[80 B3 1.8 JN] Nie zapala na benzynie
[80 B3 1.8 JN] Nie zapala na benzynie
Mały problem, ale bardzo ważny. Otóż samochód pali tylko na gazie na benzynie nie ma szans zapalić można kręcić do padnięcia aku.
Poprzednik podobno jeździł tak cały rok tzn na gazie i zapalał tez na nim. Jak narazie pali jako tako ale co będzie jak przyjdzie 20 stopni mrozu, a stoję pod chmurką.
Niestety jest to wtrysk mechaniczny i wiem że tam są problemy, ale może ktoś wie gdzie szukać.
Opis: Gaz wyregulowałem jakoś sam po pierwszym(po wypłacie) dam do regulacji do gazowników, dzisiaj znalazłem odpięta wtyczkę od wtrysku, coś takiego czarnego i podpiąłem ją do tej czarnej kostki co jest pod rozdzielaczem wtrysku od strony nadkola, od silnika jest druga kostka ale ta była wpieta. Pozostałą jeszcze jedna wtyczka biała z dwoma pinami, ale nie ma jej gdzie wetknąć. W momencie przekręcenia kluczyka słychać jak pracuje pompa paliwa, a za chwilę sie wyłącza i auto zapala. Gdy przełączałem na benzynę to się dusił, chyba że miał ponad 2000 obrotów. Po podpięciu tej wtyczki co napisałem, nie gaśnie na benzynie tak gdzieś do 1000 obrotów a poniżej kaput. Ale nadal nie zapala na benzynie szkoda próbować. Proszę o doradę co to może być bo zima za pasem. Pozdrawiam
Poprzednik podobno jeździł tak cały rok tzn na gazie i zapalał tez na nim. Jak narazie pali jako tako ale co będzie jak przyjdzie 20 stopni mrozu, a stoję pod chmurką.
Niestety jest to wtrysk mechaniczny i wiem że tam są problemy, ale może ktoś wie gdzie szukać.
Opis: Gaz wyregulowałem jakoś sam po pierwszym(po wypłacie) dam do regulacji do gazowników, dzisiaj znalazłem odpięta wtyczkę od wtrysku, coś takiego czarnego i podpiąłem ją do tej czarnej kostki co jest pod rozdzielaczem wtrysku od strony nadkola, od silnika jest druga kostka ale ta była wpieta. Pozostałą jeszcze jedna wtyczka biała z dwoma pinami, ale nie ma jej gdzie wetknąć. W momencie przekręcenia kluczyka słychać jak pracuje pompa paliwa, a za chwilę sie wyłącza i auto zapala. Gdy przełączałem na benzynę to się dusił, chyba że miał ponad 2000 obrotów. Po podpięciu tej wtyczki co napisałem, nie gaśnie na benzynie tak gdzieś do 1000 obrotów a poniżej kaput. Ale nadal nie zapala na benzynie szkoda próbować. Proszę o doradę co to może być bo zima za pasem. Pozdrawiam
Super ale jak to sprawdzić i gdzie się znajduje ten zawór powietrza Mam to auto od czterech dni i niewiele na jego temat wiem. Prosze o pomoc może ktoś ma jakieś zdjęcia lub miał podobny problem.. Niemożliwe aby silnik nie palił na Pb a na gazie chodził normalnie podejrzewam że to jakaś drobnostka, tylko jaka?
Poprzednik nie dbał o auto wymienił silnik i natym koniec nawet nie zadał sobie trudu aby wyregulować gaz, zakładał instalację do silnika 1.9 E, a potem adaptował do motoru 1.8 JN. I jak to ma działać. W obecnej chwili najważniejsze jest aby odpalał na benzynie chociaż tylko odpalał potem i tak przerzucę na gaz.
Poprzednik nie dbał o auto wymienił silnik i natym koniec nawet nie zadał sobie trudu aby wyregulować gaz, zakładał instalację do silnika 1.9 E, a potem adaptował do motoru 1.8 JN. I jak to ma działać. W obecnej chwili najważniejsze jest aby odpalał na benzynie chociaż tylko odpalał potem i tak przerzucę na gaz.
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
Musisz wyjąć wtryskiwacz i sprawdzić czy w momencie uruchamiania zimnego silnika wtryskuje paliwo, zawór dodatkowego powietrza sprawdza się następująco
Kontrola zasilania napięciem:
Unieruchomić zapłon.
Następnie wyciągnąć wtyczkę z zaworu dodatkowego powietrza
Podłączyć do wtyczki wskaźnik napięcia.
Włączyć rozrusznik. Teraz powinna zaświecić się lampka wskaźnika napięcia, w przeciwnym razie przerwane jest zasilanie energią elektryczną.
Jest tam taka blaszka która powinna być otwarta jak silnik jest zimny a jak ciepły to zamknięta.
Zacznij jednak od sprawdzenia szczelności układu dolotowego to podstawa.
Kontrola zasilania napięciem:
Unieruchomić zapłon.
Następnie wyciągnąć wtyczkę z zaworu dodatkowego powietrza
Podłączyć do wtyczki wskaźnik napięcia.
Włączyć rozrusznik. Teraz powinna zaświecić się lampka wskaźnika napięcia, w przeciwnym razie przerwane jest zasilanie energią elektryczną.
Jest tam taka blaszka która powinna być otwarta jak silnik jest zimny a jak ciepły to zamknięta.
Zacznij jednak od sprawdzenia szczelności układu dolotowego to podstawa.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 24
- Rejestracja: 21 maja 2011, 08:14
Kolego na początek sprawdź czy poprzedni właściciel nie wywalił może tarczy spiętrzającej z przepływomierza, to może być objaw nie odpalania na benzynie, jak i nie chodzenia auta na PB, zdejmij gumę z przepływomierza i zobacz czy jest ta blaszka, jeśli jest to jak wygląda (po jeździe na gazie). Wiadomo, że nasz kochany JN nienawidzi gazu więc całkiem możliwe, że tej blaszki tam nie ma jak i jest (ale może być strasznie pogięta -od wystrzałów gazu), jeśli tak będzie to znaleźć nową blaszkę i wymienić.
Ściągnij sobie kolego z naszej strony "Reguluje i sam naprawiam- audi80" i poczytaj na temat K-jetronica, co będziesz bardziej obeznany na odpowiedzi, które Tobie piszemy. A tak pozatym powiedz ile Ci pali to autko gazu ?? pozdrawiam.
Ściągnij sobie kolego z naszej strony "Reguluje i sam naprawiam- audi80" i poczytaj na temat K-jetronica, co będziesz bardziej obeznany na odpowiedzi, które Tobie piszemy. A tak pozatym powiedz ile Ci pali to autko gazu ?? pozdrawiam.
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Ja obstawiam na 90% zatarta głowicę wtrysku. Jeśli auto dłuższy czas jeździ na gazie bez użycia benzyny to bardzo szybko sprężynki w głowicy się zacierają i klops.
Rozkręć przewody wychodzące z głowicy wtrysku (lekko odkręć i pojedynczo). Przekręć stacyjkę aby naładowało ciśnienie w układzie paliwowym. Zakręć bez dodania gazu i zobacz czy z tych przewodów wychodzi paliwo. Jeśli nie...rozdzielacz (głowica) jest zatarta i czeka Cię wymiana. Jeśli paliwo idzie to przyczyną jest źle ustawiona lub jej brak - płytka spiętrzająca przepływomierza (mieszanka może być zbyt uboga).
Jakie masz spalanie gazu?
Rozkręć przewody wychodzące z głowicy wtrysku (lekko odkręć i pojedynczo). Przekręć stacyjkę aby naładowało ciśnienie w układzie paliwowym. Zakręć bez dodania gazu i zobacz czy z tych przewodów wychodzi paliwo. Jeśli nie...rozdzielacz (głowica) jest zatarta i czeka Cię wymiana. Jeśli paliwo idzie to przyczyną jest źle ustawiona lub jej brak - płytka spiętrzająca przepływomierza (mieszanka może być zbyt uboga).
Jakie masz spalanie gazu?
dzięki wszystkim za pomoc już po problemie okazało się że facet wsadził blachę 1 mm i to zwykłą w przepływkę i ciężar nie pozwalał pracować temu ustrojstwu. A poza tym instalacja gazowa skopana jakiś kompensacji brak itp. Znalazłęm rewelacyjnego fachowca od tych silników i gazu w nich i narazie wyregulował coś tam przygiął coś zatkał i narazie hula i zapala na paliwie i jeździ na gazie i fajnie jest. Nawet kasy nie wziął, a po niedzieli bierze sie za to solidnie i albo przerobi tą instalację tak jak ma być, ale bez gwarancji że będzie trzymał wolne obroty na gazie i na benzynie za to za 70 zł. lub włoży inny nowy parownik i zrobi od nowa łącznie z wymianą klapki( kupiłem na szrocie za 20 zł) ale za cenę 300 zł za to z gwarancją i pewnością że będzie chodzić jak należy w każdych warunkach i na Pb i na Lpg.
Chyba się zdecyduję.
Cyli nieprwda że mechaniczny wtrysk to g... Tylko trzeba dobrego fachmana co wie czym to się je.
A tak ku wiadomości innym: Blacha w przepływce jest wykonana z aluminium. Średnica 80 mm, grubość 1 mm, otwór w środku dokładnie 7 mm. Latwo dorobić na zwykłej tokarce za parę groszy.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-11-24, 23:47 ]
Chyba zamykamy temat Pozdrowienia i podziękowania za podpowiedzi
Chyba się zdecyduję.
Cyli nieprwda że mechaniczny wtrysk to g... Tylko trzeba dobrego fachmana co wie czym to się je.
A tak ku wiadomości innym: Blacha w przepływce jest wykonana z aluminium. Średnica 80 mm, grubość 1 mm, otwór w środku dokładnie 7 mm. Latwo dorobić na zwykłej tokarce za parę groszy.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-11-24, 23:47 ]
Chyba zamykamy temat Pozdrowienia i podziękowania za podpowiedzi
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Czyli tzw płytka spiętrzająca. Pytanie tylko czy skoro ogarnia to czy iglice też ruszał. To tez ma znaczenie. Z gazem to...BLOS BLOS BLOS - nic innego tam nie będzie działać aby być w pełni zadowolonym i czuć się "bezpiecznym" od strzałów w dolot. A skoro płytka była trafiona to stawiam kratę piwa, że przyczyną był własnie strzał w dolot.
Opisz co się udało zdziałać i co zrobił. Niech sprawdzi wartości spalin.
Opisz co się udało zdziałać i co zrobił. Niech sprawdzi wartości spalin.
Nie iglicy nie ruszał tylko ustawił płytke i co ciekawe tą grubą starą i auto zapaliło na benzynie chyba pierwszy raz od roku. I dzisiaj rano na mrozie też od kopa, a to tylko prowizorka. Jak zrobi w przyszłym tygodniu to postaram sie opisać dokładnie co zrobił i jak (wypytam go) i może parę fotek wrzucę. Byłaby to fajna sprawa no nie?
A tak a propos to powioedział że tym silnikiem to na gazie jeździ sie troche inaczej. Chodzi o technikę jazdy i jak sie tak porusza to strzały gazowe sa praktycznie nieobecne.
Chodzi o to żę ludzie hamuja silnikiem nieraz długo a maja parowniki bez jakiegoś tam zaworu i gaz sobie silnik wciąga, a nie spala do końca bo ma mało powqietrza jak jest zamknieta przepustnica. Potem nagle dodają gwałtownie gazu i strzał gotowy. Trzeba dodawać gazu powoli z wyczuciem i wtedy nic sie nie dzieje. Każde gwałtowne przyspieszenie to strzał. Oczywiście w takiej j.w opisana sytuacja bo podczas normalnej jazdy to nic sie nie ma prawa dziać w dobrze wyregulowanej instalacji.
Nie wiem możę to bzdura, ale tak logicznie myśląc coś w tym jest.
[ Dodano: 2011-11-25, 00:08 ]
Dopowiem jeszcze. Płytka nie była trafiona tylko źle dorobiona. Ja kupiłem oryginał i założymy dopiero jak będzie po robocie i pewne, a narazie jest ta zła i o dziwo działa w miare dobrze
[ Dodano: 2011-11-27, 12:47 ]
Dziękuję wszystkim za porady, problem chyba rozwiązał fachowiec. Jak narazie jest Ok. W przyszłym tygodniu zrobimy przeróbkę i napiszę o efektach , a narazie dzieki.
A tak a propos to powioedział że tym silnikiem to na gazie jeździ sie troche inaczej. Chodzi o technikę jazdy i jak sie tak porusza to strzały gazowe sa praktycznie nieobecne.
Chodzi o to żę ludzie hamuja silnikiem nieraz długo a maja parowniki bez jakiegoś tam zaworu i gaz sobie silnik wciąga, a nie spala do końca bo ma mało powqietrza jak jest zamknieta przepustnica. Potem nagle dodają gwałtownie gazu i strzał gotowy. Trzeba dodawać gazu powoli z wyczuciem i wtedy nic sie nie dzieje. Każde gwałtowne przyspieszenie to strzał. Oczywiście w takiej j.w opisana sytuacja bo podczas normalnej jazdy to nic sie nie ma prawa dziać w dobrze wyregulowanej instalacji.
Nie wiem możę to bzdura, ale tak logicznie myśląc coś w tym jest.
[ Dodano: 2011-11-25, 00:08 ]
Dopowiem jeszcze. Płytka nie była trafiona tylko źle dorobiona. Ja kupiłem oryginał i założymy dopiero jak będzie po robocie i pewne, a narazie jest ta zła i o dziwo działa w miare dobrze
[ Dodano: 2011-11-27, 12:47 ]
Dziękuję wszystkim za porady, problem chyba rozwiązał fachowiec. Jak narazie jest Ok. W przyszłym tygodniu zrobimy przeróbkę i napiszę o efektach , a narazie dzieki.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 15
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:23