a moze już termostat niedomaga
bo jak jest auto niedogrzane to pali jak szalone
jak masz LPG do regulacji to nic dziwnego, filterek gazu, filtr powietrza, dobre przewody, świece, kopułka i palec to podstawa w kuchence gazowej oraz nie byle syf tankowany
bo mi w trasie spokojnie zejdzie w okolicach 8-8,5 a w miescie to różnie czasem 11,5 a i nawet 13,5 łyknie jak mam większy rozmiar buta i zapomnę kamyczków z buta prawego wyciągnąć :mrgreen:
[80 B4 2.0] Wyrwane z rąk złodzieja
jeżeli mówisz o tak zwwnych krótkich trasach 3-5 km.... ze auto sie nie zdąży dobrze rozgrzać i już gasisz to auto wtedy wpierdala jak szalone.... ja kiedyś miałem robote blisko domu i miałem4,5 km to mi paliło 13-15 litrów gazu... a jeździłem na tym odcinku wolno, więc auto z LPG nie nadaje sie na krótkie odcinkiTime pisze:A co myślisz o jeżdżeniu na gazie z zimnym silnikiem tak jak napisałem wcześniej?
Dzięki za odpowiedź. Tak też właśnie się domyślałem. Dziewczyna jeździ do pracy równo 5 kilometrów i 14-15 litrów wychodzi. Nie narzekam bo ekonomia jest na poziomie mojego służbowego diesle. Szkoda tylko, że w trasie nie schodzi poniżej 10-11 :roll: .pawelec_ pisze:jeżeli mówisz o tak zwwnych krótkich trasach 3-5 km.... ze auto sie nie zdąży dobrze rozgrzać i już gasisz to auto wtedy wpierdala jak szalone.... ja kiedyś miałem robote blisko domu i miałem4,5 km to mi paliło 13-15 litrów gazu... a jeździłem na tym odcinku wolno, więc auto z LPG nie nadaje sie na krótkie odcinkiTime pisze:A co myślisz o jeżdżeniu na gazie z zimnym silnikiem tak jak napisałem wcześniej?
Jednak pytałem o co innego tak jak wcześniej. Czy to zdrowe dla silnik, że od razu po odpaleniu przełącza się na gaz i jeżdżę na gazie jak jest zupełnie zimny?