[80, TDI, 1Z]problem z odpaleniem przy zimnym silniku.
[80, TDI, 1Z]problem z odpaleniem przy zimnym silniku.
Witam, jestem Piotrek. Mam dość dziwny problem. Posiadam audi 80 1.9TDI (1Z)
Auto m problemy przy odpalaniu na zimnym silniku(muszę go kręcić przez około 2 minut i dopiero zaskakuje). Problem znika przy ciepłym silniku (wtedy pali na dotyk).
Sprawdzałem pompe(jest ustawiona idealnie na znakach). Świece grzeją. Kupiłem zaworek zwrotny założyłem go na zasilanie węzyka od paliwa. Powrót i zasilanie włożyłem do słoika z ropą i odpaliłem na zimnym z całkiem dobrym rezultatem. Założyłem wszystko jak trzeba, filtr paliwa kupiłem nowy. Poczekałem do nasteepnego dnia rano i wielka próba czy odpali.... niestety nie... co to może być. Moje pomysły się wyczerpały czekam na jakieś sugestie, z góry dzięki za poświecony czas. Pozdrawiam.
Auto m problemy przy odpalaniu na zimnym silniku(muszę go kręcić przez około 2 minut i dopiero zaskakuje). Problem znika przy ciepłym silniku (wtedy pali na dotyk).
Sprawdzałem pompe(jest ustawiona idealnie na znakach). Świece grzeją. Kupiłem zaworek zwrotny założyłem go na zasilanie węzyka od paliwa. Powrót i zasilanie włożyłem do słoika z ropą i odpaliłem na zimnym z całkiem dobrym rezultatem. Założyłem wszystko jak trzeba, filtr paliwa kupiłem nowy. Poczekałem do nasteepnego dnia rano i wielka próba czy odpali.... niestety nie... co to może być. Moje pomysły się wyczerpały czekam na jakieś sugestie, z góry dzięki za poświecony czas. Pozdrawiam.
nie bardzo rozumiem co robiłeś z tą pompą....sprawdziłeś ustawienie rozrządu ? i jest ok?....jeżeli tak to też nie jest wszystko bo koła mogą być ustawione dobrze ale pompa nie koniecznie...należałoby vagiem sprawdzić kąt wtrysku i dawkę bo może jest delikatnie zbyt niska i może to jest przyczyną kłopotów z rozruchem...
Zrzuciłem pasek, chciałem ustawić pompe na blokadach myslałem, ze to jest przyczyną. Z Vagiem mam probley, bo nie chce go zczytać dziś jade do znajomego który sciagał jakis spacjalny program. A co do zaworu to wydaje mi się, ze nie powinien miec zadnych problemów skoro na słoiku odpalał bez problemu....
-
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 10 lut 2011, 18:24
Ja mialem to samo. Wymieniono mi rozrzad w nieodpowiedni sposob i po kilku tys. km. klin na wale sie wyrobil. O dziwo cieply palil choc to wbrew logice. Na sczescie nie jezdzilem z tym dlugo. Miałem wszystko na znakach, kąt dobry a auto przestalo z dnia na dzien odpalac normalnie. Ktorys z madrzejszych mechanikow wyczail co jest i na szczescie nie doszlo do kolizji bo klin calkim nie puscil a rolka nieznacznie sie przestawiala.
Nie wydaje mi się, bo skoro napisałeś, że po podaniu paliwa ze słoika jest dużo lepiej to stawiałbym na nieszczlność w układzie.Majju90 pisze:ja juz to wszystko sprawdzałem. Możliwe, ze mogą to być pierścienie, trzeba sprawdzic ciśnienie... ale auto nadal nie chce palic....
Nie masz pęcherzyków powietrza w przewodach paliwowych :?:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Żaden specjalny program nie jest potrzebny do naszych staruszków czy to na boschu czy na pierburgu <ok> wystarczy zwykły vag com 3.11 n . A jak ci nie pali na zimnym to musisz tak jak januszbin, pisze sprawdzić kąt wtrysku w BS ...no chyba że masz cały przewód zasilający pompę wtryskową pełen powietrza na zimnym silniku ...wtedy musisz znależć nieszczelność ....Majju90 pisze:Z Vagiem mam probley, bo nie chce go zczytać dziś jade do znajomego który sciagał jakis spacjalny program.
czyli wychodzi na to, że masz gdzieś nieszczelność. Czy przy wymianie filtra paliwa wymieniałeś też oring na podgrzewaczu paliwa; znajdujący się na obudowie filtra :?:Majju90 pisze:pęcherzyków jest dużo.... ale jak auto pochodzi troszke na wolnych obrotach to znikają...
Musisz wszytko dokładnie posprawdzać.
Pozwole sobie dodać linka do podobnego tematu, w którym sam uzyskałem pomoc
Może na coś się przyda, jest opisane co i jak
https://audi80.pl/19-tdi-1z-problem- ... t47318.htm
kolega to widzę trochę dziwnie podchodzi do tych problemów....bez urazy ale to że on tam jest i nie jest uszkodzony to wcale nie znaczy ,że jest dobry i uszczelnia to miejsce czyli tzw podgrzewacz ....bardzo często w tym miejscu zasysane jest powietrze,poza tym na każdym połączeniu wężyków gumowych z metalowymi czy też plastikowymi przewodami paliwowymi łącznie z tymi koło zbiornika paliwa są opaski ,które mogą być luźne a tym bardziej jeżeli oryginalne...sprawdź to wszystko i jeżeli to nie pomoże szukaj pomocy na forum ale ztego co piszesz to na 100% nieszczelnośc tak jak piszą koledzy...