Witam koledzy mam do Was pytanie i prosze o poradę
W jaki sposób poprawnie powinno się odpowietrzyć silnik 2.3, ponieważ mój mimo wielu prób cały czas dochodzi do 120 *C ;(. Dzieje się tak od czasu kiedy mechanik wymieniał rozrząd wraz z pompą wody.
1. Chłodnica gorąca dół jak i góra
2. Kręcenie śrubką na wężu do nagrzewnicy do momentu lania się cieczy bez powetrza( oczywiście na włączonym grzaniu)
3. Termostat sprawny
4. Wentylatory się włączają
Powyższe zrobione.
Podczas jazdy trzyma 90*C a na światłach temp rośnie....
Zamierzam całkowicie wymienić płyn chłodniczy, gdzie powinienem lać nowy??
czy bezpośrednio do zbiorniczka, czy do węża od chłodnicy? czy jeszcze w jakieś przedziwne miejsce ? Na włączonym silniku czy na wyłączonym.
Proszę o poradę
[B4 2.3 NG] odpowietrzenie układu chłodzenia
Witam,
Skoro chłodnica jest gorąca na całej objętości problem nie wynika ze źle odpowietrzonego układu lecz w odprowadzaniu ciepła z chłodnicy. Przyczyn może być kilka zakamieniona (zamulona) chłodnica, nie odpowiedni płyn w układzie, uszkodzona pompa wody.
Zacznij od wymiany płynu który wlewa sie do zbiorniczka po odkręceniu odpowietrznika na wężu idącym do nagrzewnicy. Warto bylo by jeszcze sprawdzić sam wentylator czy załącza sie odpowiednio długo i w odpowiednim czasie.
Skoro chłodnica jest gorąca na całej objętości problem nie wynika ze źle odpowietrzonego układu lecz w odprowadzaniu ciepła z chłodnicy. Przyczyn może być kilka zakamieniona (zamulona) chłodnica, nie odpowiedni płyn w układzie, uszkodzona pompa wody.
Zacznij od wymiany płynu który wlewa sie do zbiorniczka po odkręceniu odpowietrznika na wężu idącym do nagrzewnicy. Warto bylo by jeszcze sprawdzić sam wentylator czy załącza sie odpowiednio długo i w odpowiednim czasie.
Pompa wody nówka sztuka wymienona przy rozrządzie jakies 10 dni temu
Płynu nie wymieniałem, ale nawet w naszej książce sam naprawiam jest napisane, że nie ulega on zużyciu...
Dzisiaj sobie próbowałem przez kolejną godzine odpowietrzyć układ
doszło do 90 *C po chwili włączył się wentylator, nagrzewnica buchała ciepłem
odkręciłem koreczek od nagrzewnicy uzyskłem efekt syczenie powietrza po chwili lała się ciecz. gazowałem trochę auto i woda została zassana ze zbiorniczka a już po chwili z nagrzewnicy znowy wydobywała cię ciecz z pęcherzykami powietrza.
Cały bak paliwa spale a i tak tego nie naprawie ;/;/
Doda, że woda która zosstała zassana ze zbiorniczka po puszczeniu gazu wróciła do niego tą samą drogą....
Rura doprowadzająca ciecz do chłodnicy z góry jak i zdołu po osiągnięciu ok 100*C jest mega twarda...
Płynu nie wymieniałem, ale nawet w naszej książce sam naprawiam jest napisane, że nie ulega on zużyciu...
Dzisiaj sobie próbowałem przez kolejną godzine odpowietrzyć układ
doszło do 90 *C po chwili włączył się wentylator, nagrzewnica buchała ciepłem
odkręciłem koreczek od nagrzewnicy uzyskłem efekt syczenie powietrza po chwili lała się ciecz. gazowałem trochę auto i woda została zassana ze zbiorniczka a już po chwili z nagrzewnicy znowy wydobywała cię ciecz z pęcherzykami powietrza.
Cały bak paliwa spale a i tak tego nie naprawie ;/;/
Doda, że woda która zosstała zassana ze zbiorniczka po puszczeniu gazu wróciła do niego tą samą drogą....
Rura doprowadzająca ciecz do chłodnicy z góry jak i zdołu po osiągnięciu ok 100*C jest mega twarda...
Wygląda kolego jag by Ci poszła uszczelka pod głowicą. Robi ciśnienie w układzie i non-stop lekko go zapowietrza. Powąchaj płyn w zbiorniczku czy nie śmierdzi spalinami. Miałem kiedyś podobne objawy w trasie temp. 90* a w korkach rozrywało węże. Dorobiłem sobie dodatkowy włącznik na wentylator chłodnicy ale nawet praca ciągła czasami zawodziła. Po wymianie uszczelki jak ręką odjął. To są tylko sugestie ale warto je wziąć pod uwagę . Powodzenia.szczep pisze:Rura doprowadzająca ciecz do chłodnicy z góry jak i zdołu po osiągnięciu ok 100*C jest mega twarda...
-
luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
-
Gradzkee
Mam ten sam identyczny problem, tylko kolega nie napisał jak w końcu udało mu się odpowietrzyć ten układ...szczep pisze:Problem rozwiązany
Przyczyna: zapowietrzony układ chłodzenia po wymianie pompy wodnej. Mechanicy spuścili płyn ale chyba do kanału..... Brakował ok 2.5 L cieczy, o dziwo w zbiorniczku poziom był ok!
Koszt naprawy 40 zł płyn chłodniczy
Pomoc ojca bezcenna ;p
Dzięki za podpowiedzi !
-
zukreator
zalewasz płyn pod max zbiorniczka i uciskasz grube węże chłodnicy, czy górny czy dolny mocno nie robi różnicy. Jeżeli schodzi płyn ze zbiorniczka to dolewasz znowu pod znacznik "max" i znowu uciskasz. Jak przestanie schodzić pozim w zbiorniczku to odpalasz auto i ruszasz na przejażdżkę z uruchomionym ogrzewaniem. w miarę upływającego czasu od rozpoczęcia jazdy powinno stopniowo lecieć co raz cieplejsze powietrze - to dobry sygnał, co jakiś czas kontrolujesz poziom płynu i dolewasz. Jeździsz do czasu gdy silnik rozgrzeje się do temperatury pracy, a wiec i otwarcia termostatu. Jeżeli podczas jazdy, z "ogrzewania" nie leci co raz cieplejsze powietrze, to powinieneś się zatrzymac wyłączyć silnik i zaczać procedurę od nowa.
To jest opcja bezpieczna.
W praktyce nie trzeba zbytnio specjalnych czynności wykonywać, wystarczy odpalić silnik na jakąś chwilę, skontrolować i ew dolać płyn, przejechać się, rozgrzać auto i znowu skontrolować i ew dolać.
To jest opcja bezpieczna.
W praktyce nie trzeba zbytnio specjalnych czynności wykonywać, wystarczy odpalić silnik na jakąś chwilę, skontrolować i ew dolać płyn, przejechać się, rozgrzać auto i znowu skontrolować i ew dolać.
