[A4 1.9 TDi AFN] Źle odpala jak jest zimno :( brak sił...

icemerc · Post autor: **icemerc** » 02 lis 2011, 23:34

Witam. Mam problem... A4 1.9 TDi AFN. Zaczne od rzeczy które sprawdziłem :
1. Kompresja po 32 Bary na każdy cylinder
2. Elektrycznie sprawdzony przekażniki, świece - wszystko sprawne
3. Akumulator nowy
4 Filtry nowe płyny nowe...
5. Pompa u pompiarza sprawdzana
6. kąt wtrysku ustawiony książkowo

A mimo to nadal ma wielkie problemy z odpalaniem jak temperatura spada do 0 stopni a jak jest duży minus to już wogóle jest cyrk na kółkach...
Generalnie kończą mi sie pomysły a kolejne tłumaczenie mechanika - ten typ już tak ma i nic sie z tym nie zrobi nie napawa mnie optymizmem a raczej odwrotnie - -mam ochote pozbyc sie auta - niech sie ktoś inny z tym baruje.

Co o tym sądzicie?

efekty sa takie jak by krecił rozrusznikiem coś grzechocze terkocze rzuca motorem i dopiero zapala tak po 6 - 7 obrotach ....

Będę wdzięczny za odpowiedzi gdyż sprawdziłem juz praktycznie wszystko a ten skubaniec dalej ma kaprysy...

januszbin · Post autor: **januszbin** » 03 lis 2011, 07:25

ja to bym sprawdził jeszcze czujniki temperatury....u kolegi w T4 2.5 TD kilka dni temu były podobne objawy,po wymianie obu czujników temperatury pali na dotyk...tylko że to są dwa różne silniki ....w naszych nawet przy spalonych wszystkich świecach powinien palić bez problemów w takich temperaturach...ale sprawdzić nie zaszkodzi...pozostaje jeszcze też kwestia paliwa...może jakiegoś badziewia zatankowałeś?!

gibaj · Post autor: **gibaj** » 03 lis 2011, 08:21

i ja bym sprawdził najlepiej Vagiem jaką on widzi temp. a wtryski?

januszbin · Post autor: **januszbin** » 03 lis 2011, 08:35

ja to jeszcze zmieniłbym mechanika ...bo stwierdzenie " ten typ tak ma" dyskwalifikuje go na starcie....

gibaj · Post autor: **gibaj** » 03 lis 2011, 08:49

he no właśnie :mrgreen: poszukaj lepiej jakiegoś klubowicza w okolicy bo na tych m.... to nie mogę się patrzyć :evil: i słuchać jakie to barany :evil:

januszbin · Post autor: **januszbin** » 03 lis 2011, 08:54

temu koledze od T4 jeden chciał wymienić pompę wtryskową ,drugi wtryski,trzeci nastawnik..aż w końcu sami zaczęliśmy szukać przyczyny ...no i skończyło się na wymianie tychże czujników...założyliśmy oryginalne koszt ok 200 pln za oba...wszystkie zamienniki podczas sprawdzania w sklepach nie pokazywały rezystancji...czyli były fabrycznie zwalone,także odradzam zakup jakichkolwiek...szkoda kasy

kyjo · Post autor: **kyjo** » 03 lis 2011, 08:55

skoro przy kręceniu rozrusznikiem cos grzechoce a po uruchomieniu jest ok to wyciągnij rozrusznik na przeglad , rozbierz go na części pomierz luzy, szczotki komutator poczyśc a juz bedzie dużo łatwiej kręcił.
Samochód nie kopci za mocno?

spiczi · Post autor: **spiczi** » 03 lis 2011, 15:29

Popieram kyjo. Ty może tego nie odczuwasz, ale jeśli rozrusznik swoje już przeżył to mimo dobrego aku może robić duży opór i wolno kręcić silnikiem. Jaki masz aku? Ile A i Ah?
Jaki jest napięcie na aku przed odpaleniem? Ile zostaje volt w trakcie kręcenia?

co do dobrego ustawiania kata wtrysku, to też nie jest tak pięknie jak mogło by się wydawać. Ecu odczytuje położenie wału korbowego i wg tego umożliwia ustawianie kata na pompie, jeśli zaś wał nie jest ustawiony dobrze w stosunku do wałka rozrzadu to regulacja pompą nie musi wystarczyć, bo w momencie wtrysku zawory moga być już otwarte lub jeszcze otwarte.

trepek · Post autor: **trepek** » 03 lis 2011, 15:41

spiczi pisze:bo w momencie wtrysku zawory moga być już otwarte lub jeszcze otwarte.

To jest wysokoprężny silnik, wtrysk paliwa rozpoczyna się tuż przed GMP więc jakby jakiś zawór był otwarty to dawno by nastąpiła kolizja :mrgreen:

@icemerc

Sprawdź rozrusznik oraz podłącz się pod VAG'a i wykonaj test wszystkich urządzeń, przy testowaniu N108 posłuchaj czy działa. Jak nie działa to masz winowajcę.

icemerc · Post autor: **icemerc** » 03 lis 2011, 15:52

trepek, Vagiem to ten samochod jest czesciej skanowany niż moje B4 i C4 razem wziete i nic...

Aku jest 80 pojemnosci i 720 rozruchu to co jak co ale powienien tym malym 1.9 szarpac jak opetany i szarpie owszem tylko dalej jest problem... Ja mam taki aku w 2.5 i kreci nim jak opetany.

test n108 robilem - sprawny

jeszcze rozrusznik został i w sumie dla samego sibie podmiana czujników tem chociasz Vag nie pokazuje aby cos złego sie z nimi działo...

spiczi · Post autor: **spiczi** » 03 lis 2011, 15:58

trepek pisze:
spiczi pisze:bo w momencie wtrysku zawory moga być już otwarte lub jeszcze otwarte.
To jest wysokoprężny silnik, wtrysk paliwa rozpoczyna się tuż przed GMP więc jakby jakiś zawór był otwarty to dawno by nastąpiła kolizja :mrgreen:

Czyli nie ma możliwości źle ustawić rozrządu, bo będzie tłok bił w zawór?

kyjo · Post autor: **kyjo** » 03 lis 2011, 17:38

spiczi pisze:Czyli nie ma możliwości źle ustawić rozrządu, bo będzie tłok bił w zawór?

Jest możliwośc jak uderzy to tylko raz tylko że potem już nie ma co zbierać z góry.

Jeśli o jeen ząbek jech chybnięty to jeszcze nic sie nie stanie.

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 03 lis 2011, 18:59

Spotkałem się z przypadkiem podobnym do twojego że gościu zamiast kąt wtrysku który wynosić ma od 48-53 ustawił na 70 i auto pali od strzałą druga sprawa jakiś zaworek zwrotny zamontować może się paliwo cofa i ostatnia rzecz czujnik temperatury możesz sprawdzić vagiem jest na forum A4 jak sprawdzić resztę jnuż sprawdziłeś jeszcze jedna rzecz dawka rozruchowa ale ot tym niech się wypowie Mumior lub kostrz oczywiście jak ciepły pali od strzała :?:

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 03 lis 2011, 22:08

goldi j51 pisze:jeszcze jedna rzecz dawka rozruchowa ale ot tym niech się wypowie Mumior lub kostrz oczywiście jak ciepły pali od strzała :?:

Ano własnie ,dawka rozruchowa ...jak masz nowszego AFN z dwuwtykowym małym kompem ,i problemy z rozruchem na ciepłym silniku ,to ma fabrycznie skopane mapy w kompie i jak słabo kreci z winy czy to rozrusznika czy aku to jest kiszka z odpalaniem...problem znany użytkownikom Golfów IV .Nie ma bata żeby nie palił jak nalezy jak masz wszystko sprawdzone i ustawione jak trzeba ...jedyna mozliwośc to albo ten nowszy komp z lipnymi mapami ,albo kiepski rozrusznik ,który nie kręci z odpowiednią szybkościa silnikiem ...Także stwierdzenie że "ten typ tak ma "ma sens o ile tyczy się własnie tego "wyjątkowo udanego "

sterownika ...Jak masz starszy sterownik na jedną 68 pinową wtykę ,to przyczyną na pewno nie jest sterownik...Stare zawsze górą :mrgreen:

icemerc · Post autor: **icemerc** » 08 lis 2011, 15:27

Zawór N109 powiedział dość wczoraj rano.... czyżby to było przyczyna? jutro wymiana bedzie...