Witam kolegów
Mój pierwszy temat na forum, wymieniam sworzeń lewy przedni, kupiłem lemfordera. Podobno wymiana jest w ciągu godziny i dosyć łatwa dlatego chciałbym to zrobić sam. Jednak się trochę cykam. Sworzeń należy wybić , to już wiem, a potem wbić, ale jak mocno? ?
A może ktoś by chciał się "podszkolić" przy wymianie? w sensie jak ktoś ma czas chęci i za symboliczną paczkę piwa by się zgodził pomóc, jestem z Torunia, samochodem mogę podjechać, wymienić muszę na teraz. Nie mam teraz kasy na mechanika. Jutro spróbuję to wymienić, pierwszy samochód i nie chciałbym zepsuć.
............
widzę że tu pare osób weszło, więc jak mocno należy sworzeń wbić ? są z tym problemy?
[B3 1Y] Wymieniam sworzeń lewy
luzowanie śrub koła ,dalej podnosisz auto na lewarku ściągasz koło,popsikaj jakimś wd-40 śrubę by łatwiej poszło,w większości przypadkach w piaście gdzie wchodzi sworzeń jest nacięcie dobrze jest przyłożyć płaski wkrętak w nacięcie i puknąć trochę by się zruszyło .
Dalej stuknij kilka razy z umiarem z góry w wahacz jeżeli wyskoczy sworzeń to ok jezeli nie można jakimś meselkiem stuknąć w samą końcówkę sworznia by wyskoczył z piasty ,puzniej odkręcenie sworznia od wahacza zamontowanie nowego i cała reszta w odwrotnej kolejności w razie problemów pytaj na gg
Dalej stuknij kilka razy z umiarem z góry w wahacz jeżeli wyskoczy sworzeń to ok jezeli nie można jakimś meselkiem stuknąć w samą końcówkę sworznia by wyskoczył z piasty ,puzniej odkręcenie sworznia od wahacza zamontowanie nowego i cała reszta w odwrotnej kolejności w razie problemów pytaj na gg
Ostatnio zmieniony 12 mar 2012, 18:31 przez tomek1982, łącznie zmieniany 1 raz.