[b4 1.9 tdi 1z] Czy aby napewno pompa?
[b4 1.9 tdi 1z] Czy aby napewno pompa?
Zacznę od początku, jadac trase ok 250km, i z powrotem tez 250 zatankowalem rope przy okolo 200 km na innej stacji niz zawsze tankuje i po przejechaniu ok 80 km zaczely sie problemy, dodam ze jechalem ze srednia predkoscia ok 140 km/h, najpierw szarpanie ledwo wyczuwalne pojedyncze, pozniej coraz mocniejsze, tak ze trzeba bylo zejsc do 120 zeby mozna bylo normalnie jechac, chociaz auto nadal moglo przyspieszac, do domu dojechalem. Pozniej jezdzac tylko na krotkich odcinkach 10 km, auto przerywalo tylko na wysokich obrotach, chcialem zmienic filtr paliwa, ale nie zdazylem, bo gdy zrobilem okolo 50km z zaladowana przyczepa auto zaczelo nagle przerywac i zgaslo, zpuscilem troche ropy z filtra bo myslalem ze jest tam moze woda, auto pojechalo ale po 10 km znowu to samo, auto postalo z godzine i odpalilo pojechalem troche i znowu to samo az niegolem go juz wogule odpalic postal ze 3 godz ostygl i zapalil na dotyk. Mechanik sprawdzil jakis przekaznik i obstawil jednak pompe. mowil ze wyskoczyl jakis blad pomiedzy pompa a komputerem czy cos takiego. aha kabel od predkosciomierza odlaczalem nic nie pomoglo. Czy ktos mogł by cos podpowiedziec, bo na auto czekam juz miesiac a mechanik mowi ze i tak nie wiadomo czy to napewno pompa (poszla do sprawdzenia).
Przepraszam z a taki opis ale chcialem zeby bylo wiadomo o co chodzi
Z gory dzieki. [/i]
Przepraszam z a taki opis ale chcialem zeby bylo wiadomo o co chodzi
Z gory dzieki. [/i]
rok 94 na pierburgu, pompa wyjeta i poszla do sprawdzenia tylko ze to wszysko zalatwia mechanik, mnie to juz troche nie cierpliwi bo auto u niego stoi juz prawie miesiac a pompe sprawdzaja juz tydzien wiec troche dlugo to trwa. Dodam jeszcze ze po uruchomieniu zima ani podczas jazdy obroty nigdy nie falowaly.
jak by byl zaufany w 100% to bym tu nie pisal, ale na 95% jest, z tym ze kazdy moze sie pomylic a on pracuje dopiero od 15 dlatego troche mu to schodzi, z tym ze troche dlugo juz. Bardziej boje sie o tego co ta pompe sprawdza, zeby nie powiedzial ze zregenerowal, skasowal, a po zmontowaniu bedzie to samo, zwlaszcza ze w necie za dobrych opinii o nim nie ma
Przy wtryskach nie chciał by jechać?nawet 20km/h? Zdaje mi sie ze raczej nie ale fachowcem nie jestem.a wtryski ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Po opisanych objawach ,wyglada że podtarł się tłokorozdzielacz w pompie ,który to "produkuje " wysokie ciśienie ...sam tak zajechałem jeden na kiepskim paliwie ...Tracisz niepotrzebnie czas i kasę na sprawdzanie tego co jest oczywiste ,ja jestem na 99,9 % pewien że to tłokorozdzielacz się podtarł .Lepiej za tą kasę ,poszukać drugiej pompy ,lub sprawnego tłokorozdzielacza ...jak mam kilka sprawnych jakby coś
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Nie to Mariusz żebym byl uszczypliwy czy coś <ok> ale podcieramy sobie pewną część ciała tłokorozdzielacz się mógł przytrzeć. I tak jak Mariusz pisze - złe paliwo, najczęściej mieszane z wodą, pompa nie jest smarowana odpowiednio i dzieje się jak się dzieje. Chociaż zwykłe zużycie tego elementu bardziej objawia się w spadku mocy po rozgrzaniu. Takie przerywanie mogłoby być spowodowane jakimiś mikro pęknięciami, które wraz ze wzrostem temperatury powiększałyby się i zaburzały cały cykl dawkowania paliwa.
No chyba, że zaworki zwrotne (nurniki) zawieszają się i nie tłumią cofającej się fali paliwa idącej od wtrysków.
No chyba, że zaworki zwrotne (nurniki) zawieszają się i nie tłumią cofającej się fali paliwa idącej od wtrysków.
Czyli regernacja i tak nic nie da?Po opisanych objawach ,wyglada że podtarł się tłokorozdzielacz w pompie ,który to "produkuje " wysokie ciśienie
Takie przerywanie mogłoby być spowodowane jakimiś mikro pęknięciami, które wraz ze wzrostem temperatury powiększałyby się i zaburzały cały cykl dawkowania paliwa.
A w tym przypadku musialbym wymienic calą pompe.
Czyli najlepiej bylo by odebrac pompe od tego fachowca bo i tak nie pomoze, dobrze rozumuje?
Razem z wymianą? bo jezeli ta czes znajduje sie w pompie to moj mechanik taczej tego nie ruszy.Lepiej za tą kasę ,poszukać drugiej pompy ,lub sprawnego tłokorozdzielacza ...jak mam kilka sprawnych jakby coś
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
A myślisz ża na czym polega "regeneracja " :?: najczęściej na wymianie uszczelek ,bo choćby koszt nowej głowiczki, kilkakrotnie przekracza wartość całej pompy .Także jak już mamy pewność że padła głowiczka ,to lepiej szukać używanej pewnej pompy ,niż tracić czas i pieniądze na próby naprawy ,czy "regeneracji " 8-) .Bo takich mamy "fachowców " co to swoje zrobią ,kasę wezmą ,ale niezbyt ich interesuje czy ta ich robota coś pomogła czy nie .Najlepiej zaprowadzić auto do kogoś kto ogarnia temat kompleksowo , a nie jeden wyciąga ,wiezie do drugiego ,drugi do trzeciego ...i każdy kasę wyciąga .Ja jak coś zacznę ,to i skończę i nie ma opcji żeby czegoś nie zrobić ... ostatnio jakieś ciężkie przypadki mi się trafiają ...a to koło pompy przestawione o ząbek,przez jakiegoś "bystrzachę" co wsadził łapy do rozrządu i nie umiał spiąć z powrotem jak było ...a to auto szarpie jak wsciekłe ,bo we wtyczce impulsatora woda stoi po myciu silnika :mrgreen:mateusz11 pisze:Czyli regernacja i tak nic nie da?
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 21:53 przez MUNIOR, łącznie zmieniany 1 raz.
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Da się jeszcze nawęglać zużyte elementy i doprowadzić je do nominalnych wymiarów, jednak koszt nawęglania to czterocyfrowa kwota. Moim zdaniem jak ktoś nie robi samochodu na kolejne 15 lat bądź nie celuje w bardzo wysokie moce to nie ma sensu.
Pozostaje albo kupić drugą używaną pompę albo rozebrać Twoją i wymienić poszczególne elementy na inne, co prawda używane ale wciąż dobre.
Pozostaje albo kupić drugą używaną pompę albo rozebrać Twoją i wymienić poszczególne elementy na inne, co prawda używane ale wciąż dobre.