[2.0 ABK] Szarpanie silnika w czasie mrozu .
Odmy nie sprawdzałem, ale odma dawała by taki efekt, że auto szarpie (losowo) ? I czasami to szarpanie dochodzi do takiego stopnia, że wciskam gaz w podłogę, a efekt jest taki że obroty podniosą się o jakieś 50 i auto stoi po kilku(kilkunastu) sekundach nagle wyrywa do przodu na kilka metrów po czym obroty znów spadają na przykładowe 1100 i nic - przy wcisnietym pedale gazu.
A to by się działo tylko od czasu do czasu? Takie wariowanie samochodu? Bo powtarzam, że szarpanie nie jest regułą - i to jest chyba najgorsze bo jak zaprowadzam auto do mechanika to wtedy akurat nie szarpie i nikt nie jest w stanie dojść do przyczyny...czarekj pisze:Panowie proponuję usprawnić przepływomierz, bądź wymienić na nowy. Komputer, sterownik silnika nie wykrywa wytartej ścieżki w miejscu pracy ślizgacza.
Szarpanie na 120% ma związek z temp na dworzu. Od jakiegoś czasu mrozy nie wystepują nawet w nocy i... auto jeździ jak należy...
Więc odma, lewe powietrze raczej odpada... płakać się chce... aż się boje jesieni/zimy...
Jeszcze jakiś miesiąc temu zauwazyłem pewna prawidłowość którą miałem okazje sprawdzić wielokrotnie :
Kiedy zaczyna szarpać, muszę się zatrzymać i poczekać jakieś 10 minut. I przejdzie. Bez znaczenia czy silnik odpalony, czy zgaszony. Mogę nawet jechać i po 10 minutach przejdzie, tylko szarpanie jest na tyle silne że jazda to katorga.
Więc odma, lewe powietrze raczej odpada... płakać się chce... aż się boje jesieni/zimy...
Jeszcze jakiś miesiąc temu zauwazyłem pewna prawidłowość którą miałem okazje sprawdzić wielokrotnie :
Kiedy zaczyna szarpać, muszę się zatrzymać i poczekać jakieś 10 minut. I przejdzie. Bez znaczenia czy silnik odpalony, czy zgaszony. Mogę nawet jechać i po 10 minutach przejdzie, tylko szarpanie jest na tyle silne że jazda to katorga.
Najprędzej któryś z czujników już czasami odmawia posłuszeństwa, bo trzeba by było je wszystkie przetestować właśnie wtedy jak auto szarpie.
Czasami zdarza się w przypadku zimnych lutów, że złącze po nagrzaniu "odzyskuje" swoją przewodność elektryczną i wszystko gra do czasu ochłodzenia się.
Próbowałeś ruszać wszystkimi przewodami gdy auto szarpie? Nie chce straszyć ale sam sterownik też może mieć tego typu wadę, ale podejrzewam, że prawdopodobieństwo takiej awarii jest bliskie 0.
Czasami zdarza się w przypadku zimnych lutów, że złącze po nagrzaniu "odzyskuje" swoją przewodność elektryczną i wszystko gra do czasu ochłodzenia się.
Próbowałeś ruszać wszystkimi przewodami gdy auto szarpie? Nie chce straszyć ale sam sterownik też może mieć tego typu wadę, ale podejrzewam, że prawdopodobieństwo takiej awarii jest bliskie 0.
Na tyle na ile to było możliwe, był dostęp itp, ale bez poprawy. Po prostu mijało te 10-15 minut i wszysstko wracało do normy bez znaczenia czy cos próbowałem robić, czy stałem na poboczu.ananas pisze:Próbowałeś ruszać wszystkimi przewodami gdy auto szarpie?
Ale takie coś powinno dziać się cały czas, a nie tylko gdy jest mróz - (chyba :roll: )ananas pisze:Czasami zdarza się w przypadku zimnych lutów, że złącze po nagrzaniu "odzyskuje" swoją przewodność elektryczną i wszystko gra do czasu ochłodzenia się.
A mówiąc o czujnikach to masz namyśli czujniki temperatuy czy jakieś inne jeszcze?
Ja jeszcze cały czas zastanawiam się nad modułem zapłonu(który jest przy cewce) - w końcu to elektronika która może się psuje w taki sposób jaki opisałeś. Bo szarpanie jest takie, jakby przebicie na kablach było albo cos w tym stylu ale to jest niemozliwe bo powymieniałem wszystko tj kable świece, kopułkę, palec itp
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Warto byłoby zobaczyć logi podczas jazdy. Wskazania temperatury zasysanego powierza i jaka jest dawka paliwa (czas otwarcia wtrysków). I zobaczyć co głupieje, czy paliwo znika czy iskra.
Poza tym był niedawno u mnie kolega z forum z Chorzowa i nie podobają mi się emulatory sondy lambda. Cały czas wskazuje albo ok. 0,1V albo 0,71V. Bez wartości pośrednich.
Wydaje mi się, że podczas szarpania ABK chodzi w trybie awaryjnym lub jakimś innym. Łapie jakieś wariacje.
Bez dynamicznych logów chyba trudno sprawę rozeznać.
Poza tym był niedawno u mnie kolega z forum z Chorzowa i nie podobają mi się emulatory sondy lambda. Cały czas wskazuje albo ok. 0,1V albo 0,71V. Bez wartości pośrednich.
Wydaje mi się, że podczas szarpania ABK chodzi w trybie awaryjnym lub jakimś innym. Łapie jakieś wariacje.
Bez dynamicznych logów chyba trudno sprawę rozeznać.
Czujniki napisałem ogólnie, bo u mnie w domu w drugim aucie też był podobny problem (szarpanie) pojawiający się co jakiś czas. Wadliwy okazał się czujnik położenia wału, po wymianie wszystko wróciło do normy.van_dall pisze:A mówiąc o czujnikach to masz namyśli czujniki temperatuy czy jakieś inne jeszcze?
Ja jeszcze cały czas zastanawiam się nad modułem zapłonu(który jest przy cewce)
A co do cewki zapłonowej, to najlepiej podmiana na sprawną.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Jeszcze co do samego aparatu dowiedziałem się, że trzeba ustalić jaka jest wersja silnika ABK. Czy z czujnikiem położenia wału (ten talerzyk do góry nogami pod palcem powinien mieć jedno prostokątne wcięcie dla czujnika halla) lub bez położenia wału (wówczas są tam 4 takie nacięcia). Chyba, że ta fotokomórka reagująca na te nacięcia czy coś co tam jest jest po prostu zabrudzone. Wiele aparatów nie ma już tych plastikowych dekielków chroniących przed zabrudzeniem.
Raczej problem z układem paliwowym można od razu wykluczyć. Mam instalacje gazową i osobne wtryski od gazu. A szarpanie wystepuje i na gazie i na benzynie więc to raczej odpada.
Co do logów w trakcie jazdy - nie mam możliwości tego wykonać bo nie mam odpowiedniego sprzętu. Poza tym, teraz musiałbym czekac do jesieni/zimy kiedy to szarpanie wystepowało niemal codziennie. Teraz, gdy jest już ciepło, szansa na szarpanie jest znikoma.
Co do podmiany cewki na sprawną - nie mam u siebie nikogo, poza tym tj mówiłem - nawet jeśli bym znalazł, to dopiero w zime można coś podziałać bo teraz róznicy by to nie zrobiło.
A co do wersji silnika i jak wygląda aparat zapłonowy to przy najbliższej okazji ocenię jak to wygląda. BTW jaka jest cena czujnika halla? Jakiegoś dobrego producenta tak w przybliżeniu oczywiście.
Co do logów w trakcie jazdy - nie mam możliwości tego wykonać bo nie mam odpowiedniego sprzętu. Poza tym, teraz musiałbym czekac do jesieni/zimy kiedy to szarpanie wystepowało niemal codziennie. Teraz, gdy jest już ciepło, szansa na szarpanie jest znikoma.
Co do podmiany cewki na sprawną - nie mam u siebie nikogo, poza tym tj mówiłem - nawet jeśli bym znalazł, to dopiero w zime można coś podziałać bo teraz róznicy by to nie zrobiło.
A co do wersji silnika i jak wygląda aparat zapłonowy to przy najbliższej okazji ocenię jak to wygląda. BTW jaka jest cena czujnika halla? Jakiegoś dobrego producenta tak w przybliżeniu oczywiście.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
http://allegro.pl/nowy-czujnik-halla-au ... 54228.html
Oryginał pewnie 3-4 razy więcej znając życie.
Oryginał pewnie 3-4 razy więcej znając życie.
- kroliqster
- Forum Audi 80
- Posty: 253
- Rejestracja: 08 kwie 2011, 11:08
- Lokalizacja: Central Europe
- Kontakt: