[B4 ABK] Kolejny projekt turbo w abk !!! :)
- Radar_radek
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 20 gru 2009, 14:09
- Lokalizacja: Szczecin / Gorzów
kuba2955 pisze:2.0 dohc przy 1.2 bara 170km? tyle to dobrze zrobiony silnik bez turbo powinien mieć ja nie widzę sensu takich rzeźb, ale co kto lubi
hehe powodzenia, widze kolega klucza w rekach nie trzymal a pisze glupoty, nie lubie takiego nie potwierdzonego gadania.
Zrobienie wydechu, wieksza przepustnica i dobrze zrobiony kolektor ssacy, nawet zmiana walków nie da w zyciu 170KM z 125, po zmiane bloku na 2.3 i posadzenie glowicy z dohc, zrobienie ukladu wydechowego + porządne strojenie na det'cie daje ledwo 150 kucy, takze jak ty wyciagasz 50KM z dobrze zrobionego wolnossacego to daje silnik w twoje rece napisz tylko wycene na pw. Nie uzyskasz z 2.0 + 50KM bez doladowania czy zmiany pojemnosci.
Nie róbmy koledzie OT
Wzrost mocy o 36% przy 1,2 bara? Cos tu nie halo...kuba2955 pisze:2.0 dohc przy 1.2 bara 170km? tyle to dobrze zrobiony silnik bez turbo powinien mieć ja nie widzę sensu takich rzeźb, ale co kto lubi
Nie hamowałem swojej audicy, ale po osiągach jakie uzyskałem mogę oszacować, że uzyskałem wzrost mocy wyższej niż 36% a ładowałem 0,35 bara.
- Radar_radek
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 20 gru 2009, 14:09
- Lokalizacja: Szczecin / Gorzów
Wszystko kwestia silnika, dla wyjasnienia ford sierra 2.0 dohc ma 8 zaworów nie 16 jak pewnie wszyscy mysla, jest to jeden z nielicznych silników dohc 8V, dlatego nie porównujmy silnika audi do fordowskiego. Kwestia w technologii, jak dla mnie przy soft turbo przy 1,2 wynik 170kucy jest zadowalajacy, bez zadnego icka i strojenia, pewnie po porzadnym wystrojeniu zapodaniu walbro 255 i wiekszych wtrysko wykrzesalo by ok 200 kucy. Przy turbo priorytetem jest odpowiednie strojenie, a w polsce malo kto dobrze to robi jest kilka firm co ogarnia i ma do tego warunki, stroja od razu na hamowni a nie "du**hamowni", przy takich modyfkachac mozecie sobie pisac co chcecie ale to nie opowiesc ze piszemy o odczuciach tu licza sie wykresy ew, powtarzalnosc czasów.turbofin pisze:Wzrost mocy o 36% przy 1,2 bara? Cos tu nie halo...kuba2955 pisze:2.0 dohc przy 1.2 bara 170km? tyle to dobrze zrobiony silnik bez turbo powinien mieć ja nie widzę sensu takich rzeźb, ale co kto lubi
Nie hamowałem swojej audicy, ale po osiągach jakie uzyskałem mogę oszacować, że uzyskałem wzrost mocy wyższej niż 36% a ładowałem 0,35 bara.
Nie róbcie wiecej OT koledze, bo nie o tym temat, nie chce sie z nikim klócic ale nawet mi wiele osob tak jak tutaj koledze pisalo po co to ze to bez sensu ze za ta kase mozna kupic gotowca itp itd. Fajnie ze chlopak ma zapal ma mozliwosci a tu zaraz wszyscy krytykuja i sprowadzaja go na ziemie a dzieki takim osoba mozemy podziwiac naprawde konkretne projekty. Osobiscie sie przekonalem wiele razy ze teoria ma sie nie wiele do praktyki i czesto potrafia one zaprzeczac sobie. Zas krytykuja zazwyczaj ci co nie maja o tym zielonego pojecia i sami oddaja auto do mechanika na glupia wymiane oleju bo sami przy aucie nie potrafia nic zrobic, nastepnie zakladaja setki takich samych tematow typu "trzesie kierownica przy hamowaniu co to moze byc". Do tego czesto na forach spotykam sie z ludzmi odpornymi na dzielenie sie wiedza, zamiast powiedziec poradzic podzielic sie pomyslem pomoc to po prostu krytyka typu i tak nie bedzie chodzic i tyle, znam takich ludzi co caly czas rzucano im klody pod nogi, jak wyskakiwali z pomyslem to byli wysmiewani a teraz widzac ich projekty robimy duze oczy.
Przykład kolega kriss z zielonej góry który ma najszybsze PINTO w polsce, jego projekt mozna podziwiac:
http://www.racingforum.pl/index.php?sho ... 79279&st=0
Z silnika 2.0 OHC 115 KUCY wyciagnal ponad dwa razy tyle.
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
Kolego, bez urazy ale to co Ty piszesz to jest troche chałupnicze rozwiazanie. Oczywiscie jesli sam sobie tak zrobiłeś silnik to jasne jezdzij i ciesz sie ale nie polecaj tego komuś. Po pierwsze to nalezy pewne sprawy przemyśleć i działać określoną drogą a nie czytać forum u isć do garazu probować robić to co mowią. Do internetu trzeba mieć dystans a co najwazniejsze trzeba umieć go czytać. Wiele wspaniałych projektów z internetu okazuje sie juz nie tak wspaniała w rzeczywistosći. Ze ty wyzeźbiłeś silnik od forda na doładowaniu 1,2 bara a w dodatku podlewając go dodatkowym wtryskiem i odprezajac aluminiową uszczelką to nic innego tylko druciarstwo. To, że tobie działa to nie znaczy ze powinienieś nakłaniać ludzi do drutowania silnika. Wiadomo, da sie tylko na ile to bedzie bez awaryjne. Druga sprawa, ładując 1,2 bara do silnika bez intercoolera zahaczasz okolejny rażący błąd w sztuce, bo na silnik trafia powietrze które pewnie ma 90stopni i powoli zabija silnik. Nie chce mi sie od nowa tłumaczyć tematu turbo w 8 zaworowym silniku bo wyzej juz wszystko zostało powiedziane, jednk ciagle znajdzie sie ktoś kto potrafi zrobić taniej wieksze konie. Ja uważam ze modyfikacje silnika nalezy zacząć od jakiejść podstawowej literatury, zeby jednak te pieniążki wiedzieć na co wydawać a nie za 2 tygodnie pisać temat o urwanej korbie.
Dziekuje dobranoc.
Dziekuje dobranoc.
Z racji późnej pory napisze krótko radar radek ci co odpisuja maja jakąś wiedze.
Pinto krissa to nie jest tani projekt, tylko pełna profeska a nie dmuchanie bez ic na dodatkowym wtrysku to hmmm , pozostawie bez komentarza.
Pamiętaj że grube projekty robią ludzie mający dużą wiedze i praktyke. Popatrz na projekty Guzika, v8 kompressor lata już parę ładnych miesięcy, Guzika ABT czy tam ABK z turbo też jeżdzi. Ale zrobione to jest profesjonalnie!! A nie jakiś ulep.
Ogółem już ktoś kiedyś mi tu napisał że mam zdrowie odpisywać i tłumaczyć. Ale kilka osób posłuchało i jest b. zadowolonych.
PS: JA wymieniam olej u mechanika :mrgreen: i wcale się tego nie wstydze.
ps1. Mama sprząta mi auto <haha>
Pinto krissa to nie jest tani projekt, tylko pełna profeska a nie dmuchanie bez ic na dodatkowym wtrysku to hmmm , pozostawie bez komentarza.
Pamiętaj że grube projekty robią ludzie mający dużą wiedze i praktyke. Popatrz na projekty Guzika, v8 kompressor lata już parę ładnych miesięcy, Guzika ABT czy tam ABK z turbo też jeżdzi. Ale zrobione to jest profesjonalnie!! A nie jakiś ulep.
Ogółem już ktoś kiedyś mi tu napisał że mam zdrowie odpisywać i tłumaczyć. Ale kilka osób posłuchało i jest b. zadowolonych.
PS: JA wymieniam olej u mechanika :mrgreen: i wcale się tego nie wstydze.
ps1. Mama sprząta mi auto <haha>
- Radar_radek
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 20 gru 2009, 14:09
- Lokalizacja: Szczecin / Gorzów
Zgadzam sie z wami, ja nie naklaniam do druciarstwa, mi chodzi ogolnie o krytyke z jaka spotykamy sie na forum, koles ma pomysl pewnie jak i pomysl to i finanse bo raczej by bez pieniedzy sie do tego nie zabieral i dlaczego mamy mu bronic rzezbic? niech sobie robi a moze mu sie uda bedzie to jezdzic i pozniej ogarnie to od podstaw profi. Tak postawala polowa projektow metoda prob i bledow, myslisz ze od razu wszyscy wywalili po 3tys na nowe suszarki i zaczeli robic projekt turbo? Sam teraz jestem w trakcie profi projektu i wiem ze nie jest latwo, na niektorych forach pisza ze mozna zaturbic silnik za 3tys zl jesli ktos zrobi to sam sorry mozna ale jak masz polowe czesci ze szrotu za pol darmo i lejesz paliwo na pale tak jak pisalem wyzej i fakt to jezdzi ale nie oto chodzi. Kazdy broni swojego ale sam iwem jak jest naprawde, dobrze zrobione turbo to wydatek powyzej 10tys zl. No ale przeciez nie kazdy ma taki budżet, wiec co: nie masz kasy to nie proboj nic robic, najlepiej typka od razu sprowadzic na ziemie i tyle, przeciez nie o to chodzi, mozna wytlumaczyc poradzic a nie tylko siać krytyke. Zazwyczaj krytyka tego typu nie jest poparta zadnymi faktami i jak pisalem wyzej pisza ja ludzie ktorzy nie maja pojecia, bo ludzie ktorzy maja jakis zakres wiedzy albo zrobili lub sa w trakcie takiego projektu napisza np: sorry chlopie ta turbosprezarka nie da rady polecam k27.
Sumujac poruszajac tutaj temat mialem glownie zwrocenie uwage na podejscie innych do tematu. Na sasiednim forum jak zaczynalem swoj pierwszy projekt majac tylko wiedze teoretyczna ludzie cieszyli sie ze mam checi mozliwosci i probouje, forumowicze sami do mnie dzwonili tracili swoj cenny czas i pieniadze na telefon tlumaczac co moge poprawic co zrobic ze robili cos podobnego.
Fakt nie ukrywajmy projekt turbo nie jest tani, nie jest latwy, moze jak i sama mechanika nie jest trudna i do ogarniecia, ale samo strojenie ogarniecie zaplonu i paliwa to juz nie jest zwykle krecenie kluczem. Fajnie sie oglada obrazki projektow kolegów ale to sa dziesiatki jak nie setki godzin spedzonych w garazu.
Sumujac poruszajac tutaj temat mialem glownie zwrocenie uwage na podejscie innych do tematu. Na sasiednim forum jak zaczynalem swoj pierwszy projekt majac tylko wiedze teoretyczna ludzie cieszyli sie ze mam checi mozliwosci i probouje, forumowicze sami do mnie dzwonili tracili swoj cenny czas i pieniadze na telefon tlumaczac co moge poprawic co zrobic ze robili cos podobnego.
Fakt nie ukrywajmy projekt turbo nie jest tani, nie jest latwy, moze jak i sama mechanika nie jest trudna i do ogarniecia, ale samo strojenie ogarniecie zaplonu i paliwa to juz nie jest zwykle krecenie kluczem. Fajnie sie oglada obrazki projektow kolegów ale to sa dziesiatki jak nie setki godzin spedzonych w garazu.
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
Ale tu nikt nikomu niczego nie zabrania tylko wyraza opinie na ten temat. Zostało powiedziane tyle ze bardziej kumaty na tej wiedzy zaturbiłby silnik. Ale co do doboru samej sprezarki to ktos kto chce benzyne turbić na sprezarce z diesela 1.9 czy tam 2.5 nie posiada absolutnie zadnej wiedzy na temat sprezarek, prócz tego ze sie wirnik kręci. Jest pełno map sprezarek w necie, jak sie ma jakąś elementarną wiedzę to sie wie jak jej użyć.
kolego radek, stwierdzenia typu czy trzymałem klucz w rękach czy nie schowaj sobie w buty, nie potrzebuję się chwalić wszystkim co robię :mrgreen:
po prostu nie lubie druciarstwa, jak robic to robić dobrze, jak nie ma kasy to trudno, takie życie, oszczędzając zapłacisz dwa razy bo sie wysra coś zaraz. ale to tylko moje zdanie, a każdy ma swoje.
pozdro
po prostu nie lubie druciarstwa, jak robic to robić dobrze, jak nie ma kasy to trudno, takie życie, oszczędzając zapłacisz dwa razy bo sie wysra coś zaraz. ale to tylko moje zdanie, a każdy ma swoje.
pozdro
Dobrze napisałeś podsawa jest wiedza i robienie czegos z glowa.karolas123 pisze:Ale tu nikt nikomu niczego nie zabrania tylko wyraza opinie na ten temat. Zostało powiedziane tyle ze bardziej kumaty na tej wiedzy zaturbiłby silnik. Ale co do doboru samej sprezarki to ktos kto chce benzyne turbić na sprezarce z diesela 1.9 czy tam 2.5 nie posiada absolutnie zadnej wiedzy na temat sprezarek, prócz tego ze sie wirnik kręci. Jest pełno map sprezarek w necie, jak sie ma jakąś elementarną wiedzę to sie wie jak jej użyć.
Nie trzeba od razu jechac do profesjonalnego zakladu i wpakować duzo $$$, żeby osiągnąć zamierzony efekt.
Mozna zrobic coś sensownego zbierajac graty na szrotach, jednak trzeba mieć wiedzę i umiejetności, żeby wszystko ze soba prawidłowo zegrać.
No własnie niech autor sie wypowie, bo to wkońcu jego projekt <ok>king86 pisze:jakbyś zauważył te silniki nie są strasznie drogie więc można się bawić w różne "druciarstwo", a dodatkowo autor tego tematu dawno się nie wypowiedział na temat swojego "projektu" , więc nie wiadomo jak to wszystko poskładał.