Witam.
Od jakiegoś czasu pojawiło się w mojej audicy takie 'cykanie' przy/w silniku. Czytałem już posty na ten temat, ale żaden do końca mi nie pomógł. Z tego co już wyczytałem to w Audi 80 nie reguluje się ręcznei zaworków, tak? Funkcję tę przejmują popychacze hydrauliczne? Dodam, że cykanie przyspiesza wraz ze zwiększaniem obrotów silnika. Nie ma też reguły kiedy cyka. Czasami na zimym, czasami na rozgrzanym. Cyka, za chwilę przestanie, po chwili znów cyka.
Olej wymieniłem wczoraj; wlałem Mobil Super 1000 15w40, mineralny, taki jak był wcześniej.
Pytanie czy muszę z tym jechać do mechanika i czy to najprawdopodobniej wina popychaczy. Jak już tam będę musiał zajechać to nie chcę być zupełnie ciemny z tematu.
Dziękuję za pomoc.
[80 B3 1.8S JN] Cykanie przy silniku
Dzięki za odpowiedź.
Czym grozi jazda z tym 'cykaniem'? Zniszczę tym silnik? Na razie kasy mi nie zbywa, żeby wydać na ewentualną naprawę
Kontrolka oleju gaśnie dosyć szybko po odpaleniu. Jak mogę zwiększyć ciśnienie? Dolać oleju? Na bagnecie jest trochę ponad połowę. Sorry, jeżeli moje pytania wydają się głupie.karol89 pisze:Wina popychaczy po części a po części nie właściwego ciśnienia oleju bo szklanki się nie napełniają i dlatego cyka...
Czym grozi jazda z tym 'cykaniem'? Zniszczę tym silnik? Na razie kasy mi nie zbywa, żeby wydać na ewentualną naprawę
Uszkodzić nie uszkodzisz...a kontrolka gaśnie ponieważ w układzie smarowania jest wymagane ciśnienie z tego co pamiętam kontrolka gaśnie przy 0.8-1 bara ale jest zbyt małe by się szklanki odpowiednio napełniły by przestało cykać.
Po prostu już silnik nie ma szczelności jak kiedyś (gdy był w lepszej kondycji)
Po prostu już silnik nie ma szczelności jak kiedyś (gdy był w lepszej kondycji)
-
Audi 80 Polska
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Re: [80 B3 1.8S JN] Cykanie przy silniku
Hejka Szymek!szymo324 pisze: Olej wymieniłem wczoraj; wlałem Mobil Super 1000 15w40, mineralny
Ja już śmigam 3 lata na tym samym minerałku i klekocze czasem też różnie,raz tak,raz nie,raz na zimnym chwile,raz na ciepłym chwile i tak już 3 lata,więc przynajmniej wersja PM jest nie zawodna,może Cię to uspokoi,jeśli po chwili cichnie to jeszcze jest <ok>
Ja Piotruś czekam jeszcze i wymienię już całość bo rozbierać na same popychacze się nie opłaci,moja ma już 22 latka i pasi cały zestawik już mieniać,więc jeszcze po najmniejszej linii oporu,a do celu <ok>KoralB3 pisze:Mam ten sam problem mechanik stwierdził popychaczę tak więc niedługo wymiana .. koszt to ok 24zł za szt. a jest ich z tego co wiem 8..
I to samo co u Tomiko9, ,na zimnym cyka czasem na ciepłym jak się mu przypomni..
No z racji,że moja PM-ka ma już tyle wiosenek za sobą to pasi jej za sponsorować praktyczny full,czyli wsio uszczelki,tłoki z pierścieniami,uszczelniacze,tez rozrząd,szlify wału i cylindrów,się wymierzy wsio i będzie wiadomo co jeszcze,a co nieKoralB3 pisze:Tomiko9, ja przy okazji wymiany popychaczy robię rozrząd <ok>
A co przy okazji popychaczy wymieniasz ?
ale to dopiero za jakiś czas,kolega Klubowy ,,Maćko'' już zgłosił chęć w pomocy,a nawet całkowitej regeneracji 
