[b4 AAH 2,8 V6] gaz: czy ma to sens? sequent czy zasysacz?

koko666 · Post autor: **koko666** » 10 paź 2007, 21:01

mysle nad gazem i mysle...dotad jezdzilem tylko na gazie i to z mniejszymi pojemnosciami, teraz mam 2,8 i smigam na PB, ale jakos nie ma tragedii (radosc z jazdy rekompensuje wydatki). mysle troche nad gazem, ale nie usmiecha mi sie dac 4000 za sekwencje, bo to polowa wartosci auta i musialbym jezdzic mega duzo zeby mi sie to zwrocilo. pali mi teraz jakies 10 litrow, ale zero problemow, a z gazem jak jest wszyscy wiemy...
myslicie ze ten silnik wspolpracowalby jakos z mieszalnikowa instalacja? jest sporo tansza.

zserty · Post autor: **zserty** » 12 paź 2007, 00:33

Ja też na początku myślałem o LPG.
Wszystkie moje poprzednie auta były zasilane cyklonem.
Po namyśle doszedłem do wniosku, że gaz zostawię dla zapalniczek.
Radość z jazdy i żadnych problemów daje mi tyle frajdy, ze jak sobie pomyślę o jakiś strzałach albo braku mocy itp oraz o częstszych wymianach prądu+przeglądach droższych+mniejszym bagażniku(a w ACOQ i tak jest malutki) i to wszystko za ponad 3tys zł to dałem sobie spokój.
Jak mnie przymusi to kupię sobie pęcherza za 600zł. Opłaty znikome, orlen taki sam (7l PB=15l LPG).
A qp zostawię sobie na weekendy.

Skuciok · Post autor: **Skuciok** » 12 paź 2007, 07:53

jak jeździsz mało to sie ci nie opłaci, tak pi razy drzwi zwróciłoby ci sie to dopiero po 25-30 tys km.

oli 2.8 v6 · Post autor: **oli 2.8 v6** » 12 paź 2007, 10:12

ja natomiast wolałem nie ryzykować i do mojej b4 2.8 wsadziłem sekfencje betla zamiast koła zapasowego i nie za jakieś kosmiczne ceny tylko za 2700 .tyle czytałem i tyle sam widziałem na oczy jak audi 100 2.8 ze zwykłym gazem przy zmianie z bęzyny na gaz staneło w ogniu.a pozatym te wystrzały niby zakładają antywybuchy to koszty rozwalonuch kolektorów są spore.no i o wiele więcej poli gazu na tej instalacji. ja mam swoją instalację 2 lata i jest superjak chcę się pościgać to pykam sobie na bęnzynkę i nie ma szans

koko666 · Post autor: **koko666** » 12 paź 2007, 12:16

oli, powiedz czy widac znaczaca roznice w jezdzie na gazie (czy duzo mu ubylo) i ile realnie ci spala. mi teraz pali kolo 10 litrow wiec chyba nie ma tragedii (dodam ze jezdze raczej trasy, do pracy mam ok. 50 km, ale jade glownie uzywajac biegow 4 i 5 ). kumpel wlasnie wywalil ze swojego renault safrane 3,0 V6 gaz bo mial na mieszalniku i palilo mu 25 w miescie gazu a PB pali 15. mam nadzieje ze sekwencja ostrozniej sie z paliwem obchodzi, bo jak zacznie mi palic po 15 litrow gazu ma 10 benzyny to nie widze tu oszczednosci...

daniel1302 · Post autor: **daniel1302** » 12 paź 2007, 12:37

Witam mam B4 2.6 i mam w niej gaz-sekwencje koszt 3300 i po trasie spala od 9.5 do 11 litrow zalezy od predkości, jak narazie zero problemów tylko lać. Oczywiście na benzynie jest lepiej ale jak kolega oli napisal jak "chcę się pościgać to pykam sobie na bęnzynkę i nie ma szans".A jeśli masz 50 km. do pracy to gaz jak najbardziej.

Danek · Post autor: **Danek** » 12 paź 2007, 12:50

Co do strat mocy to strata jest maksymalnie 10-15%. Tylko dlatego, że gaz w fazie lotnej ma mniejszą wartość kaloryczną. Podobnie spalanie jest większe z tego samego powodu, maksymalnie 20% więcej niż na benie. Przy naprawdę dobrze zestrojonej instalacji na hamowni strata mocy może wynieść 5% i 15% wyższe spalanie gazu w stosunku do benzyny. Ale do tego trzeba znaleźć naprawdę solidnego fachowca, a takich jest baaaardzo niewielu w Polsce. Przy tak zestrojonej instalacji praktycznie nie czuje się zmiany.

WOJTEK26 · Post autor: **WOJTEK26** » 12 paź 2007, 13:01

Brat miał kiedys C4 2.8 na mieszalnikowej instalacji i spisywała sie bardzo dobrze, nosiła slady że kiedys strzeliła poprzednikowi ale bratu przez ponad 2 lata nic. Przez ten czas nawet świec nie wymieniał ani przewodów auto paliło na dotyk.

oli 2.8 v6 · Post autor: **oli 2.8 v6** » 12 paź 2007, 21:23

na sekwencji pali tyle samo gazu co paliwa .chyba że wciśniesz pedał w podłogę z miejsca to wtedy widać jak gasną diody na wskażniku gazu.zwykłej nigdy bym nie wsadził nawet gdybym miał ją za darmo no i będzie palićok.18l gazu

Miro1 · Post autor: **Miro1** » 12 paź 2007, 21:48

Zwykla instalacja i to też pożadna to chodzi prawidłowo tylko na jednopunkcie (zero problemów) do wyższych silików aby chodziły prawidłowo tylko sekwencja!

daniel1302 · Post autor: **daniel1302** » 13 paź 2007, 08:49

oli po za tematem ile Ci pali twoje 2.8

koko666 · Post autor: **koko666** » 13 paź 2007, 09:57

chyba mnie przekonaliscie, jak juz cos to bedzie sewkencja

znalazlem za 2999 w krakowie, ale to jest cena brutto, autko jest na firme i caly vat moge odliczyc (szkoda ze od paliwa nie moge) wiec gaz wyjdzie mnie ok 2350

pajak100 · Post autor: **pajak100** » 13 paź 2007, 10:41

A moja pali tak 19 litrów w mieście. Tankuje za 20 zł i przejeżdzam 50 km. W tym pozwalam sobie na trzy konkretne przeciągnięcia po biegach od 0-150km/h. Na benzynie w takiej samej sytuacji pali 15,5/ 100km. Poza miastem jazda do 150 km/h spalanie około 11 litrów gazu.
Gaz ma uzasadnienie jeżeli ktoś w dużej mierze jeżdzi autem poza miastem

U mnie to wypada średnio na jeża więc oszczędności nie za duże.

koko666 · Post autor: **koko666** » 13 paź 2007, 10:50

pajak ale ty nie masz sekwencji tylko zdaje sie blosa... krazy opinia ze sekwencje pala mniej od mieszalnikowych, choc jesli chodzi o blos to bywa roznie, ale podobno nie ma wiekszych strat mocy.
ja jezdze glownie poza miastem, robie jakies 100km dziennie, wiec sekwencja moze mi sie zwrocic, szczeglnie ze autko mam fajne i narazie chyba zmienial nie bede

Skuciok · Post autor: **Skuciok** » 13 paź 2007, 11:01

jeśli jeździsz dziennie po 100 km to zwróci ci sie za 6-8 miesięcy, ja jeżdżę ciut mniej bo po 70-80 km dziennie i po pół roku już prawie mi się zwróciła instalacja (1,9 tys zł), myślałem że zwróci mi się szybciej ale nie jest źle zważając że pali mi o 1 l więcej niż zakładałem a poza tym różnica benzyna gaz jest teraz mniejsza