[80 B3 1.6TD] Regulacja pompy wtryskowej

Fighter001 · Post autor: **Fighter001** » 16 sty 2012, 18:08

Ostatnio sprezynka mi spadla ale nie ta wieksza tylko ta malutka ktora jest na tym ciengienku bo nie zauwazylem ze nie wszedl sworzen i krecilem 8 az zerwalo sprezynke ale ta malutka no i zatonela w pompie ale ja wylowilem niestety tego elementu na ktory jest mocowana nie znalazlem w pompie ani nigdzie indziej i teraz mam mieszane uczucia hehe. Ale ze mam druga pompe to zalozylem ten element od niej. Napewno wiesz o czym pisze :mrgreen:

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 16 sty 2012, 18:12

A jak Ci ten element spadł na dno pompy ? Wtedy tylko wymontować pompę i go wytrząsnąć pozostaje.

Fighter001 · Post autor: **Fighter001** » 16 sty 2012, 19:00

To powinno go juz chyba zassac i cos zablokowac w pompie albo go zmielic czy nie?

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 16 sty 2012, 19:24

Zblokować raczej nie, ale zmielić z pewnością. Ślady na pewno jakieś zostały jeśli zostało to zmielone, no chyba że leży na dnie pompy i cudem nie dostało się w rolki albo inne elementy :roll:

Fighter001 · Post autor: **Fighter001** » 16 sty 2012, 20:10

Najwazniejsze zeby nie zblokowalo rozrzadu bo silnik swierzo po remoncie to by mi przykro troche bylo a pompa i tak srednio wyglada duzo gorzej niz twoja moja ma wiecej rdzy niz twoja :mrgreen: i jak oproznilem troche z ropy to miala luzy ta zebatka troche ma wzdluzny i wogule srednio to wyglada w porownaniu do tej co mam na czesci.

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 16 sty 2012, 21:41

Szukaj 10mm pompy z Cromy <ok>

borysekman · Post autor: **borysekman** » 17 sty 2012, 18:50

Ja nadal próbuję regulować i nie daje rady. Na forum VWgolf wyczytałem, żeby wydatek wykręcić całkowicie tak aby nie reagował na gaz - efekt taki, że na zimnym gaśnie bo obroty za niskie, w miarę nagrzewania obroty się stabilizują. Przy zbyt dużym na zimnym mam za wysokie po odpaleniu. Po regulacji między tymi dwoma zakresami efekt taki, że na zimnym spadają i podnoszą się, co nie umożliwia odpalenie go, bo albo muszę na przyspieszaczu trzymać albo z gazem odpalać.

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 17 sty 2012, 18:55

Chyba coś rozregulowałeś konkretnie.
Ustaw wydatek taki, aby bez problemów schodził z obrotów i jednocześnie by nie schodził z nich za szybko, a potem tymi pionowymi śrubami ustaw obroty z przyspieszaczem i bez niego, a tą długą pionową śrubą doreguluj precyzyjnie i tyle <ok>

borysekman · Post autor: **borysekman** » 17 sty 2012, 19:23

Tak też kolego próbowałem i objawy jak w/w. Nasuwa mi się wątpliwość, że to wina pompy - czyżby żywot kończyła ?? Skoro na ciepłym odpala bez problemu, mocy po rozgrzaniu nie traci, także nie wiem czy to pompa czy nie już teraz.

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 17 sty 2012, 19:26

A dźwignię gazu zdejmowałeś ? Jeśli tak, to może źle ją zamontowałeś ?

borysekman · Post autor: **borysekman** » 17 sty 2012, 20:20

Tak zdejmowałem. Były nacięcia , dodatkowo ją markerem zaznaczyłem i złożyłem tak jak było przedtem.

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 17 sty 2012, 22:12

A w środku pompy wszystko dobrze złożyłeś (o ile zdejmowałeś górę) ?
Nie kręciłeś śruby od dawki paliwa ? Przy za małej dawce też cuda sie dzieją :roll:

Fighter001 · Post autor: **Fighter001** » 18 sty 2012, 15:08

Witam, ja tez walki jeszcze nie zakonczylem. :mrgreen: Probowalem dzisiaj to jakos wyregulowac no i obroty na zimnym i cieplym sa pod 900rpm. ale problem ze startem bez gazu dalej jest. Srube od dawki wykrecilem i wkrecilem (mam wkrecona po sama plombe) i nic dalej nie rusza bez gazu. Obroty od swieta spadaja, i po dodaniu lekko gazu wracaja na 900rpm. Przy wlaczeniu i wylaczeniu przyspieszacza obroty tez spadaja ale nie zawsze tak samo jak bez przyspieszacza. Czy brakujacy element mogl narobic balaganu? Chyba bez rozebrania pompy sie nie obejdzie :-x

borysekman · Post autor: **borysekman** » 18 sty 2012, 19:34

Tak samo jak u mnie. Reguluje i nerwica mnie już bierze. Kąt początku wtrysku ustawiony zegarem dawno temu, teraz sprawdzony i jest dobrze. To co tu jeszcze mogło się zepsuć, pompa się nie zapowietrza, w wężyku nie ma powietrza nawet po nocy i dalej regulować nie daje rady.

Fighter001 · Post autor: **Fighter001** » 19 sty 2012, 13:56

Witam, rozdłubałem pompę bo nie moglem tak jeździć. Cięgno z boku pompy to u góry co trzyma śrubkę od regulacji obrotów ustawiłem tak jak to stare. Zdjąłem gore pompy i niby wszystko ok. tak jak powinno być opiłków w paliwie nie było wiec dalej nie wiem gdzie jest magiczny element. Tym razem przy składaniu wykręciłem śrubę od dawki i wkręciłem dopiero jak zmontowałem górę. Cięgno gazu ustawiłem na pierwsza kreskę (na drugiej miałem cały czas 2.5tys rpm. i nie da się tego wyregulować wiec nie wiem po co ona jest

). Odpaliłem auto wyregulowałem obroty na przyspieszaczu i bez, no i auto rusza bez gazu. Zobaczymy jak pojeżdżę czy coś się zmieni, bo przedtem zdarzało się że obroty były ok. ale jak chciałem ruszyć bez gazu to się nie dało.

Proponuje koledze zajrzeć do środka czy jest wszystko dobrze poskładane.