[Cabrio 8G 2.8 AAH] Wyprzedaż części : fotele,dach, alu 15&

MaciekGie · Post autor: **MaciekGie** » 24 sie 2011, 12:47

Witam, od dnia 21.08.2011 jestem wreszcie posiadaczem Cabrio

Jest to 2.8 AAH z 1993r Kolor: LZ5U

Obecny wygląd:
Obrazek

Wyposażenie:
- jasna skóra,
- podgrzewane fotele,
- elektryczne szyby i lusterka,
- BC,
- kiera S,
- drewniane dekory,
- ABS,
- wspomaganie,
- worek na narty,
- wyświetlacz temp. zewnętrznej,
- dodatkowe zegary,
- dach manualny,
- Azev A 8.5x17'' ET20,
- wydech Sebring, ładnie brzmi

Ogólnie auto jest w przyzwoitym stanie, muszę poprawić kilka rzeczy i będzie pięknie:) Wrażenia z jazdy nie do opisania

Brewki już dawno zdjęte

Fotki po zakupie więc szału nie ma :

Obrazek

Nowsze zdjęcia:
Obrazek

gornik · Post autor: **gornik** » 24 sie 2011, 17:05

audiB2coupe, całkiem niezły stan jak na serię;)
Kiera rarytasowa S2 czy S4?

Kuballa17 · Post autor: **Kuballa17** » 24 sie 2011, 17:15

ładne cabrio

nie chcesz sie felami zamienic ?

ATLAS · Post autor: **ATLAS** » 24 sie 2011, 20:11

Wow, bardzo ładnie wygląda jak na rocznik 93. Koła i ich osadzenie mi się nie podoba, ale ogólnie sprawia wrażenie użytkowanego sporadycznie i garażowanego. W jakim stanie dach?

Tigeros · Post autor: **Tigeros** » 24 sie 2011, 21:17

http://moto.allegro.pl/sprzedane-i1780698484.html to chyba Twoje autko. Bardzo fajne cabrio <ok>

gornik · Post autor: **gornik** » 24 sie 2011, 22:00

Oprócz tego, że z tylnego podłokietnika jest przeszyta skóra na fotel kierowcy
to zacne auto. No i chyba dach do roboty, ale wypas, silnik i wnętrze na plus.

MaciekGie · Post autor: **MaciekGie** » 25 sie 2011, 08:18

Kiera jest z S4, felgami póki co nie chce się zamieniać, ogólnie auto sie dobrze trzyma jak na ten rok, dach nie jest w super stanie, jest klejony w kilku miejscach na zagięciach, tylna szyba była wymieniona bo poprzednia pękła, ale ta jest jak mleko i nie widać przez nią nic.
Skóra z tylnego podłokietnika nie jest przeszyta na fotel kierowcy, podłokietnik jest przerobiony pod car audio, ogólnie ktoś to bardzo źle zrobił. Fotel kierowcy na żywo wygląda dużo gorzej, ale może jeszcze coś się z niego zrobi

skoti · Post autor: **skoti** » 25 sie 2011, 21:20

Całkiem całkiem ja jestem na tak i bałdzo mnie się podoba

MaciekGie · Post autor: **MaciekGie** » 07 gru 2011, 22:10

Remont czas zacząć, już nie miałem dzisiaj siły więcej rozebrać. Trzeba zdjąć głowice obie, wymienić uszczelki pod głowicami, pod kolektorem ssącym, wydechowymi, uszczelniacze wszystkie, popychacze hydrauliczne, uszczelniacze zaworowe(nie wiem jeszcze co z zaworami), płyn chłodniczy i kompletny rozrząd. Ogólnie trochę to szarpnie mnie po kieszeni, ale cóż, życie...
Ogólnie wszystko robię sam, jedynie znajomy podjedzie do mnie żeby głowice zdjąć i później założyć, dokręcić i ustawić rozrząd. Zobaczymy jak to wyjdzie.

Fotki:
Obrazek

By maciekmg2 at 2011-12-07
Obrazek

By maciekmg2 at 2011-12-07

Marek_ABC · Post autor: **Marek_ABC** » 08 gru 2011, 14:57

Z silnikiem cos sie dzieje, że chcesz w nim grzebnąć, czy tak profilaktycznie? Ogólnie furka spoko, widać nawet na fotkach, że nie zmeczony życiem. Dbaj, ładuj $$$ a na pewno jeszcze drugie tyle polata.

MaciekGie · Post autor: **MaciekGie** » 08 gru 2011, 17:23

Marek_ABC
Czasem na zimnym silniku odzywają się popychacze(troche klepią) i ubywa mi płynu chłodzącego, a nie ma nigdzie wycieku, więc raczej idzie na wydech. Testowane było testerem i zmienił się kolor płynu w testerze więc uszczelka któraś pada lub co gorsza głowica

poza tym silnik chodzi ok, ciśnienie oleju na zegarach pokazuje ok. Jak się uda to dzisiaj zdejmę głowice.

Mończyk · Post autor: **Mończyk** » 08 gru 2011, 20:01

uuu u mnie takie same objawy... tylko wczoraj wcieło cały płyn... jaki koszt tej zabawy?

MaciekGie · Post autor: **MaciekGie** » 08 gru 2011, 20:43

Mończyk pisze:uuu u mnie takie same objawy... tylko wczoraj wcieło cały płyn... jaki koszt tej zabawy?

U mnie ubywa trochę, mógłbym jeździć i dolewać ale boje się, że uszkodzi się mocniej i będzie problem. Pewnie z 1200zł lekko, nie licze robocizny. Sam rozrząd to 500zł, do tego popychacze 240zł, uszczelki wszystkie, płyn chłodniczy, uszczelniacze zaworowe, planowanie głowic, także troche wyjdzie. Mam nadzieje, że nic więcej nie wyjdzie po drodze. Jednak dzisiaj nie uda mi sie zdjąć głowic, ale rano przed pracą sie za to wezmę.

Mończyk · Post autor: **Mończyk** » 08 gru 2011, 21:04

no u mnie dolewałem bo myslalem ze gdzies sobie wycieka, ale teraz tak sobie wykminilem że faktycznie może wciąga silnikiem... bo stukaja zawory coraz głośniej. ale silnik normalnie chodził ładnie przyspieszał itp. jedynie objawy to stukanie zaworów(raz stukaja raz nie) ubytki płynu chłodniczego i niedogrzewanie parownika...Myślisz że to może być to?

MaciekGie · Post autor: **MaciekGie** » 09 gru 2011, 23:46

Możliwe ze kończy Ci się któraś uszczelka pod głowicą. Ja już zdjąłem głowice i na obu widać, że coś było nie halo. Jutro zawożę do obróbki, czyli do splanowania, wymiany prowadnic zaworowych, uszczelniaczy i nie wiem co tam jeszcze wyjdzie.

Tak to teraz wygląda:

Obrazek

By maciekmg2 at 2011-12-09
Obrazek

By maciekmg2 at 2011-12-09