[All] Kolejny akumulator... padł tej zimy.
[All] Kolejny akumulator... padł tej zimy.
:cry: Przyszła zima, i mój akumulator nie poradził sobie z uruchomieniem audiczki, ok.2 lata temu dałem za niego 400zł Ale nie chce się tu użalać, tylko zapytać Was jak wasze akumulatorki się spisują, jak długo na nich już jeżdzicie itp, a może znacie jakieś patenty aby służył jak najdłużej? Zapraszam do dyskusji.
Ostatnio zmieniony 13 gru 2011, 19:49 przez kuba1990, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 803
- Rejestracja: 01 cze 2011, 20:49
- Lokalizacja: Tomaszow Maz.
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 803
- Rejestracja: 01 cze 2011, 20:49
- Lokalizacja: Tomaszow Maz.
Re: [All] Kolejny akumulator... padł tej zimy.
Jaki aku masz? Jakie ładowanie? Pod korki aku zaglądałeś? Nie widzi mi się żeby w ciągu 2 lat normalnie używany aku padł, tym bardziej że masz auto na PB i piszesz że kupiłeś aku za 400zł.kuba1990 pisze::cry: Przyszła zima, i mój akumulator nie poradził sobie z uruchomieniem audiczki, ok.2 lata temu dałem za niego 400zł Ale nie chce się tu użalać, tylko zapytać Was jak wasze akumulatorki się spisują, jak długo na nich już jeżdzicie itp, a może znacie jakieś patenty aby służył jak najdłużej? Zapraszam do dyskusji.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
U mnie poprzedni akumulator Varta przeżył 10 lat i pewno w jakiejś benzynie do dziś by działał <ok>
Teraz śmigam już rok na akumulatorze ori VW Audi (tak naprawdę to pewno Banner, bo jest na nim napisane Banner AT), ładowanie mam dobre, rozrusznik po regeneracji, nowiutkie świece żarowe, to auto pali bez zarzutu (no może prócz tego zapowietrzania się pompy wtryskowej, ale ten problem pewno już został rozwiązany) <ok>
Teraz śmigam już rok na akumulatorze ori VW Audi (tak naprawdę to pewno Banner, bo jest na nim napisane Banner AT), ładowanie mam dobre, rozrusznik po regeneracji, nowiutkie świece żarowe, to auto pali bez zarzutu (no może prócz tego zapowietrzania się pompy wtryskowej, ale ten problem pewno już został rozwiązany) <ok>