Więc problem jest tego typu, że jak odpalam silnik na benzynie po dłuższej chwili zwiększając mu obroty wciskając pedał gazu na biegu jałowym silnik się zatnie na chwilę na 1800 obrotach po czym idzie dalej normalnie. Żeby tego jeszcze było mało podczas jazdy silnik się dusi i trzęsie a ciężko mu dojść nawet do 3500 obrotów (tak jak by pracował na 3 cylindrach). W momencie gdy przełączę na LPG auto śmiga jak marzenie. Po przejechaniu kilku kilometrów na gazie i ponownym przełączeniu go na benzynę pracuje normalnie bez zająknięć. Filtr paliwa był wymieniony na nowy tydzień temu, a taka sytuacja zaczęła się wcześniej od momentu jak zaczęło być zimno na dworze. Nie wiem czym może byś spowodowany taki stan rzeczy.
resetowalem kompa ale to nic nie daje nie mam zadnychn błedów na vagu. a sonda sie zastanawiam :?: czyzby to ona :?: 8-)
