[2.3 NG] Mało mocy, strzały z przepływomierza
-
- Forum Audi 80
- Posty: 472
- Rejestracja: 01 lut 2012, 17:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Kożle
[2.3 NG] Mało mocy, strzały z przepływomierza
Witam, jestem nowym użytkownikiem forum. Kupiłem niedawno Audi jak w tytule z silnikiem NG. Po kilku przejazdach wiem, że brakuje mu mocy. Czasami delikatnie szarpie przy przyśpieszaniu, czasami po odpaleniu strzeli z przepływomierza i wtedy jest bardzo słaby przez chwile . Od czego zacząć ? . Kable, kopułka z palcem są w porządku, pompa paliwa wraz z filtrem jest nowa. Świece są ok. Obroty po odpaleniu ok. 800, czasami spadają do 600.
Dałem też zdjęcie, z zaznaczonym na czerwono okręgiem, gdzie wydaje mi się, że czegoś brakuje, po dodaniu gazu nic nie dotyka tego włącznika czy co to jest, a jak ściągne wtyczkę z tego to silnik lepiej pracuje. W załączniku to samo zdj.
Dałem też zdjęcie, z zaznaczonym na czerwono okręgiem, gdzie wydaje mi się, że czegoś brakuje, po dodaniu gazu nic nie dotyka tego włącznika czy co to jest, a jak ściągne wtyczkę z tego to silnik lepiej pracuje. W załączniku to samo zdj.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2012, 18:09 przez zborek_k-kozle, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 472
- Rejestracja: 01 lut 2012, 17:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Kożle
Witam,
-tak na początek to silnik ze zdjęcia(a jest tylko jedno zdjęcie) to nie jest NG. Objawy które podałeś mogą by przeróżne,ale sprawdź na początek szczelność całego dolotu..,-a zacznij od gumy przepływomierza (przy "harmonijce" szczególnie),-bo lubią pękać i potem silnik tak właśnie wariuje...
Pozdrawiam.
-tak na początek to silnik ze zdjęcia(a jest tylko jedno zdjęcie) to nie jest NG. Objawy które podałeś mogą by przeróżne,ale sprawdź na początek szczelność całego dolotu..,-a zacznij od gumy przepływomierza (przy "harmonijce" szczególnie),-bo lubią pękać i potem silnik tak właśnie wariuje...
Pozdrawiam.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 472
- Rejestracja: 01 lut 2012, 17:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Kożle
Teraz to NG.Sprawdź dokładnie gumę przepływomierza,przewody od silniczka krokowego bo wystarczy małe pęknięcie i zasysa lewe powietrze-wtedy są takie objawy jak napisałeś. .A możesz w najprostszy sposób..,-przy odpalonym silniku ściskaj co chwila przewód gumowy od silniczka krokowego i nasłuchuj gdzie słychać jak zasysa.Jak nie będzie słychac gdzie pękło i zasysa-to ja na przykład odkręcałem wszystkie i oglądałem.Ale może są lepsze sposoby.
A może tez coś jest nie tak z silniczkiem krokowym (blokuje się) lub z wtryskiem mechanicznym i trzeba go wyregulować...?,-inne przyczyny mi nie przychodzą do głowy...
Pozdrawiam.
A może tez coś jest nie tak z silniczkiem krokowym (blokuje się) lub z wtryskiem mechanicznym i trzeba go wyregulować...?,-inne przyczyny mi nie przychodzą do głowy...
Pozdrawiam.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 472
- Rejestracja: 01 lut 2012, 17:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Kożle
-
- Forum Audi 80
- Posty: 472
- Rejestracja: 01 lut 2012, 17:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Kożle
Dzisiaj ledwo załapał rano, ale w końcu zapalił, przez moment było ok, a potem brak mocy , dodam że jak wciskam gaz w podłogę to go bardziej zamula, dzisiaj sprawdzę te nieszczelności, najlepiej bym wyciągnął przepływomierz do domu i go sprawdził .
[ Dodano: 2012-02-04, 23:38 ]
Jednak auto które kupiłem wymaga dużego wkładu finansowego. Lewe powietrze, które się dostawało to najmniejszy problem, po zdiagnozowaniu u kolegi, który zna się na mechanicznych wtryskach okazało się, że począwszy od sondy lambda, czujn.sp.stukowego, temperatury, regulatora ciśnienia oraz tej przepływki z pogiętym talerzem jakby go ktoś wyciągnął z pod czołgu się skończyło. Robotę zleciłem specjaliście z powodu braku garażu. Do tego dojdzie mi termostat i coś w zawieszeniu...
[ Dodano: 2012-02-04, 23:38 ]
Jednak auto które kupiłem wymaga dużego wkładu finansowego. Lewe powietrze, które się dostawało to najmniejszy problem, po zdiagnozowaniu u kolegi, który zna się na mechanicznych wtryskach okazało się, że począwszy od sondy lambda, czujn.sp.stukowego, temperatury, regulatora ciśnienia oraz tej przepływki z pogiętym talerzem jakby go ktoś wyciągnął z pod czołgu się skończyło. Robotę zleciłem specjaliście z powodu braku garażu. Do tego dojdzie mi termostat i coś w zawieszeniu...
- arekkrosno
- Forum Audi 80
- Posty: 259
- Rejestracja: 26 lis 2007, 14:22
- Lokalizacja: Krosno
Ale jak dojdziesz do końca to zostaje ci jeszcze wąskie gardło na mikserze i dalej będziesz miał mało mocy. Skoro strzela w dolot tzn. że kable, świece do wymiany i regulacja mieszanki. Ja miałem u siebie gaz i nikt nie potrafił mi tego ustawić - też strzelał. Po wymontowaniu gazu auto odżyło. Okazało się że w mikserze jest zwężka i tego nie obejdzie. Można rozpiłować ją trochę ale to też zawęża przepływ paliwa.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 472
- Rejestracja: 01 lut 2012, 17:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Kożle
- arekkrosno
- Forum Audi 80
- Posty: 259
- Rejestracja: 26 lis 2007, 14:22
- Lokalizacja: Krosno
6 stówek za wskrzeszenie NG to naprawdę nie dużo. Wydaje się że regulacja składu mieszanki powinna załatwić sprawę. Do sprawdzenia jeszcze czujnik 2pin i wtryskiwacz rozruchowy (tak na wszelki wypadek). Regulacja przepływomierza masz tutaj. http://www.centrum.audi80.pl/component/ ... nfo/id,47/ Musisz się zalogować.
Z drugiej strony jak będzie robił mechanik to ci to niepotrzebne. Mechanicy strasznie nie lubią kiedy wiesz więcej od nich. Pierwsze pytanie do mechanika czy potrafi wysterować wtrysk mechaniczny. Bo mało który umie. Taki co umie to skarb.
Z drugiej strony jak będzie robił mechanik to ci to niepotrzebne. Mechanicy strasznie nie lubią kiedy wiesz więcej od nich. Pierwsze pytanie do mechanika czy potrafi wysterować wtrysk mechaniczny. Bo mało który umie. Taki co umie to skarb.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 472
- Rejestracja: 01 lut 2012, 17:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Kożle
Mechanik wymienił talerzyk i czujniki ale nie ogranął regulacji mieszanki, sam to zrobię jak poczytam o tym...
[ Dodano: 2012-02-12, 13:59 ]
Witam kolegów, znowu mam poważny problem, wczoraj wymieniłem uszczelki na wtryskach oraz uszczelniłem dolot. Dzisiaj rano poszedłem to wszystko zmontować na miejsce i ok. Niestety jak próbowałem go odpalić to łapie i od razu gaśnie. przed wymianą zapalał i chodził w miarę dobrze. Dodam, że jak mi udało się go wkręcić na obroty, to jak trzymam go na gazie to od 4tyś. wzwyż pracuje bez problemu i równo nic nie przerywa, jak tylko spuszcze z gazu na chwile to już nie wejdzie spowrotem na te 4tyś. Co mi możecie poradzić ?
[ Dodano: 2012-02-12, 13:59 ]
Witam kolegów, znowu mam poważny problem, wczoraj wymieniłem uszczelki na wtryskach oraz uszczelniłem dolot. Dzisiaj rano poszedłem to wszystko zmontować na miejsce i ok. Niestety jak próbowałem go odpalić to łapie i od razu gaśnie. przed wymianą zapalał i chodził w miarę dobrze. Dodam, że jak mi udało się go wkręcić na obroty, to jak trzymam go na gazie to od 4tyś. wzwyż pracuje bez problemu i równo nic nie przerywa, jak tylko spuszcze z gazu na chwile to już nie wejdzie spowrotem na te 4tyś. Co mi możecie poradzić ?