Audi 80 1,6 Turbo D SB ->AKN swap czas zacząć !!
Jak czasem czytam te wywody to mam ubaw.
Paweł sobie coś tam kiedyś zrobi. Jego cyrk i małpy.
Znalazłem kilka jego wypowiedzi na TEMAT OBNIŻANIA> pisał "MOIM ZDANIEM!" uszanujcie to i koniec. SAM nie lubie gwintu i zabił bym kazdego łósia co jedzie 5km/h bo dziurke zobaczył. Zal mu auto to niech stoi w garażu i gnije. A nie ja musze hamować do zera.
Niki powiedz mi tak szczerze czy zagotowałeś kiedyś plyn hamulcowy???
Mi to się nigdy nie udało. A uwierz że katować heble potrafie :lol: W Avancie na seri od v6 heble padały po 3 hamowaniach. od S2 padaja po 5 ciu ale i tak mam to gdzieś i męcze dalej :lol: Średnio raz w tygodniu Świecą się wszystkie tarcze. Ale płyn nigdy się nie zagotował.
THE BARyłka przemyśl sobie najpierw co byś chciał zrobić weż kartke zapisz. Prześpij się a rano dodaj sumy obok podkreśl i zobaczysz co z tego zostanie.
Pozdro
Paweł sobie coś tam kiedyś zrobi. Jego cyrk i małpy.
Znalazłem kilka jego wypowiedzi na TEMAT OBNIŻANIA> pisał "MOIM ZDANIEM!" uszanujcie to i koniec. SAM nie lubie gwintu i zabił bym kazdego łósia co jedzie 5km/h bo dziurke zobaczył. Zal mu auto to niech stoi w garażu i gnije. A nie ja musze hamować do zera.
Niki powiedz mi tak szczerze czy zagotowałeś kiedyś plyn hamulcowy???
Mi to się nigdy nie udało. A uwierz że katować heble potrafie :lol: W Avancie na seri od v6 heble padały po 3 hamowaniach. od S2 padaja po 5 ciu ale i tak mam to gdzieś i męcze dalej :lol: Średnio raz w tygodniu Świecą się wszystkie tarcze. Ale płyn nigdy się nie zagotował.
THE BARyłka przemyśl sobie najpierw co byś chciał zrobić weż kartke zapisz. Prześpij się a rano dodaj sumy obok podkreśl i zobaczysz co z tego zostanie.
Pozdro
- Niki20
- Forum Audi 80
- Posty: 6758
- Rejestracja: 03 gru 2008, 17:47
- Imię: Dominik
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Harta/Rzeszów
- Kontakt:
chmiel25, to była przenośnia. Chodziło mi o to że hebla nie ma. Po jednym mocnym hamowaniu nagle hamulców brakuje... Wiec nie gadaj że tak ma być...
Może na dwutłokach jest inaczej, ja mam wentyle i fakt jest lepiej niż na litych ale nie wyobrażam sobie tych hebli przy 150PS+...
Może na dwutłokach jest inaczej, ja mam wentyle i fakt jest lepiej niż na litych ale nie wyobrażam sobie tych hebli przy 150PS+...
masz szybkie auto, więc czemu nie wyprzedzasz w takiej sytuacji :?: Co Cię obchodzi że on hamuje?chmiel25 pisze:A nie ja musze hamować do zera.
- shellah
- Forum Audi 80
- Posty: 3081
- Rejestracja: 08 wrz 2007, 09:08
- Imię: Artur
- Model: Inny
- Nadwozie: Coupe
- Silnik: 2.8 AAH+lpg
- Lokalizacja: Reading UK
panie gadasz i gadasz.Swapy nie swapy zgodzę się z tym że jak się kasy nie ma to się nie robi bo sam na ślub zbieram ale może zamiast się bawić w przechwalanie kogo nie objedziesz i jaki to mocarny silnik masz zainwestuj najpierw w ABS aby później znowu to się nie przytrafiło :lol: proszę tylko abyś tym co piszesz nie obrażał innych klubowiczów, gewindziarzy, wizualistów czy posiadaczy innych motorów bo to nic nie da
mniej gadaj a więcej rób
pawelrybak15 pisze:Jakby udało się w tym roku z swapem na AVFa to samochód robiłby konkretne zamieszanie, bo pod wyglądem zmęczonej życiem 80tki będzie sie ukrywać samochód, który rozwali prawie każde seryjne 80/90 (prócz S2, RS2 i samochodów z silnikiem 7A)
sorry ale jak czytałem to, to sobie przypominam czasy jak byłem szczylem i pod remizę Henio z Mieciem zajechali kolejno poldkiem i fiatem i była zadyma kto ma co lepszepawelrybak15 pisze:AVF na koksie to daleki plan, ale w tym roku chcę mieć pod maską zdrowy AVF lub AWX w serii.
Do zmiatania NGków wystarczy, ACE i ABC też oberwą, więc będzie <ok>
mniej gadaj a więcej rób
Niestety musze hamować bo małolaty se robią lans i ciekawe jak w normalnym ruchu ulicznym ma mnie taki pacan nie złościc?? Na trasie omijam ich łukiem i mam gdzieś. Ostatnio takiemu lalusiowi na Glebie puściłem szczerego bąka Sądze że z 15 minut wietrzył parcha. Tak jestem wrogiem obniżania extremalnego auta i używania go na codzień! Skręć se gwint do zera i zrób zdjęcia, Później ustaw tak żebyśmógł sie swobodnie poruszać po ulicach i nie tamować ruchu.chmiel25 napisał/a:
A nie ja musze hamować do zera.
masz szybkie auto, więc czemu nie wyprzedzasz w takiej sytuacji Co Cię obchodzi że on hamuje?
_________________
Pozdro
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 337
- Rejestracja: 10 mar 2010, 08:58
- Imię: Pawel
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Cabrio
- Silnik: 2.6 ABC
- Lokalizacja: Torun
Żeby ABS więcej zaszkodził niż pomógł trzeba być już naprawdę ogarniętym kierowcą. Sam pisałeś, że miałeś małego dzwonka bo spanikowałeś i twoja reakcja na poślizg była niewłaściwa. Także polecam jednak ABSpawelrybak15 pisze:Dlatego póki co olewam wygląd zewnętrzny, skupie się na silniku.
ABS ? Potrafi więcej zaszkodzić niż pomóc, jednej z ubiegłych zim mój kumpel zaliczył crashtest przez ABS :roll:
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
zawsze możesz założyć przycisk że będzie odłączał ABSpawelrybak15 pisze:Mój kumpel przywalił bo ABS uniemożliwia krótkie, szybkie hamowanie, np na śniegu zaszkodzi bo nie zablokuje kół, a zablokowane sie "wkopują" w śnieg i skutecznie zatrzymują pojazd. Na lodzie może i pomoże, ja nie mam zamiaru tego zakładać.
czekaj czekaj nie wiem czy dobrze wnioskuje z Twojego opisu ale Ty napisałeś ze ABS nie hamuje w krótkim czasie tylko potrzebuje długiego odcinka tak ? yyy.. jeżeli tak no to chyba coś nie halo ABS skraca drogę hamowania.pawelrybak15 pisze:bo ABS uniemożliwia krótkie, szybkie hamowanie
Jeżeli źle wnioskuje proszę mnie poprawić
- Niki20
- Forum Audi 80
- Posty: 6758
- Rejestracja: 03 gru 2008, 17:47
- Imię: Dominik
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Harta/Rzeszów
- Kontakt:
chmiel25, sorry nie każdy jest królem prędkości i musi zapieprzać...
jeden dba o auto a drugi go zarzyna... Takie życie, zresztą było by nudno jak by wszyscy mieli po 500 koni i tylko się ganiali po mieście...
czyli co każdy kto jeździ na glebie to laluś?? Nie przesadzaj, bo Ty wolisz mieć 200 pod machą a ja wole żeby auto wyglądało jak należy (na czym np Tobie nie zależy)...chmiel25 pisze:lalusiowi na Glebie
jeden dba o auto a drugi go zarzyna... Takie życie, zresztą było by nudno jak by wszyscy mieli po 500 koni i tylko się ganiali po mieście...