Forum Audi 80 Klub Polska

Pewnie przekaźnik zabezpieczający przed odpaleniem zamontowany był na jednym z przewodów pompy paliwa.

Witam wszystkich.
Mam bardzo podobny problem co autor tematu.
Auto posiada instalację gazową, ale na gazie nie mogę sprawdzić, gdyż gaz mi się skończył i jeżdżę na benzynie.
Więc oto moja historia.
Wsiadam do auta, przekręcam kluczyk i cyk-auto odpaliło i zaraz zgasło. :-x
Po tym zajściu zabieram się do rozwiązania przyczyny zgaśnięcia silnika.
Iskra na wszystkich świecach jest, nawet założyłem nowe i auto nie pali.
Pompka paliwowa działa, słychać ją i po odkręceniu przewodów paliwowych paliwo się leje jak szalone i auto nie odpala.
Wszystkie bezpieczniki są całe.
Znaki na rozrządzie pokrywają się.
Przy kręceniu rozrusznikiem czuć paliwo, jak i z wydechu, tak i spod maski.
Na pych nie pali.
Więc już sam nie wiem gdzie szukać przyczyny.

Tego typu problemów opisanych na forum jest sporo, ale po wymianie tego co u mnie jest sprawne problem się rozwiązywał.
Dlatego może u mnie jest coś nowego, bardziej tajemniczego. :cry: :cry:

kho, masz IMO?

Właśnie nie posiadam imo.
Jutro będę szukał dalej, aż znajdę.

A może zwyczajnie siadł mi komp. , choć pewnie to chyba mało prawdopodobne. :cry: