Jakiś czas teamu zepsuł mi się centralny. Gdy podchodziłem z pilotem drzwi nie otwierały się. Musiałem najpierw otwierać drzwi kluczykiem, otwierały się wszystkie, a potem wyłączałem alarm. Zamykały się normalnie, tzn. z pilota alarm + zamknięcie wszystkich zamków.
Do tego po włączeniu zapłonu pstrykał mi jakiś przekaźnik, jak mi się wydawało, pod kierownicą. Nie miałem czasu się tym zająć więc przez ponad tydzień tak jeździłem. Do tej pory. Dziś chcąc zamknąć drzwi z pilota nic się nie stało. Cisza. Musiałem użyć kluczyka. Do tego otworzyłem maskę i zajrzałem do tej skrzynki z bezpiecznikami i wydaje mi się, że to stamtąd dochodzi pstrykanie. Co gorsza pstryka tak cały czas. Nawet po wyłączeniu zapłonu.
Co to może być? Jest tam coś w tych kościach w skrzynce bezpieczników odpowiedzialne za działanie centralnego? Może dla pewności odłączyć minus aku bo cholera wie co się tam 'wypstryka'. Może jutro pójdę do samochodu i będzie cały aku leżeć plackiem...
B4 1z] Pierniczy się elektryka
-
- Forum Audi 80
- Posty: 472
- Rejestracja: 01 lut 2012, 17:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Kożle
Re: B4 1z] Pierniczy się elektryka
może tak być bo u ojca miałem podobnie: ciągle coś pstrykało i pstrykało i jak się okazało pilot był jeden zacięty że jakby cały czas włączał zamek. przekaźnik od centralki to słychać. rezanko pilota pomogło i problem zniknął.Dreamer pisze:Co to może być? Jest tam coś w tych kościach w skrzynce bezpieczników odpowiedzialne za działanie centralnego? Może dla pewności odłączyć minus aku bo cholera wie co się tam 'wypstryka'. Może jutro pójdę do samochodu i będzie cały aku leżeć plackiem...
a czemu piszesz że wymiana?