozbita. mięso w marynatach. piwo się chłodzi wódka się mrozi.
O właśnie walneliśmy drugiego kiełka. wyszła baaaaardzo mocna Świstak aż się popłakał. Musze trochę rozcieńczyć. :mrgreen:
jadłodajni rozbita. mięso w marynatach. piwo się chłodzi wódka się mrozi.
O właśnie walneliśmy drugiego kiełka. wyszła baaaaardzo mocna Świstak aż się popłakał. Musze trochę rozcieńczyć. :mrgreen: