[B4 1,9 TDI 1Z] Odpowietrzenie układu chłodzenia

Marcin11 · Post autor: **Marcin11** » 11 mar 2012, 13:51

Zobaczę w jakim stanie jest obecny, jak będzie trzeba to zaleje nowy płyn

Post autor: **Krzysiek 84** » 11 mar 2012, 14:05

G12. tyle co plyn kosztuje to mozna pokusic sie o wymiane <ok>

andrzejsz23 · Post autor: **andrzejsz23** » 11 mar 2012, 19:49

Jak wymieniałem termostat to musiałem odkręcić pompę wspomagania i ją trochę odchylić, a tak poza tym to wymiana prosta :mrgreen:

Marcin11 · Post autor: **Marcin11** » 12 mar 2012, 17:00

No i udało się

wymieniłem termostat i narazie jest wszystko ok

no i najważniejsze noc nie zepsułem <ok> a niestety mi to za często zdarza :oops: pozdrawiam <ok>

andrzejsz23 · Post autor: **andrzejsz23** » 12 mar 2012, 21:27

Przy wymianie termostatu to jedynie można pozrywać gwinty w śrubkach

morris4life · Post autor: **morris4life** » 26 wrz 2012, 20:16

Witam,
pytam się tych co nie mają korka na wężach do nagrzewnicy :
- Jak wy odpowietrzacie swoje samochody? Czy robicie to przy wykręconym korku zbiorniczka wyrównawczego czy na zamkniętym?

Ja próbowałem odpowietrzyć mój samochód na otwartym korku i zawsze tuż przed uruchomieniem się wentylatora woda mi wylatywała ze zbiorniczka i leciały bąbelki. Dodam że leciały one tylko w momencie kiedy załączał się wentylator i razem z wylatującą ze zbiorniczka wodą. Gdy gazowałem auto (nadal na odkręconym korku) to bąbelki nie wylatywały. Wąchałem te bąbelki i jedyne co czuć to zapach płynu - nie śmierdzi mi to spalinami (bo pomyślałem, że może uszczelka głowicy mi gdzieś puszcza ciśnienie w układ chłodzenia).
Temperaturę na wskaźniku w trakcie odpowietrzania miałem równo 100stC. Wentylator też załącza mi się przy 100stC.
W trasie temperatura robocza waha się od 95-100stC i nie schodzi niżej ani nie wchodzi wyżej. No i podejrzewam zapowietrzony układ - ale nie miałem czasu go długo odpowietrzać stąd moje pytanie czy na pewno dobrze to robię?

No więc - czy ktoś z was odpowietrza tak samo jak ja opisałem?

pozdrawiam

gibaj · Post autor: **gibaj** » 26 wrz 2012, 20:21

http://www.google.com/cse?cx=partner-pu ... odzenia%20 łap i czytaj :mrgreen:

trepek · Post autor: **trepek** » 26 wrz 2012, 20:59

morris4life pisze:No więc - czy ktoś z was odpowietrza tak samo jak ja opisałem?

Wlewam parę litrów i jadę się przewieźć. Mam ze sobą bańkę z płynem i co jakiś czas dolewam.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 27 wrz 2012, 21:58

morris4life pisze:No więc - czy ktoś z was odpowietrza tak samo jak ja opisałem?

Nie ma potrzeby się tak produkować

Tak się to robi i nie ma potrzeby robic inaczej <ok>

trepek pisze:Wlewam parę litrów i jadę się przewieźć. Mam ze sobą bańkę z płynem i co jakiś czas dolewam.

Układ się sam odpowietrzy po otwarciu termostatu ...pod warunkiem że termostat się otwiera 8-)

trepek · Post autor: **trepek** » 27 wrz 2012, 22:10

MUNIOR pisze:Układ się sam odpowietrzy po otwarciu termostatu ...pod warunkiem że termostat się otwiera

Bez przesady

Sprawdzenie termostatu trudne nie jest, do garczka z wodą i na piec

MarcinexB4 · Post autor: **MarcinexB4** » 15 sie 2014, 08:10

Odświeżę temat, bo mam taki mały problem, ostatnio wymieniłem płyn po odkręcałem węże przy chłodniczce oleju i ten co idzie od termostatu do chłodnicy, dolny wąż, zalałem ładnie pięknie na odkręconym korku zagrzałem konkretnie wentylatory chodziły, termostat puścił aż w ręce parzyło zarówno jak górny i dolny wąż był bardzo gorący... no ale mam problem z wyciekającym płynem z tego odpowietrzenia na wężu nagrzewnicy.... i czy dalej byłby zapowietrzony układ? podczas gdy zagrzewałem na odkręconym korku to obserwowałem co się dzieje. Po jakimś czasie delikatnie się poziom płynu podniósł a potem powrócił do poprzedniego poziomu.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 15 sie 2014, 08:49

MarcinexB4 pisze:no ale mam problem z wyciekającym płynem z tego odpowietrzenia na wężu nagrzewnicy.... i czy dalej byłby zapowietrzony układ?

no może się zapowietrzać, tak przynajmniej mi się wydaje.
No i ciągle trzeba sprawdzać poziom płynu i go uzupełniać.

MarcinexB4 pisze:Po jakimś czasie delikatnie się poziom płynu podniósł a potem powrócił do poprzedniego poziomu.

to że się podniósł to nic nadzwyczajnego tak po prostu jest. Prawa fizyki zdaje się z podstawówki jeszcze, rozszerzalność cieplna.
To że opadł to <hmm> nie wiem ale coś mi się zdaje że to dlatego że ten płyn Ci troszkę ucieka.

MarcinexB4 · Post autor: **MarcinexB4** » 15 sie 2014, 09:25

I wskaznik temperatury dochodzi do białej kreski 90 st C ale nie wchodzi na nią... a wcześniej miałem równiutko 90 st C przed wymianą...

Post autor: **Krzysiek 84** » 15 sie 2014, 10:10

MarcinexB4 pisze:I wskaznik temperatury dochodzi do białej kreski 90 st C ale nie wchodzi na nią... a wcześniej miałem równiutko 90 st C przed wymianą...

Pojezdzisz troche i unormuje się, nie patrz na te 2-3 stopnie różnicy. W Nowszych jest tak zrobione ze stoi na 90-ciu jak wryty. U mnie jest tak i nie przejmuje się tym.

MarcinexB4 · Post autor: **MarcinexB4** » 15 sie 2014, 10:19

Krzysiek 84 pisze:
MarcinexB4 pisze:I wskaznik temperatury dochodzi do białej kreski 90 st C ale nie wchodzi na nią... a wcześniej miałem równiutko 90 st C przed wymianą...
Pojezdzisz troche i unormuje się, nie patrz na te 2-3 stopnie różnicy. W Nowszych jest tak zrobione ze stoi na 90-ciu jak wryty. U mnie jest tak i nie przejmuje się tym.
[url=http://images70.fotosik.pl/83/88ed115d4a9fd049med.jpg]Obrazek[/URL]

Właśnie tak jak ty mam... identycznie

Skoro tak mówisz nie będe się tym przejmować, oby ten wyciek jakoś zlikwidować i powinno grać