[B4 ABT] Przeciwmgielne na tył
[B4 ABT] Przeciwmgielne na tył
Witam!
Jako świeżo upieczony posiadacz B4ki, zamontowałem przedni przeciwmgielny. Działa, jest ok.
Po przekręceniu kluczyka i wciśnięciu pozycyjnych światła działają. Wyłącznik od tyłu włącza jednocześnie przód i tył. Tył się nie pali. Otwieram klapę, zdejmuję zaślepki. Nie wiem czy to normalne, ale w mojej B4 w prawym tylnim reflektorze są tylko cofania, a nie ma żarówki od przeciwmgielnych, nie ma przewodu, a miejsce na żarówkę jest tylko zaślepione. W lewym są oba (cofania i przeciwmgielne) ale przeciwmgielny nie pali. Żarówka na oko jest w porządku.
Mam 2 pytanka:
1.) Czy to normalne, że nie ma żarówki w prawym reflektorze ?
2.) Czy może wystąpić gdzieś jakaś przerwa w instalacji że nie mam przeciwmgielnego tylniego ?
Pozdrawiam
Jako świeżo upieczony posiadacz B4ki, zamontowałem przedni przeciwmgielny. Działa, jest ok.
Po przekręceniu kluczyka i wciśnięciu pozycyjnych światła działają. Wyłącznik od tyłu włącza jednocześnie przód i tył. Tył się nie pali. Otwieram klapę, zdejmuję zaślepki. Nie wiem czy to normalne, ale w mojej B4 w prawym tylnim reflektorze są tylko cofania, a nie ma żarówki od przeciwmgielnych, nie ma przewodu, a miejsce na żarówkę jest tylko zaślepione. W lewym są oba (cofania i przeciwmgielne) ale przeciwmgielny nie pali. Żarówka na oko jest w porządku.
Mam 2 pytanka:
1.) Czy to normalne, że nie ma żarówki w prawym reflektorze ?
2.) Czy może wystąpić gdzieś jakaś przerwa w instalacji że nie mam przeciwmgielnego tylniego ?
Pozdrawiam
-
OnlineDoc
- Administrator
- Posty: 4643
- Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Kontakt:
Zgadza się. niektóre maja tylko lewe tylne. Powstaje tylko pytanie na co komu przeciwmgłowe oba ? Mam nadzieje, że nie będziesz nadużywał jak wielu kierowców.
Pada deszcz, jedziesz po mieście, światło odbija się od drogi w nocy, widocznośc na jakieś dobre 500 metrów, a taki delikwent jedzie na przeciwmgłowych i wali po ślepiach innym.
Mariusz Olko z Wydziału Ruchu Drogowego KW Policji we Wrocławiu
- Jeżeli samochód jest wyposażony w światła przeciwmgłowe, kierujący ma obowiązek używania przednich świateł w czasie jazdy w zmniejszonych warunkach przejrzystości powietrza spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, które mają wpływ na bezpieczeństwo ruchu. Natomiast tylne światła przeciwmgłowe kierujący może (a to oznacza, że nie musi) włączać wraz z przednimi w warunkach, gdy przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość nie mniejszą niż 50 metrów. W razie poprawy widoczności jest on obowiązany niezwłocznie wyłączyć tylne światła halogenowe.
Ponadto kierujący pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do świtu na drodze krętej, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. Chodzi to o trasy oznaczone odpowiednimi znakami drogowymi: A-3 "niebezpieczne zakręty - pierwszy w prawo" lub A-4 "niebezpieczne zakręty - pierwszy w lewo" z umieszczoną pod znakiem tabliczką T-5 wskazującą początek drogi krętej.
Zatem jak widzisz jazda w tak ograniczonej widoczności to ewenement i zdecydowanie wystarczy jedno fabryczne tylne światło przeciwmgłowe.
Pada deszcz, jedziesz po mieście, światło odbija się od drogi w nocy, widocznośc na jakieś dobre 500 metrów, a taki delikwent jedzie na przeciwmgłowych i wali po ślepiach innym.
Mariusz Olko z Wydziału Ruchu Drogowego KW Policji we Wrocławiu
- Jeżeli samochód jest wyposażony w światła przeciwmgłowe, kierujący ma obowiązek używania przednich świateł w czasie jazdy w zmniejszonych warunkach przejrzystości powietrza spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, które mają wpływ na bezpieczeństwo ruchu. Natomiast tylne światła przeciwmgłowe kierujący może (a to oznacza, że nie musi) włączać wraz z przednimi w warunkach, gdy przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość nie mniejszą niż 50 metrów. W razie poprawy widoczności jest on obowiązany niezwłocznie wyłączyć tylne światła halogenowe.
Ponadto kierujący pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do świtu na drodze krętej, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. Chodzi to o trasy oznaczone odpowiednimi znakami drogowymi: A-3 "niebezpieczne zakręty - pierwszy w prawo" lub A-4 "niebezpieczne zakręty - pierwszy w lewo" z umieszczoną pod znakiem tabliczką T-5 wskazującą początek drogi krętej.
Zatem jak widzisz jazda w tak ograniczonej widoczności to ewenement i zdecydowanie wystarczy jedno fabryczne tylne światło przeciwmgłowe.
Umówmy się. Mamy jesień, pora, w której często występują mgły. Jeśli samochód jedzie wolno, a my nadjeżdżamy, miło jest zobaczyć (!) go z odległości 30 m i w miarę szybko zareagować. Dlatego boję się o nie działające tylnie. Przód, jak najbardziej, będę używał tylko i wyłącznie przy silnym zamgleniu. To oczywiste, wracając jednak do tematu. Wykluczam możliwość spalonego bezpiecznika, bo przód się świeci. Żarówka na tyle została wymieniona. Nie dało to efektu. Podejrzenia padają na wyłącznik. Wydaje mi się, że przód i tył powinny być zapalane oddzielnie (osobno przód, osobno tył). U mnie tył włącza przód. Może i to normalne, ale denerwujące, gdy chcemy zwiększyć widoczność auta. Niech koledzy się wypowiedzą, ja już nie mam kompletnie pojęcia. Proszę o pomoc. Niby rzecz trywialna, ale przydatna.
Pozdrawiam, Artur
Pozdrawiam, Artur
Witam.
1-w B4 przeciwmgłowe tylne jest tylko jedno-z lewej strony.
2-tylne przeciwmgłowe włącza się nie na światłach pozycyjnych tylko na mijania.
3-przednie i tylne oświetlenie p.mgłowe powinno mieć oddzielne włączniki.
4-przerwa w obwodzie-rzecz spotykana.Zacząłbym szukanie od miejsca gdzie przewody wchodzą do klapy.
1-w B4 przeciwmgłowe tylne jest tylko jedno-z lewej strony.
2-tylne przeciwmgłowe włącza się nie na światłach pozycyjnych tylko na mijania.
3-przednie i tylne oświetlenie p.mgłowe powinno mieć oddzielne włączniki.
4-przerwa w obwodzie-rzecz spotykana.Zacząłbym szukanie od miejsca gdzie przewody wchodzą do klapy.
przeciwmgłowe tylne jest jedno ze względu by kierowcy jadący z tył nie mylili ich ze światłem stop
co do samego świecenia tego światła to załącza się gdy są włączone światła mijania.
przerwa w obwodzie najczęściej występuje w przewodzie na klapie.
by sprawdzić ten przewód wypinasz wtyczkę w bagażniku z lewej strony i sprawdzasz ciągłość przewodu
jest tam kilka obwodów
1 światła podświetlenia tablicy
2 światła cofania
3 ogrzewanie tylnej szyby (tylko avant)
4 sterowanie centralnym zamkiem (2 przewody)
5 wyłącznik oświetlenia bagażnika
6 masa tylnej klapy
co do samego świecenia tego światła to załącza się gdy są włączone światła mijania.
przerwa w obwodzie najczęściej występuje w przewodzie na klapie.
by sprawdzić ten przewód wypinasz wtyczkę w bagażniku z lewej strony i sprawdzasz ciągłość przewodu
jest tam kilka obwodów
1 światła podświetlenia tablicy
2 światła cofania
3 ogrzewanie tylnej szyby (tylko avant)
4 sterowanie centralnym zamkiem (2 przewody)
5 wyłącznik oświetlenia bagażnika
6 masa tylnej klapy
A proszę mi powiedzieć, czy Audi używało takiej "materiałowej" izolacji ? Jeśli nie, to znaczy że mamy co czynienia z samoróbką instalacji elektrycznej. Są fragmenty gumowe, są fragmenty z tą izolacją. Problem leży gdzieś indziej - światła cofania się palą. Czytałem, że bezpiecznik od przeciwmgielnych jest jeden dla przodu i dla tyłu. Więc to jednak nie to ...
P.S Apropos. Dziś zajrzałem do prawego reflektora (nie działająca regulacja wysokości). Co dziwne, skończyło się na wpięciu kostki. Coś nowego ....
P.S Apropos. Dziś zajrzałem do prawego reflektora (nie działająca regulacja wysokości). Co dziwne, skończyło się na wpięciu kostki. Coś nowego ....
To, że światła cofania się palą nie oznacza że z wiązką jest wszystko w porządku. Przewód przechodzący z błotnika do klapy bagażnika ma być jednolity w gumowej izolacji. Jeśli jest coś izolowane tzn. że poprzedni właściciel miał już problemy z tą wiązką co jest standardem w tym modelu. Proponuję dobrać się do przewodów i sprawdzić jak wyglądają.
jak dobrać się do wiązki przewodów aby nic nie powyrywać??
u mnie jest problem z światłem przeciwmgłowym tył, po załączeniu pali się bezpiecznik.
ściągnąłem gumę po lewej stronie klapy i widzę że dwa przewody są nadłamane z odsłoniętą żyłą a trzeci w ogóle jest odcięty.
Po zdjęciu tej gumowej osłony możliwość ruchów jest nie wielka.
Więc pytanie: jak dobrać się do wiązki przewodów aby nic nie powyrywać??
ściągnąłem gumę po lewej stronie klapy i widzę że dwa przewody są nadłamane z odsłoniętą żyłą a trzeci w ogóle jest odcięty.
Po zdjęciu tej gumowej osłony możliwość ruchów jest nie wielka.
Więc pytanie: jak dobrać się do wiązki przewodów aby nic nie powyrywać??
Dwa odizolowane przewody robią zwarcie i dlatego wywala bezpiecznik - zaizoluj je. Ten odciety kabelek zalutuj lub połącz drugim i tez zaizoluj, a wszystkie obwiąż taśmą izolacyjną albo jak wolisz - poszukaj na szrocie kompletnej, dobrej wiązki jak Ci zalezy na estetyceluzman pisze:u mnie jest problem z światłem przeciwmgłowym tył, po załączeniu pali się bezpiecznik.
ściągnąłem gumę po lewej stronie klapy i widzę że dwa przewody są nadłamane z odsłoniętą żyłą a trzeci w ogóle jest odcięty.
Po zdjęciu tej gumowej osłony możliwość ruchów jest nie wielka.
Więc pytanie: jak dobrać się do wiązki przewodów aby nic nie powyrywać??
_________________