Witam,
mam problem z odpalaniem auta, tyle ze jest to dosc dziwny problem, bo auto odpala w zasadzie czesciej niz nie, wyglada to tak, przekrecam kluczyk wszystko jest ok, krece i jesli tak jakby silnik nie wjedzie w obroty i nie zaskoczy za 1 razem, auto pozniej nie che zapalic jakby sie zalal czy cos w tym stylu, nie wiem nawet jak to nazwac, po nie udanym starcie musze dosc dlugo krecic rozrusznikiem az auto po jakis 20 sekundach odpali z takim jakby ledwo co wchodzacym w obroty silnikiem, tak wyglada to w przypadku nieudanej proby startu, ale bywa tak ze auto odpali normalnie odrazu i niemam z tym problemu, dodam ze dosc mocno smierdzi paliwem po takim kreceniu, tak dzieje sie i na paliwie i na gazie, z gory Dziekuje za pomoc i Pozdrawiam.
[2.0 B4 ABT LPG] problem z odpalaniem
na początek radzę Tobie żebyś zresetował kompa tj.odłącz klemy od akumulatora najlepiej na noc a rano nie włączając żadnych odbiorników prądu, pamiętaj o :dmuchawa na zero, bez zaciągnietego hamulca itp żeby porostu nic nie działało wtedy dopiero odpal silnik nic nie gazuj i czekaj aż sam się wentylator włączy.
Ja chyba ostatnio coś narozrabiałem.sprawdzałem pracę dmuchawy,po skończonej pracy nie wyłączyłem zapłonu.Po trzech godzinach zauważyłem że zapłon jest włączony.Teraz nie mogę odpalić.Dodam iż auto pracuje tylko na gazie.sprawdzałem iskrę bo myslałem że padła cewka.Ale iskra jest.Gdzie szukac dalej.Nie miałem wcześniej zagazowanego samochodu i jest to dla mnie czarna magia.