[B4 1,9TDI 1Z] Montaż wskażnika doładowania
Panowie ja sobie takie coś styrałem dzis w 2 godzinki
![Obrazek]()
![Obrazek]()
jesli chodzi o deptanie pedała mi maxymalnie ciągnie do 0,7bar chodzi oczywiście o turbo a na postoju wciskając gaz do odcięcia to 0,5bar.
a czy to dobrze czy żle to trepka trza sie zapytywać
![Obrazek]()
a tak w aucie wygląda cała impreza trwała wczoraj 2 godziny z rezaniem otworów itp a dziś od 8 do 13 wszystkie przewody itp ....oczywiscie kulturka wszystko na wsówki.
jesli chodzi o deptanie pedała mi maxymalnie ciągnie do 0,7bar chodzi oczywiście o turbo a na postoju wciskając gaz do odcięcia to 0,5bar.
a czy to dobrze czy żle to trepka trza sie zapytywać
a tak w aucie wygląda cała impreza trwała wczoraj 2 godziny z rezaniem otworów itp a dziś od 8 do 13 wszystkie przewody itp ....oczywiscie kulturka wszystko na wsówki.
Szkoda, ze sam nie natrafiłem na wskaźnik doładowania w czerni.przedewszystkim wszystko ładnie tam wyczysciłem upchałem na hama taką gąbkę i tą klapkę od nawiewów taka dluga podłużna co była w panelu wyjołem ją i zakleiłem na stałe za tą gąbką (najpierw gąbka potem klapke wklejasz )aby bylo ciemno i sztywno.poprostu pozbawiłem nawiewiewu z tej srodkowej kratki kosztem obsadzenia zegarów i cała to robota
jak się ściemni to zejde i zrobie fote jak to wszystko wygląda po ciemku bo w dzień nie widać podświetlenia a żarówki w wskaznikach próbowałem zrobić efekt jak w zegarach i w reszcie
jak się ściemni to zejde i zrobie fote jak to wszystko wygląda po ciemku bo w dzień nie widać podświetlenia a żarówki w wskaznikach próbowałem zrobić efekt jak w zegarach i w reszcie
Ja to u siebie wyrezałem tak:
Przewodem gumowym z oplotem, takim jak do przelewów, połączyłem kolektor-trójnik-przewód dołączony do wskaźnika doładowania. Całość zipką do grodzi:
[center]
![Obrazek]()
[/center]
Przewód do wskaźnika przeciągnąłem przez otwór w grodzi (między filtrem paliwa, a vacum):
[center]![Obrazek]()
[/center]
[center]![Obrazek]()
[/center]
[center]![Obrazek]()
[/center]
przez nawiewy...
[center]![Obrazek]()
[/center]
Przewody elektryczne podłączyłem do kostki od radia i teraz podświetlenie ściemnia się wraz z zegarami i radiem. Poprowadziłem je analogicznym otworem co przewód z powietrzem tylko w kratce obok.
Efekt końcowy:
![Obrazek]()
![Obrazek]()
Wadą tego rozwiązania jest fakt, że klapę od nawiewów mam cały czas otwartą. Będę też myślał nad zmianą żaróweczki na czerwoną.
Przewodem gumowym z oplotem, takim jak do przelewów, połączyłem kolektor-trójnik-przewód dołączony do wskaźnika doładowania. Całość zipką do grodzi:
[center]
[/center]Przewód do wskaźnika przeciągnąłem przez otwór w grodzi (między filtrem paliwa, a vacum):
[center]
[/center][center]
[/center][center]
[/center]przez nawiewy...
[center]
[/center]Przewody elektryczne podłączyłem do kostki od radia i teraz podświetlenie ściemnia się wraz z zegarami i radiem. Poprowadziłem je analogicznym otworem co przewód z powietrzem tylko w kratce obok.
Efekt końcowy:
Wadą tego rozwiązania jest fakt, że klapę od nawiewów mam cały czas otwartą. Będę też myślał nad zmianą żaróweczki na czerwoną.
Tak, tak, ten sam. Zobaczylem go u Ciebie i mi sie spodobal <ok> U mnie suszarka dmucha 1-1.1bar przy sandale w podlodze, ale ja mam auto na chipsie <ok>CEZARY81 pisze:maykel, widze że masz z tej samej serii wskaznik co ja powiedz mi ile ci dmucha na wskazniku u mnie jest 0,7 bar i smialo 180 bujam backe wiec nie ma potrzeby do podkręcania susarki
Ross,
ciśnienie doładowania zależy od obciążenia silnika. Nic się nie przejmuj tym że na 2 biegu na niskich obrotach masz ciśnienie rzędu 0,1 - 0,2 bar. Sprawdź sobie jakie masz maksymalne ciśnienie doładowania i dopiero na tej podstawie ruszaj sztangę (wydłuż jeżeli za wysokie, skróć jeżeli za niskie). Seryjny 1z ma o ile dobrze pamiętam 0,85 bar, ale jeżeli masz chipsa to możesz nawet do 1,4 bar rozkręcić (tylko pytanie czy da się MAP oszukać czy będzie wywalał błędy).
ciśnienie doładowania zależy od obciążenia silnika. Nic się nie przejmuj tym że na 2 biegu na niskich obrotach masz ciśnienie rzędu 0,1 - 0,2 bar. Sprawdź sobie jakie masz maksymalne ciśnienie doładowania i dopiero na tej podstawie ruszaj sztangę (wydłuż jeżeli za wysokie, skróć jeżeli za niskie). Seryjny 1z ma o ile dobrze pamiętam 0,85 bar, ale jeżeli masz chipsa to możesz nawet do 1,4 bar rozkręcić (tylko pytanie czy da się MAP oszukać czy będzie wywalał błędy).
