Czy są jakieś dodatkowe utrudnienia przy wymianie nagrzewnicy w b4 wyposażonym w klimatyzację w porównaniu do autka bez niej?
Czy przy tej operacji nie rozszczelni się klima?
Znalazłem opis w download, ale nie ma tam nic o autku z klimą.
Na razie nie wiem na 100% czy to nagrzewnica padła, ale jak dzisiaj zdjąłem półkę nad nogami kierowcy i jechałem na full ogrzewaniu to po dojechaniu do roboty to nakapało mi na nogawkę pomiędzy kostką a kolanem.
Czy jest możliwy wyciek płynu w tym miejscu z powodu rozszczelnionej nagrzewnicy?
[80 B4 2.0 ABK]z klimatyzacją - wymiana nagrzewnicy
Na 99% to wina nieszczelnej nagrzewnicy. Niestety nie mam dobrych wieści, trzeba będzie wypuścić czynnik chłodzący w klimie. Bez rozkręcenia podwójnego złącza pod akumulatorem po prostu cała nagrzewnica nie wysunie sie do tyłu. Jak się mocno uprzesz i poluzujesz aluminiowe rurki i osuszacz w komorze silnika to może uda Ci się odsunąć cały zespół wentylatorów, ale i tak nie unikniesz ryzyka pogięcia elementów, które mogą zacząć przepuszczać czynnik.
To co wycieka to jest chyba płyn hydrauliczny.
Koło kolumny kierowniczej (15 cm w lewo) powyżej półki nad nogami kierowcy od wewnętrznej strony mam doprowadzone do metalowej puszeczki wielkości dwóch pudełek zapałek - dwa przewody hydrauliczne.
Od zewnątrz w tym miejscu wchodzi kluczyk niestandardowego immobilizera (włoskiego), tak że ta puszeczka to prawdopodobnie immobilizer?
Gdzieś z tej okolicy jest wyciek.
Czy w standardowm B4 są w tym miejscu jakieś przewody hydrauliczne?
Czy mam jakiś odlotowy immobilizer, który ma unieruchomić sprzęgło a teraz leje mi po nogach?
[ Dodano: 2007-10-09, 12:28 ]
Okazało się, że wyciekał płyn hamulcowy z immobilizera hydrauliczno-elektrycznego, który zanim się rozciekł działał na zasadzie zaworu jednokierunkowego. Przewód hamulcowy wychodzący z pompy hamulcowej biegł do immobilizera (pod kierownice) i następnie wracał do pompy ABS.
Przy włączonym immobilizerze wciśnięcie hamulca spowodowałoby zaciśnięcie hamulców i brak możliwości powrotu płynu płynu (jednego z obwodów) przez zawór co unieruchomiłoby samochód.
Podłączyłem przewód hamulcowy tak jak było oryginalnie(pompa-pompa ABS i w ten sposób pozbyłem się wycieku w kabinie (przedmuchując dodatkowe przewody).
Immobilizer pracuje ale tylko w części dotyczącej odłączenia prądów. :lol:
Koło kolumny kierowniczej (15 cm w lewo) powyżej półki nad nogami kierowcy od wewnętrznej strony mam doprowadzone do metalowej puszeczki wielkości dwóch pudełek zapałek - dwa przewody hydrauliczne.
Od zewnątrz w tym miejscu wchodzi kluczyk niestandardowego immobilizera (włoskiego), tak że ta puszeczka to prawdopodobnie immobilizer?
Gdzieś z tej okolicy jest wyciek.
Czy w standardowm B4 są w tym miejscu jakieś przewody hydrauliczne?
Czy mam jakiś odlotowy immobilizer, który ma unieruchomić sprzęgło a teraz leje mi po nogach?
[ Dodano: 2007-10-09, 12:28 ]
Okazało się, że wyciekał płyn hamulcowy z immobilizera hydrauliczno-elektrycznego, który zanim się rozciekł działał na zasadzie zaworu jednokierunkowego. Przewód hamulcowy wychodzący z pompy hamulcowej biegł do immobilizera (pod kierownice) i następnie wracał do pompy ABS.
Przy włączonym immobilizerze wciśnięcie hamulca spowodowałoby zaciśnięcie hamulców i brak możliwości powrotu płynu płynu (jednego z obwodów) przez zawór co unieruchomiłoby samochód.
Podłączyłem przewód hamulcowy tak jak było oryginalnie(pompa-pompa ABS i w ten sposób pozbyłem się wycieku w kabinie (przedmuchując dodatkowe przewody).
Immobilizer pracuje ale tylko w części dotyczącej odłączenia prądów. :lol: