[B4 2.3 NG] Górne mocowanie amortyzatora (kielich)

maciek1006 · Post autor: **maciek1006** » 22 mar 2012, 23:04

A wiec u mnie gdy podniose maske ten dekielek co jest przykrecony sruba i trzyma amortyzator odstaje z 1 cm od karoseri czy tak ma byc ? Czy pod niego cos nie idzie ?

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 22 mar 2012, 23:57

Nie, nic nie idzie. U mnie jest tak samo, to podejrzewam przez nieco już ugniecione poduszki amorka.

andi77 · Post autor: **andi77** » 23 mar 2012, 06:34

maciek1006, U mnie nic nie ma pod tym <ok>

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 23 mar 2012, 07:21

Poduchy już zapewne mają dość

Posłuchaj na nierównościach czy nie ma "głuchego pukania"

maciek1006 · Post autor: **maciek1006** » 24 mar 2012, 16:11

no wlasnie wymienialem wszystko , amortyzatory , poduszki (meyle) oslony , odboje

Zet · Post autor: **Zet** » 24 mar 2012, 17:56

maciek1006 pisze:A wiec u mnie gdy podniose maske ten dekielek co jest przykrecony sruba i trzyma amortyzator odstaje z 1 cm od karoseri czy tak ma byc ? Czy pod niego cos nie idzie ?

Tak ma być - ciężar auta wciska poduszkę w gniazdo i to wystarczy. A ten "dekielek" zabezpiecza przed wypadnięciem amora w razie rozwalenia całkowitego poduszki z łożyskiem, oczywiście musi być prawidłowo dokręcony.

maciek1006 · Post autor: **maciek1006** » 24 mar 2012, 22:48

no spoko , juz sie wlasnie dowiedzialem od mechanika , jest wszystko ok , ale wymianialem jakis czas temu tuleje wahaczy bo była jedna zerwana i teraz znowu jest zerwana. Czego tak szybko ja zerwało ?

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 24 mar 2012, 23:05

A dokręcałeś tuleje na podniesionym czy opuszczonym samochodzie?

maciek1006 · Post autor: **maciek1006** » 25 mar 2012, 13:00

no nie robilem tego na opuszczonym aucie , ale lewarkiem podniosłem wahacz do gory , ale zerwało mi tylko jedna tuleje i to ta co byla zerwana wczesniej , byc moze przypadek. Wymienie jeszcze raz i dokrece na opuszczonym aucie

patryk2416 · Post autor: **patryk2416** » 08 kwie 2012, 13:38

Może troszkę nie w temacie ale podepne się bo nie chcę o taką pierdołe zakładać nowego.

Czy wie ktoś może jak fachowo nazywa się ten "dekielek" i czy ewentualnie można go kupić? Czy normalnie w motoryzacyjnym jest to do kupienia?

skoti · Post autor: **skoti** » 09 kwie 2012, 21:45

patryk2416 pisze:Może troszkę nie w temacie ale podepne się bo nie chcę o taką pierdołe zakładać nowego.

Czy wie ktoś może jak fachowo nazywa się ten "dekielek" i czy ewentualnie można go kupić? Czy normalnie w motoryzacyjnym jest to do kupienia?

Tj ogranicznik o nr. 811 412 319 - 25zł brutto w serwisie za szt

patryk2416 · Post autor: **patryk2416** » 09 kwie 2012, 22:32

Dzięki wielkie za informacje i odpowiedź

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 27 kwie 2012, 14:50

maciek1006 pisze:Wymienie jeszcze raz i dokrece na opuszczonym aucie

Jakiej firmy była ta tuleja. Bo jeśli jakaś toprana itp to nie dziw się że się zerwała. One wytrzymują góra kilka tyś. Tylko lemfordery. Zapłacisz więcej, ale masz spokój.