U świstaków
HyHy Jak by to powiedzieć miałem wiele na głowie ale zgłaszam iż wróciłem cały i zdrowy :mrgreen: co do podróży pociągami to powiem tyle że kurna śmierdziało gorzej jak w chlewie... Na dworcu pełno woodstokowców a w pociągu większosci zimno pozamykane wsio każdy spocony jedni buciory zdejmą i skarpetale`młaaa zapachem walą i do tego na śpiocha cichych zabójców wypuszczają :evil: ale co jak co w pewnym momencie sie wyewakuowałem i tego nie żałowałem xDKubik pisze:A kto widział Zay'a, <lupa> nie odmeldował się <hmm>
A teraz wielkie dziękujeeeee!!!!!!!!! Dla gospodarzy impreza była przednia ale następnym razem jak was odwiedze to muszę swoim przyjechać <rotfl2> zwłaszcza ze to w miare blisko <ok>
Dzięki wielkie dla Irka za transport
Również wielkie dzięki dla Kuby i Dagmary za odebranie z dworca i chwilowe przechowanie.
Oraz wielkie dzięki dla Krzyśka i Żony jego za nielada podwózkę
A i na koniec wielkie dzięki dla w spół zlotowiczów za doborowe towarzystwo <pijaczek> Dla tych Najstarszych i najmłodszych <ok>
No zwłaszcza ze nie byłem zbytnio w stanie i mógl bym Cię nie obronić <lol>Kolczat pisze:dobrze ze tesciu zadbal o sprawe i zagadywal chlopaka "bez przedniej szyby" i moglo byc blizej :mrgreen:
PS. Z tego co się dowiedziałem na zlocie to Irek wcale nie jest stary <rotfl2> haha nie zapomne słów Irka "Zay twierdzisz że jestem stary??" xD
PS2. Cytrynówka była mega <urodziny>
PS3. Dziękuje za wysłuchanie i Pooooooozdro dla wszystkich Klubowiczów ich Żon, Synów i Najważniejsze dla Córki <ok>
witamy wszystkich i przepraszamy że sie jeszcze po imprezie nie odezwalismy, ale dorobiłem następne 10 literków cytryny i dopiero dzisiaj sie obudziliśmy :mrgreen:
dziękujemy wszystkim za przybycie i fajna imprezę.
A widzieliście jak jugo zaprowadził swoja do spania a potem obracał nasze połówki <ok>
odnosnie starości to był taki temat jak Zaju zaczął opwiadać kawał: było sobie starsze małżeństwo...... a my na to starsze to zanczy ile miało lat...........starsze niż Irek???
I dopiero wtedy Zaju opwiadał już że: było sobie starsze małżeństwo, starsze niż Irek.. itd
dziękujemy wszystkim za przybycie i fajna imprezę.
A widzieliście jak jugo zaprowadził swoja do spania a potem obracał nasze połówki <ok>
odnosnie starości to był taki temat jak Zaju zaczął opwiadać kawał: było sobie starsze małżeństwo...... a my na to starsze to zanczy ile miało lat...........starsze niż Irek???
I dopiero wtedy Zaju opwiadał już że: było sobie starsze małżeństwo, starsze niż Irek.. itd