Forum Audi 80 Klub Polska

Dzięki za słowo uznania , ale jak wiadomo problemy miałem. Po za tym takim dodatkowych plusem włożenia nowej wiązki jest, to że np. mamy już gotową instalację pod podgrzewacz płynu chłodniczego, fakt nie zawsze, ale jak się wyrwie wiązkę z wypasem to jest dużo łatwiej dokładać wyposażenie, a niżeli ciągnąć po kilka kabelków przez gąszcz, który jest pod kokpitem <ok>

Szukam kogoś kto naprawia nastawniki na pomorzu (Słupsk, Koszalin). Morze ktoś z forum się tym zajmuje?. Pomóżcie proszę !!

czuczek pisze:Szukam kogoś kto naprawia nastawniki na pomorzu (Słupsk, Koszalin). Morze ktoś z forum się tym zajmuje?.

Jaki nastawnik :?: bo jak chcesz naprawić potencjometryczny to :roll: szkoda pieniędzy..niby naprawiają za kilkaset złotych ,tyle że po tej "naprawie "mało kto jest zadowolny A indukcyjny wyczyści ci prawie każy

MUNIOR pisze:

czuczek pisze:Szukam kogoś kto naprawia nastawniki na pomorzu (Słupsk, Koszalin). Morze ktoś z forum się tym zajmuje?.

Jaki nastawnik :?: bo jak chcesz naprawić potencjometryczny to :roll: szkoda pieniędzy..niby naprawiają za kilkaset złotych ,tyle że po tej "naprawie "mało kto jest zadowolny A indukcyjny wyczyści ci prawie każy

a w jaki sposób dowiedzieć się czy to jest nastawnik potencjometryczny czy indukcyjny?

czuczek pisze:a w jaki sposób dowiedzieć się czy to jest nastawnik potencjometryczny czy indukcyjny?

:roll: Uzyć szukajki ,albo wpisać w gogle i porównać a jak to zbyt trudne to wrzucić fotke swojego nastawnika na forum :mrgreen:

czuczek,
misiekdzwon polecił nam kolegę endriu210, on jest z naszych okolic, było to pisane na poprzedniej stronie, dokładnie chodziło o wymianę osprzętu z bosha na pierburg'a

Z pomorskiego czy z tamtych okolic jest forumowicz endriu210 . Zna się na rzeczy, tak że zrobi Ci tę przekładkę bez problemu i w parę godzin auto powinno śmigać

A skoro zna się na tym to może i zajmuje się nastawnikami, proponuje napisać PW i się dowiedzieć wszystkiego.

pawel80b4 pisze:czuczek,
misiekdzwon polecił nam kolegę endriu210, on jest z naszych okolic, było to pisane na poprzedniej stronie, dokładnie chodziło o wymianę osprzętu z bosha na pierburg'a

Ja też polecam Endriu210 ,lepszego speca nie znajdziecie 8-)

pawel80b4 pisze:A skoro zna się na tym to może i zajmuje się nastawnikami,

Zajmuje ,zajmuje ...tyle że na pewno nie potencjometrycznymi

MUNIOR pisze:tyle że na pewno nie potencjometrycznymi

Mariuszu,sam wiesz że,nikt kto wie co to potencjometryczny to nie wciska kitu,że to się da naprawić tanim kosztem aby było idealnie,sam wiesz że są tacy co nazywają naprawą, po przez "oszukanie"ECU po przez zmianę rezystancji,np;(zmianę położenia palca)to nie naprawa

endriu210 pisze:Mariuszu,sam wiesz że,nikt kto wie co to potencjometryczny to nie wciska kitu,że to się da naprawić tanim kosztem aby było idealnie,sam wiesz że są tacy co nazywają naprawą, po przez "oszukanie"ECU po przez zmianę rezystancji,np;(zmianę położenia palca)to nie naprawa

No włąsnie Andrzeju ,dlatego napisałem że się nimi nie zajmujesz ,gdyż nie jesteś ściemniaczem -naciągaczem 8-) i zeby chłopaki nie mieli złudzeń że się z potencjometrem da coś zrobić ...no w sumie sie da ....wymienić na nowy ,a stary wyj...ać bo tylko do tego się nadaje

Witam, w zeszłym tygodniu byłem u kolegi endriu210, po rozmowie z nim, padło na wymianę osprzętu. Wymiana jest planowana na styczeń. Po wymianie napisze o rezultacie. Dzięki wszystkim za pomoc

Mariuszu,sam wiesz że,nikt kto wie co to potencjometryczny to nie wciska kitu,że to się da naprawić tanim kosztem aby było idealnie,sam wiesz że są tacy co nazywają naprawą, po przez "oszukanie"ECU po przez zmianę rezystancji,np;(zmianę położenia palca)to nie naprawa

Wiem że jesteś specjalista ale elektro mechanik.

Ale każdy elektronik potwierdzi że jeszcze da radę na dłuższy czas naprawić o ile nie jest uszkodzona fizycznie oprócz wytarcia. Te przesunięcie palca nie polega na przesunięciu skretnie lecz na przesunięciu wzdłużnie i wcale nie trzeba oszukiwać ECU bo parametry się nie zmieniają. Ścieżka jest szersza dużo od ślizgu i o to chodzi żeby później wykorzystać to co nie pracowało.

Jarewa pisze:

Mariuszu,sam wiesz że,nikt kto wie co to potencjometryczny to nie wciska kitu,że to się da naprawić tanim kosztem aby było idealnie,sam wiesz że są tacy co nazywają naprawą, po przez "oszukanie"ECU po przez zmianę rezystancji,np;(zmianę położenia palca)to nie naprawa

Wiem że jesteś specjalista ale elektro mechanik.

Ale każdy elektronik potwierdzi że jeszcze da radę na dłuższy czas naprawić o ile nie jest uszkodzona fizycznie oprócz wytarcia. Te przesunięcie palca nie polega na przesunięciu skretnie lecz na przesunięciu wzdłużnie i wcale nie trzeba oszukiwać ECU bo parametry się nie zmieniają. Ścieżka jest szersza dużo od ślizgu i o to chodzi żeby później wykorzystać to co nie pracowało.

Takie coś to możesz zrobić sobie,bądz koledze od którego nic nie skasujesz,ja tam takich pseudo napraw nie stosuję,bo po co ma 'klient' wrócić z żalem" i psuć mi opinię

Panowie a czego to wina ja auto jedzie normalnie, normalnie przyśpiesza...
A ja ściągnę nogę z gazu, to już tylko schodzi z obrotów, zero reakcji na gaz, spadnie do 1.1tyś obrotów i jedzie normalnie.. Albo po wciśnięciu sprzęgła.. No i odpalanie, rano ja zimny pali jak zawsze od strzała.. Ale jak już ciepły to pali jak stary polonez... ok. 10s kręcenia rozrusznikiem... ;/
Auto to b4 1z na boschu..

paji pisze:Panowie a czego to wina ja auto jedzie normalnie, normalnie przyśpiesza...
A ja ściągnę nogę z gazu, to już tylko schodzi z obrotów, zero reakcji na gaz, spadnie do 1.1tyś obrotów i jedzie normalnie.. Albo po wciśnięciu sprzęgła.. No i odpalanie, rano ja zimny pali jak zawsze od strzała.. Ale jak już ciepły to pali jak stary polonez... ok. 10s kręcenia rozrusznikiem... ;/

Jak to czego 8-) tego <ok>

paji pisze:Auto to b4 1z na boschu.

a dokładniej kończącego się nastawnika potencjometrycznego,i jestem tego pewien na 100% 8-) bo to ewidentny i powtarzający się objaw u wielu włascicieli audi 80 na starym osprzęcie boscha

MUNIOR pisze:a dokładniej kończącego się nastawnika potencjometrycznego,i jestem tego pewien na 100% bo to ewidentny i powtarzający się objaw u wielu włascicieli audi 80 na starym osprzęcie boscha

\
Tak przypuszczałem... ;/ czytając inne posty na forum.
I co teraz kolego robić ??
Można z tym jeździć, jeszcze z dwa tyg?
Tego nastawnika się nie czyści ??
Wymiana całej pompy, czy tylko nastawnika? Jakie koszta?
Bo pompy od np. od afn nie wsadzę ?? Albo nawet z nowszego 1z?

Przepraszam za tyle pytań..
Pozdrawiam!