Witam
jakiś czas temu pojawiły się dziwne dźwięki dochodzące z okolic sprężarki klimatyzacji kiedy silnik pracuje na biegu jałowym. Ten dźwięk to jakby kilka świerszczy grało razem z pracą silnika. Dźwięk ten słyszalny jest jedynie na zewnątrz i nie jest na tyle głośny żeby był słyszalny wraz ze wzrostem obrotów lub znika wraz ze wzrostem obrotów. Nie mam pojęcia gdzie szukać przyczyny, ale zastanawiam się czy to nie wina czujnika (chyba ciśnienia) który zlokalizowany jest właśnie nad sprężarką klimy, na lewo od obudowy rozrządu??
Bardzo proszę o poradę.
[B4 1Z] Świerszcz w okolicy sprężarki klimatyzacji
-
- Forum Audi 80
- Posty: 450
- Rejestracja: 13 paź 2009, 20:29
- Lokalizacja: Strzyżów
przeważnie to piszczy rolka alternatora psiknij na pasek Plakiem jak przestaje to albo naciągasz pasek wymiana paska lub eliminujesz po kolei rolki luzujesz pasek i papierem wodnym jeździsz po rolce najpierw od alternatora i tak po kolei jak zapalasz i nie piszczy to już jest ok i wiesz co jest nie tak mogą też popiskiwać łożyska alternatora co jak co ale w 1z to alternator jest narażony na kurz i brud
Pasek ma ok 1 roku, wymieniony wraz z napinaczem. Ten odgłos to nie jest typowy pisk ale właśnie takie świerszcze, jak latem w trawie. Objawy nie zmieniają się zależnie od temperatury. Cały czas sa takie samw. Spóbuje tym plakiem, ale co to ma byc za plak??
[ Dodano: 2011-11-30, 21:17 ]
Podjechałem dziś na kanał i spryskałem pasek preparatem do pasków klinowych. "Świerszczenie" na chwilę ustało ale pojawiło się z powrotem po niecałej minucie. Wiec chyba jednak nie pasem. Zastanawia mnie czy to nie może być wina alternatora, bo z dołu jakby bardziej słychać - właśnie od alternatora. I jeszcze jedna rzecz mnie zaintrygowała, dopiero teraz to skojarzyłem - otóż od kilkunastu dni po uruchomieniu silnika przez kilka lub kilkanaście sekund świeci niepełną mocą kontrolka świateł postojowych i podświetlenie zegarów, mimo, że manetka świateł jest wyłączona. Tak samo dzieje się po wyłączeniu świateł. Po wyłączeniu świateł a jeszcze przed zgaszeniem silnika zapala się w niepełnej mocy kontrolka postojowych i podświetlenie zegarów. Może to mieć związek z tym dźwiękiem??
[ Dodano: 2011-11-30, 21:17 ]
Podjechałem dziś na kanał i spryskałem pasek preparatem do pasków klinowych. "Świerszczenie" na chwilę ustało ale pojawiło się z powrotem po niecałej minucie. Wiec chyba jednak nie pasem. Zastanawia mnie czy to nie może być wina alternatora, bo z dołu jakby bardziej słychać - właśnie od alternatora. I jeszcze jedna rzecz mnie zaintrygowała, dopiero teraz to skojarzyłem - otóż od kilkunastu dni po uruchomieniu silnika przez kilka lub kilkanaście sekund świeci niepełną mocą kontrolka świateł postojowych i podświetlenie zegarów, mimo, że manetka świateł jest wyłączona. Tak samo dzieje się po wyłączeniu świateł. Po wyłączeniu świateł a jeszcze przed zgaszeniem silnika zapala się w niepełnej mocy kontrolka postojowych i podświetlenie zegarów. Może to mieć związek z tym dźwiękiem??