[All] Tłumik zastępujący katalizator
Wstawiona mam strumiennice , tłumik koncowy ma nalatane jakies 35tys , z tym ze jak kupilem auto i pojechalem wymienic tlumik koncowy bo byl wypalony to wstawili mi nie oryginalny.Spod zderzaka sterczy mi jakis patyk . drazni mnie to strasznie , nei wiem czy wystarczy przyspawac koncowke z oryginalnego ABK (taka lekko splaszczona) czy caly tlumik koncowy szukac.W srodku daje sie slyszec basowe buczenie , dosc malo przyjemne dla mojego ucha , przy tym silniku stawiam raczej na komfort jazdy i cisze niz na dzwiek silnika i wydechu oraz zapitalanie ile fabryka dala.Napewno na wiosne bede szukal wygluszenia maski oraz bede wygluszal srodek.Nie wiem tylko co zrobic z ukladem wydechowym... :roll:
Strumienica jak dla mnie jest właśnie generatorem hałasu. Też chciałem wyciszyć ten samochód ale uwierz mi, że on jest na prawdę dobrze wyciszony. U mnie brakowało wyciszenia za schowkiem pasażera tam nad nogami. Jak to dokupiłem to była znaczna poprawa. Podłogi lepiej nie wyciszysz, tłumienie maski niewiele da. Skupiłbym się na dobrych tłumikach, uszczelnieniu wydechu no i ta nieszczęsna strumienica Ja mam oba zamienniki ale jakiś dobrych firm. Tylni wygląda jak ori. Zamiast kata jest mały tłumik, wymieniona też była jakaś metalowa uszczelka łącząca kolektor wydechowy z pierwszą rurą (tzw portki). Na ten moment samochód jest bardzo dobrze wyciszony a też już się brałem za wypruwanie tapicerki w celu wyklejenia jakimiś matami. Grunt to dobra szczelność układu wydechowego. Jak masz jakoś przekombinowany dolot to również polecam montaż ori układu wraz z wszystkimi zwężkami itp.. Ja swojego samochodu nie poznaję od miesiąca. Mam również A6 2003 w stanie jak nowy z bardzo cichym silnikiem 3.0 ASN i hałas pochodzący od silnika w obu autach jest porównywalny. W a6 jest ciszej oczywiście ale przepaści nie ma.
pierścień można spokojnie kupić w sklepie, zestaw śrub i sprężynki pewnie też. Ja miałem nowy pierścień ale śruby dałem normalne na klucz 13 chyba z tego co pamiętam. Ścisnąłem dość mocno i nie ma problemu jak do tej pory. W starym kacie poprawiałem 3 razy to złącze, bo co chwilę coś tam się przesuwało. Powinny tam być jakieś hartowane śruby bo normalne przegrzewają się i za każdym razem musiałem je pozrywać bo się nie dało odkręcić.ENZO_89 pisze:Koledzy mam mały problem z tym wyciszeniem przed katalizatorem... Potrzebuje rozmiarów śrub,sprężynek i tych wkładek co znajduja się w środku tego złącza.