Mam następujący problem.
Otóż zapaliła mi się kontrolka check.
Szybko zdiagnozowałem usterkę.
Urwał się kabelek z wtrysku sterującego

Niestety urwał się zaraz przy samym wtrysku, co na 1 rzut oka uniemożliwia naprawę.
Miałem już przejścia z wtryskiem, ale to jest inna sytuacja
W związku z tym mam kilka pytań.
1. Czy i jak długo mogę tak jeździć?
Auto nie przerywa, ale wiadomo - praktycznie nie reaguje na gaz.
Mam na myśli jazdę przez kilka dni (konkretnie weekend).
2. Mimo wszystko...
Czy jest szansa na jakieś lutowanie??
Czy jest to element rozbieralny dla zwykłego człowieka ?
3. Jeżeli odp. na pytanie 2 jest TAK, to czy po wyjęciu i założeniu trzeba by ustawiać kat wtrysku itp ??