witam u mnie jest ten sam problem już drugą zimę się z nim zmagam :evil: jak temperatura spada poniżej zera no to zaczyna się piszczenie w lewym przednim kole jak przejadę parę kilometrów to piszczenie ustaje no a w lecie to w ogóle problemu nie ma
[ Dodano: 2011-11-16, 00:06 ]
jak ktoś zna sensowną odpowiedź na przyczynę powstawania pisków to niech odpisze co jest do wymiany czy łożysko czy też coś innego może ? nadmienię również że sam od siebie przeprowadziłem test dzisiaj przed poludniem a mianowicie zdjąłem lewe przednie koło i podniosłem na podnośniku swoją niusię i wrzucałem po kolei biegi i im większa prędkośc tym piszczenie większe no a za osłoną za piastą znalazlem dziurę przez która widac jest kręcący się przegub i napakowałem smaru popołudniu jadąc do pracy stwierdziłem iż piszczenie jakby się troszke zmniejszyło .... a co dalej będzie to się jutro okaże jak z pracy wracał będę i zobaczę jeszcze na zaciski oraz stan klocków ale na moje oko to pisk dochodzi jakby z piasty lub z łożyska ale nie jestem pewien no i jeszcze jedno pytanko na koniec czy takie łożysko da się jakoś przesmarowac ? czy trzeba je definitywnie zmienic ?????
[B4 abk] Piszczy ukł. napędowy czy coś innego?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 250
- Rejestracja: 21 lis 2009, 11:31
- Lokalizacja: Biecz
Witam po dluższej przerwie Dopisze sie do tematu. Też mam problem w piszczeniem z prawej strony przy przednim kole w moim TDI i jest to nasilone w zimie. Im niższa temp tym bardziej "świszczy" szczególnie przy przyspieszaniu (dźwięk ciągły) zanim jeszcze sie przejedzie kilka kilometrów. Jest to dźwiek jakby pędu powietrza po części nadwozia (świst). Mechanik uznał ze to wiatr na lusterku. Ale to nie to bo po jakimś czasie (mozna powiedziec po "nagrzaniu") dźwięk się osłabia, przechodzi w przerywane popiskiwanie w czasie jazdy. Ruch kierownica przerywa piszczenie na momencik. Łożysko sprawdził i jest OK. Koło ściągałem i hamulce przeczyszczone i posmarowane. Jakieś propozycje?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 lis 2011, 21:39
- Lokalizacja: nowy sącz
witam jestem założycielem tematu heh jeszcze nie uporałem sie z problemem z powodu braku czasu ale podpisuję się pod tematem mariusza 8282 mam dokładnie te same objawy jak zimno to piszczy przy - 30 po przejechaniu nawet 10 kilometrów piszczy przy lekkim skrecaniu problem ucicha ale jadąc tak do 50 60 km /h piszczy mniej jadac 60 km/h piszczy jak nienaoliwione taczki hehehh co ciekawe w lecie jest tak samo ale jak bym np podniósł samochodzik na podnośnik z jednej strony i wrzucił bieg np 3 i puścił niech sobie śmiga 60 km /h też piszczy więc sam nie wiem co to może być ....