[1.9TDI 1Z] Szarpie przy 1500obr/min. Ale to nie nastawnik.

Wostok · Post autor: **Wostok** » 11 sty 2012, 13:37

Sprawdzcie czujnik połozenia hamulca.

dotka112 · Post autor: **dotka112** » 11 sty 2012, 15:53

u mnie akurat czujnik hamulca działa a na dodatek jak w czasie jazdy wciskam pedał hamulca to dopiero po ok 1-2 sek silnik reaguje a mi np. w jednej sekundzie zdąży szarpnąć ze trzy razy silnikiem i przestaje dopiero po osiągnięciu na 5 biegu ok 85km na godz

Wostok · Post autor: **Wostok** » 11 sty 2012, 17:11

Czujniki są dwa jeden od światła stop a drugi do komputera. Dolny do komputera ma być całkowicie wciśnięty przy nie wciśniętym pedale hamulca.
Ale zapewne to nastawnik.

dotka112 · Post autor: **dotka112** » 11 sty 2012, 19:13

Wostok pisze:Czujniki są dwa jeden od światła stop a drugi do komputera. Dolny do komputera ma być całkowicie wciśnięty przy nie wciśniętym pedale hamulca.
Ale zapewne to nastawnik.

Z początku też tak myslalem i rozebrałem go celem wyczyszczenia a tam w środku nic jak nowy zero opiłków zero zużycia.Wczesniej kolega któryś pisał ze maił podmianke na dwa inne nastawniki i nic także myśle ( oceniam po wyglądzie nastawnika i po zmierzeniu oporów na poszczególnych cześciach nastawnika że jest on sprawny).Także dziś rozłączyłem tek przewód na 43 pinie ale za bardzo to mi to nie pasuje.Cały tydzień się z tym męczę i nic.Podjechałbym do pewnego mechanika który jest po prostu mistrzem świata w tym co robi ale mam do niego 100 km i trzeba auto zostawić i wracać z kimś innym i na drugi dzień po auto.Dzwoniłem do niego i mówił że za 400 zł to naprawi.Ciekawi mnie co pokazują logi w trakcie tych drgań może z nich coś sensownego by wynikało...

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 11 sty 2012, 21:08

dotka112 pisze:Wczesniej kolega któryś pisał ze maił podmianke na dwa inne nastawniki i nic także myśle ( oceniam po wyglądzie nastawnika i po zmierzeniu oporów na poszczególnych cześciach nastawnika że jest on sprawny).

Mierzenie oporów na nastawniku ,to strata czasu ,jedyny sensowny opór jaki tam mozna zmierzyć to opór czujnika temperatury

dotka112 pisze:Także dziś rozłączyłem tek przewód na 43 pinie ale za bardzo to mi to nie pasuje.

Może napisz konkretnie co ci nie pasuje :roll: bo jak po odcieciu sygnału prędkosci ,przestaje szarpać ,to nie ma innej opcji że winny jest nastawnik ...tzn.jest inna opcja ale dotyczy tylko przypadków ,gdzie jest komp z chipem ,albo duże wtryski ,albo obie te rzeczy razem .Mogę ci tylko powiedzieć że choć nie jestem takim mistrzem świata jak ten gosciu <ok>

dotka112 pisze:Podjechałbym do pewnego mechanika który jest po prostu mistrzem świata w tym co robi ale mam do niego 100 km i trzeba auto zostawić i wracać z kimś innym i na drugi dzień po auto.Dzwoniłem do niego i mówił że za 400 zł to naprawi.

to twój problem załatwiłbym w góra 1,5 godziny i za mniej jak połowę tej ceny 8-)

dotka112 · Post autor: **dotka112** » 11 sty 2012, 21:10

to co według ciebie jest nie tak w nastawniku???
jak odłącze to jest miodzio

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 11 sty 2012, 21:34

dotka112 pisze:to co według ciebie jest nie tak w nastawniku???
jak odłącze to jest miodzio

Nie wiem ...trzeba zrzucić nastawnik ,a jak już się zrzuci ,to zajrzeć do pompy czy się pierścień na tłoczku nie przycina ,podmienić nastawnik na inny ... nie ma takiej opcji żeby nie pomogło ,jak nie nastawnik to pierścień ...cudów nie ma

[ Dodano: 2012-01-11, 21:36 ]
choć biorąc pod uwagę to <ok>