szantis, Proszę Cię nie pisz bajek. Żadne zaślepienie ciepłe/zimne nie jest potrzebne. Te silniki, ich układy dolotowe są tak skonstruowane, że nie ma takiej potrzeby. Wszystko działa jak należy bez takich eksperymentów. Jeśli masz takie objawy to pokłoń się swojemu gazownikowi. Jak nie wierzysz mi to zapytaj CzarkaJ, on też ma gazunek i żadnych takich "kwiatków".
ozzy napisał/a:
A jaki jest numer przekaznika pompy paliwa
Co do tego przekaźnika to zdaje się że jest to przekaźnik nr 10 w skrzynce bezpieczników, niestety nie jestem pewien, a wciąż nie mam czasu zajrzeć do swojej skrzynki w niuni. W książce Korpa dotyczącej B3 jest rozpiska przekaźników. Dział download na stronie Centrum. Może jutro uda mi się sprawdzić u siebie.
[80 B4 2.0 ABT]Audi mi gaśnie podczas jazdy !!!!!!!
Nie wiem co to "bajki" w/g Ciebie ....niestety wyjscie układu wlotowego zaraz za reflektorem prostopadłe do reflektora nie jest zbyt komfortowe...i nie rozumiem , czemu winisz gazownika....za zanizanie podciśnienia . No chyba ,ze sobie uszczelnię te strone , lub powyzej 80 km/h nie bede jeżdził. No chyba ,że rzeczywiście istniej sposób na ominięcie bezpośredniego wlotu za pomocą jakiegos kolanka itp. dodam tylko ,ze podczas pracy z diagnostic box jak by nie było powyżej 110 km/h zaczeło sie obnizanie mieszanki przy standardowym wkładzie filtra ...Prosze o konstruktywną odpowiedź z czego wynikają w/w efekty...Osobiscie klapke od sterowania temp zasysanego powietrza mam zrobioną 50/50. Niestety na wkładce bawełnianej pomimo regulacji kiepsko ABK trzymał wolne przy w/w sytuacjachDanek pisze:szantis, Proszę Cię nie pisz bajek. Żadne zaślepienie ciepłe/zimne nie jest potrzebne. Te silniki, ich układy dolotowe są tak skonstruowane, że nie ma takiej potrzeby. Wszystko działa jak należy bez takich eksperymentów. Jeśli masz takie objawy to pokłoń się swojemu gazownikowi. Jak nie wierzysz mi to zapytaj CzarkaJ, on też ma gazunek i żadnych takich "kwiatków".
.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Szantis, pytasz co to "bajki". Otóż właśnie twierdzenie, że dla prawidłowej pracy silnika ABK czy ABT na LPG trzeba przerabiać dolot, blokować wloty ciepłe/zimne itp. Zapewniam Cię, że nic takiego nie jest potrzebne. Ja nie winię gazownika za zaniżanie podciśnienia tylko za zły dobór elementów (mikser) i/lub kiepskie wyregulowanie instalacji. Oraz bezsensowne tłumaczenie w postaci zwalania winy na dolot.
Pewnie, że istnieje. Porządna instalacja II generacji z porządnym sterownikiem (a nie BRC Blitz ), bardzo dobrze dobrany mikser, i dobrze wyregulowana instalacja. Ja (również wielu innych użytkowników m.in. CzarekJ) nie mam żadnych blokad, uszczelnień itp wynalazków i mogę sobie śmigać i 140 i nic mi nie przygasa, nie zubaża itp. (to nie opel ani ford). Nie wiem czy zauważyłeś ale nasze autka są wyposażone w tzw. tłumik powietrza dolotowego, który wystarczająco skutecznie wyrównuje wahania ciśnienia w dolocie. Niestety BRC Blitz to nie jest sterownik najwyższych lotów, a w połączeniu z nie najlepiej dobranym mikserem lub/i źle wyregulowaną instalacją nie działa najlepiej. Czego przykładem jest Twój problem. Ja mam Bingo M, CzarekJ - Bingo S. Jeszcze lepsze są: Stag 100 i 150. Niczego nie trzeba omijać, wahania podciśnienia doskonale kompensuje właśnie sterownik LPG i jego silnik krokowy. Twoje problemy wynikają z bardzo skromnych możliwości korekcji mieszanki przez sterownik, który nie ma nawet standardowego silniczka krokowego tylko coś na jego podobieństwo i żeby ten układ dobrze pracował trzeba idealnie dobrać mikser. Prawidłowo go zamontować i idealnie wyregulować instalację (m.in. znaleźć takie ustawienie reduktora, żeby w całym zakresie prędkości obrotowych silnika skład mieszanki był idealny i to przy stałej pozycji "krokowego". Dopiero wtedy po "uwolnieniu" "krokowego" ten sterownik jakoś sobie poradzi i będzie prawidłowo sterował mieszanką. Przy źle dobranym mikserze lub/i jego nieprawidłowym wpięciu w dolot jest to praktycznie niemożliwe.szantis pisze:No chyba ,że rzeczywiście istniej sposób na ominięcie bezpośredniego wlotu za pomocą jakiegos kolanka itp. dodam tylko ,ze podczas pracy z diagnostic box jak by nie było powyżej 110 km/h zaczeło sie obnizanie mieszanki przy standardowym wkładzie filtra
- Skuciok
- Forum Audi 80
- Posty: 1404
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 14:03
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Ja sie swego czasu pytałem o to na forum bo po założeniu gazu zdjęli mi rurkę giętką między wlotem do filtra a tłumikiem szmerów ssania. I nie wiedziałem czy to założyć z powrotem czy olać, bo dziwiło mnie to bo w tym całym tłumiku są chyba ze dwa zawijasy i powietrze całym impetem nie wpada do silnika, raczej działa to tak jak airbox, jest tam po prostu jakieś ciśnienie (mnie sie wydaje że w miarę stałe, oczywiście rosnące w miarę prędkości).
W końcu olałem to i jeżdżę tak jak mi to zrobili, powietrze nie jest zasysane przez ten tłumik szmerów ssania, dodatkowo ten cały termostat co przełącza ciepłe/zimne też jest odłączony, ciągnie zawsze zimne.
I teraz pytanie sie nasuwa czy to poprawiać za nimi czy zostawić. Gaz chodzi okej, nie chciałbym spieprzyć. Instalka 2 gen. LandiRenzo z kompuretem LC01, jak bym to wrócił do tego co było to poradzi sobie z tym?
W końcu olałem to i jeżdżę tak jak mi to zrobili, powietrze nie jest zasysane przez ten tłumik szmerów ssania, dodatkowo ten cały termostat co przełącza ciepłe/zimne też jest odłączony, ciągnie zawsze zimne.
I teraz pytanie sie nasuwa czy to poprawiać za nimi czy zostawić. Gaz chodzi okej, nie chciałbym spieprzyć. Instalka 2 gen. LandiRenzo z kompuretem LC01, jak bym to wrócił do tego co było to poradzi sobie z tym?
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Jak nie założysz z powrotem i nie przejedziesz się z lapkiem na kolanach to się nie przekonasz . Sam sterownik powinien dać radę, tym bardziej, że to ABT. Pytanie po kiego grzyba to zdejmowali. Faktem jest, że dużo gaziarzy podchodzi do autek, że tak powiem, seryjnie. W wielu autkach niestety trzeba modyfikować dolot, ale nie w Audi :mrgreen: . Co do termostatu powietrza, to jeśli jest sprawny to on akurat ma niewielki wpływ na działanie instalacji, natomiast znacząco poprawia pracę silnika na benzynie. W końcu po coś go tam inżynierowie Audi włożyli .
Tylko pamiętaj, że jak przywrócisz oryginalny dolot to może być potrzebna korekta ustawień instalacji.
Tylko pamiętaj, że jak przywrócisz oryginalny dolot to może być potrzebna korekta ustawień instalacji.
Ostatnio zmieniony 03 paź 2007, 09:17 przez Danek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Skuciok
- Forum Audi 80
- Posty: 1404
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 14:03
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Mnie sie wydaje że podeszli tak jak mówisz "seryjnie" do niego, pytałem sie gościa to powiedział w sumie, że mogę sobie tą rurkę założyć i sprawdzić jak będzie jechać. Może sobie sprawdzę ale to jak wybiorę się gdzieś gdzie będę mógł osiągnąć to 100-130 km/h. Instalację z tego co wiem ustawili mi dość bogato bo nie chciałem żeby mi skręcali za bardzo, chciałem żeby miał moc podobną do benzyny.
Jeszcze dużo sie muszę dowiedzieć o gazie żeby cośtam łapy włożyć i pogrzebać
Jeszcze dużo sie muszę dowiedzieć o gazie żeby cośtam łapy włożyć i pogrzebać