UWAGA ! OSZUST ! --- Krystek
UWAGA ! OSZUST ! --- Krystek
Witam.
Jakoś w lipcu spisałem sie na forum że Forumowieczem "Krystek" że jest mechanikiem i przyjedzie ogarnie mi Coupete. Nie palił na ciepłym a potem juz na zimnym silniku. Strasznie kopciła na czarno. Gość faktycznie przyjechał. pooglądał, zmierzył cieśnienie na cylindrach, przejechał sie moją Coupeta, gdzie myślałem że silnik wypadnie z niej, bo nawet ja jej tak nie katuje. Stwierdził że silnik do generalnego remontu i że naprawa u niego to min 2yś zł. Przegrzany czy coś takiego. Wziął 100zł za diagnoze, 200zł za przyjazd. Samochodu mu nie dałem do roboty. Odstawiłem go do miejscowego mechanika i odebrałem go w ten weekend, bo musiałem wyjechać. Wróciłem jakoś nie dawno. Co sie okazało padł regulator naterzenia paliwa który znajduje sie przy wtrysku. Wystarczyło to wymienić lub cały wtrysk. Moim zdaniem Krystek to zwykły naciagacz który wogóle nie zna sie na NG. Nie polecam go i nie dajcie sie naciagnać tak jak ja.
Żeby nie było że jestem jedyny, to przy okazji miał zobaczyć autko kumpla KOMPI. Trzeba było mu zrobić diagnostyke. Przyjechał z rozładowanym laptopem. Prąd jakoś sie udalo załatwić. Następnie tak dokonywał tej diagnozy że nie połączył kabla od kompa z kablem od złącza diagnostycznego i dziwił sie czemu komp nie widzi samochodu. Ok, w pewnym momęcie doszedł. Komp dalej go nie widział. To pewnie przewody już stare i popekały itd.... Auto ku wstawić, on wszystko porobi że będzie super. Co sie okazało... wystarczyło wyjąć radio które było nie fabryczne. Działało na tym samym kanale. Nie znam sie na tym, wiec nie będę sie rozpisywał. Tak mi powiedział elektronik jak wykonałem tel do niego. Bez zastanowienia mi to powiedział.
Ogółem nie polecam mimo że gośc potrafi sie chwalić i ładnie gadać.
Żeby nie było że bajki opowiadam, są na tym forum 3 osoby które to potwierdzą. Jedna była wtedy ze mną. Z 2 pozostałymi rozmawiałem przez tel i się radziłem. Papugowałem im co gośc mówił i co mam robić.
To dzięki im fachowemu podejściu nie dałem sie do końca wyrolować.
Pozdrawiam.
Jakoś w lipcu spisałem sie na forum że Forumowieczem "Krystek" że jest mechanikiem i przyjedzie ogarnie mi Coupete. Nie palił na ciepłym a potem juz na zimnym silniku. Strasznie kopciła na czarno. Gość faktycznie przyjechał. pooglądał, zmierzył cieśnienie na cylindrach, przejechał sie moją Coupeta, gdzie myślałem że silnik wypadnie z niej, bo nawet ja jej tak nie katuje. Stwierdził że silnik do generalnego remontu i że naprawa u niego to min 2yś zł. Przegrzany czy coś takiego. Wziął 100zł za diagnoze, 200zł za przyjazd. Samochodu mu nie dałem do roboty. Odstawiłem go do miejscowego mechanika i odebrałem go w ten weekend, bo musiałem wyjechać. Wróciłem jakoś nie dawno. Co sie okazało padł regulator naterzenia paliwa który znajduje sie przy wtrysku. Wystarczyło to wymienić lub cały wtrysk. Moim zdaniem Krystek to zwykły naciagacz który wogóle nie zna sie na NG. Nie polecam go i nie dajcie sie naciagnać tak jak ja.
Żeby nie było że jestem jedyny, to przy okazji miał zobaczyć autko kumpla KOMPI. Trzeba było mu zrobić diagnostyke. Przyjechał z rozładowanym laptopem. Prąd jakoś sie udalo załatwić. Następnie tak dokonywał tej diagnozy że nie połączył kabla od kompa z kablem od złącza diagnostycznego i dziwił sie czemu komp nie widzi samochodu. Ok, w pewnym momęcie doszedł. Komp dalej go nie widział. To pewnie przewody już stare i popekały itd.... Auto ku wstawić, on wszystko porobi że będzie super. Co sie okazało... wystarczyło wyjąć radio które było nie fabryczne. Działało na tym samym kanale. Nie znam sie na tym, wiec nie będę sie rozpisywał. Tak mi powiedział elektronik jak wykonałem tel do niego. Bez zastanowienia mi to powiedział.
Ogółem nie polecam mimo że gośc potrafi sie chwalić i ładnie gadać.
Żeby nie było że bajki opowiadam, są na tym forum 3 osoby które to potwierdzą. Jedna była wtedy ze mną. Z 2 pozostałymi rozmawiałem przez tel i się radziłem. Papugowałem im co gośc mówił i co mam robić.
To dzięki im fachowemu podejściu nie dałem sie do końca wyrolować.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2012, 15:37 przez emanuel33, łącznie zmieniany 1 raz.
emanuel33, po pierwsze ,czym cie naciągnołem????????????????????????????????????????tym że wziołem 200 za dojazd gdy miałem 160 km w jedną stronę??????po drugie jak można dobrze zdiagnozować autko które ma rozładowany akumulator?????????????????????gdyby przyjechał kto inny tyle km to byś 500pln tak lekką ręką musiał zapłacić,co do diagnozy -fakt zle zdiagnozowałem,ale jak już zaznaczyłem był padnięty aku(może zaprzeczysz??)nie miałem zamiaru nikogo naciągać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Co do diagnozy na temat przegrzania silnika to sam muwiłeś że auto ci przeładowali i ileś tam kilometrów cisneli na 5-ym biegu,silnik był przy odcince i wyciągał 120km/h(może też zaprzeczysz????????)Co do drugiego autka to nie jestem wszystko wiedzący i mam prawo nie wiedzieć że radio będzie robić zonki w diagnozie!!!!!!!!!!!!!!!!!!Co do znania się na NG,miałem sam NG,naprawiałem je sam i jezdziło,paru osobom też robiłem i jeżdżą,nie twierdze że wiem wszystko bo takich osób nie ma,a NG nie jest łatwe do zlokalizowania usterek.
PS.
Niby kiedy tak strasznie katowałem twój silnik??????Jeśli chcesz kogoś oczerniać to pisz od początku do końca wszystkie fakty.
PS.
Niby kiedy tak strasznie katowałem twój silnik??????Jeśli chcesz kogoś oczerniać to pisz od początku do końca wszystkie fakty.
Co do odp Krystka.
Aku był padniety, ale podpinałęś sie do mnie kablami i autko sporo stało odpalone i się podładował. Katowałeś jak jechałeś ta ulica na której mieszkałem, że aż przepływka strzeliła co Potem Michał nas holował a ja gadałem z szefem przez tel. Tego samego dnia pojechałem do mechanika nie daleko mnie, który wyśmiał wszystko co mówiłeś i bez oglądania auta powiedział co padło. Podstawiłem auto, wysłałem nowy kompetny wtrysk od Dzikiego, założył i działa. Ty miałeś auto pod nosem, którym jeździłeś, on nawet go nie widział i z opisu widział co jest.
Co do sytuacji z odcinka itd.... jemu też mówiłem i mówił że to nie ma nic wspolnego z tym że to padło. Zła jakoś paliwa. Nie dał rady ciagnąć na tym paliwie i tyle.
Dać nr tel do Czarka? To mechanik który naprawiał mi autko.
Co do tego radyjka w drógim autku.... Skoro jesteś mechanikiem i robisz tego typu usługi typu DIAGNOZA autka i znasz sie tak na Audi, to powinieneś to wiedzieć. Widział to gość, który również nie widział autka, bo był ponad 800km od niego.
Co do oczerniania..... Napisałem również na PW do Ciebie zanim napisałem tego posta. Jeśli się zapytasz czemu dopiero teraz..... W nd ok południa przywiozłem autko Laweta na Assistans, bo to tańsze niż na kołach czy wynajęta. Wcześniej mnie nie było, gdyż pracowałem.
Jeśli zrobiłem jakieś błedy, to sorki, Dysleksja się kłania.
Aku był padniety, ale podpinałęś sie do mnie kablami i autko sporo stało odpalone i się podładował. Katowałeś jak jechałeś ta ulica na której mieszkałem, że aż przepływka strzeliła co Potem Michał nas holował a ja gadałem z szefem przez tel. Tego samego dnia pojechałem do mechanika nie daleko mnie, który wyśmiał wszystko co mówiłeś i bez oglądania auta powiedział co padło. Podstawiłem auto, wysłałem nowy kompetny wtrysk od Dzikiego, założył i działa. Ty miałeś auto pod nosem, którym jeździłeś, on nawet go nie widział i z opisu widział co jest.
Co do sytuacji z odcinka itd.... jemu też mówiłem i mówił że to nie ma nic wspolnego z tym że to padło. Zła jakoś paliwa. Nie dał rady ciagnąć na tym paliwie i tyle.
Dać nr tel do Czarka? To mechanik który naprawiał mi autko.
Co do tego radyjka w drógim autku.... Skoro jesteś mechanikiem i robisz tego typu usługi typu DIAGNOZA autka i znasz sie tak na Audi, to powinieneś to wiedzieć. Widział to gość, który również nie widział autka, bo był ponad 800km od niego.
Co do oczerniania..... Napisałem również na PW do Ciebie zanim napisałem tego posta. Jeśli się zapytasz czemu dopiero teraz..... W nd ok południa przywiozłem autko Laweta na Assistans, bo to tańsze niż na kołach czy wynajęta. Wcześniej mnie nie było, gdyż pracowałem.
Jeśli zrobiłem jakieś błedy, to sorki, Dysleksja się kłania.
Panowie czytam i oczom nie wierzę...obaj jesteście siebie warci
emanuel33, jesli masz mechanika pod nosem to czemu najpierw do niego nie podskoczyłeś tylko poprosiłeś o pomoc kolesia który ma opinie ze jest dobry popieraną przede wszystkim swoim zdaniem
krystek, nie chce podważać Twojego autorytetu ale gdybym miał od kolegi z klubu wziąć 200 pln za sam dojazd to bym po prostu nie przyjechał bo to czyste zdzierstwo
na miejscu moderatora zamknął bym tą bezsensowną dyskusję <ok>
emanuel33, jesli masz mechanika pod nosem to czemu najpierw do niego nie podskoczyłeś tylko poprosiłeś o pomoc kolesia który ma opinie ze jest dobry popieraną przede wszystkim swoim zdaniem
krystek, nie chce podważać Twojego autorytetu ale gdybym miał od kolegi z klubu wziąć 200 pln za sam dojazd to bym po prostu nie przyjechał bo to czyste zdzierstwo
na miejscu moderatora zamknął bym tą bezsensowną dyskusję <ok>
Główny powód, to to że mieszkam pod białoruska granica, świnoujście wiadomo, drógi koniec PL i zalezało mi na czasie. Na koniec oddałem Coupete temu mechanikowi i odebrałem dopiero.... W weekend. Miał długi urlop i sporo aut do roboty. Szukałem na forum i tylko on zaoferował pomoc. Heh....betek83 pisze:emanuel33, jesli masz mechanika pod nosem to czemu najpierw do niego nie podskoczyłeś tylko poprosiłeś o pomoc kolesia który ma opinie ze jest dobry popieraną przede wszystkim swoim zdaniem
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
No, ja może nie z tej grupy, ale pozwolę sobie napisać kilka słów.Dreamer pisze:Główną siłę sprawczą mają panowie z tej grupy forum. Może niech się któryś z nich wypowie.
Nasze forumowe prawo, nie reguluje zachowań usera w realu, wiec jakakolwiek kara byłaby tu bezpodstawna.Fanthom pisze:wydaje ze za takie cos Krystek powien dostac jakiegos bana bo to jawne robienie ludzi z forum w balona
Marcin_89, całkowicie rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale ono w żadnym stopniu nie upoważnia Cię do rzucania "mięchem", nawet w takiej zakamuflowanej formie.
IC69 pisze:Fanthom napisał/a:
wydaje ze za takie cos Krystek powien dostac jakiegos bana bo to jawne robienie ludzi z forum w balona
Nasze forumowe prawo, nie reguluje zachowań usera w realu, wiec jakakolwiek kara byłaby tu bezpodstawna.
Czyli jeżeli na forum zalogował by sie znany i ujawniony zlodziej audi 80 to rownież takowy bana by nie dostal?Rozumiem ze przytuczylem przyklad dosc drastyczny ale trafny.Dla mnie dokonywanie napraw nie majac o tym zbyt duzego pojecia,niewywiazywanie sie z umow i branie za to pieniedzy jest jawnym przejawem zlodziejstwa.
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
Hmm...zarejestrowałby się pod warunkiem, że w celi więziennej miałby dostęp do internetu, a jeżeli już by tu był i nie łamał Regulaminu, to za co miałby być zbanowany?Czyli jeżeli na forum zalogował by sie znany i ujawniony zlodziej audi 80 to rownież takowy bana by nie dostal?
To już rozstrzygają Moderatorzy świata realnego, czyli Policja, Prokuratura i Sądy.Fanthom pisze:Dla mnie dokonywanie napraw nie majac o tym zbyt duzego pojecia,niewywiazywanie sie z umow i branie za to pieniedzy jest jawnym przejawem zlodziejstwa.