Po odpaleniu auta temperatura podnosi się dość powoli
, jakieś 7 km trwa nagrzanie do (niby) 90 st. . Potem temperatura oscyluje pomiędzy 80 a 100 st. przy jeździe po mieście.Trochę mnie to zdziwiło więc zatrzymałem się otwieram mache i łapie węże wodne i co??
Wąż górny gorący (może i nawet ma te 90 st)a dolny raczej zimny (czym bliżej chłodnicy tym chłodniejszy) a na wskaźniku temperatury wskazanie 100 st. :shock:
Koledzy o co tutaj chodzi bo jestem głupi... <osohozi>
Dodam że termostat był wymieniony przed tegoroczną "zimą" na GATES.Płyn zimowy.
Proszę o wasze wsparcie
