witam wszystkich. męczę się już z tym problemem dwa lata i w końcu postanowiłem się za to wziąść. problem polega na tym żę muszę wozić minimum 1/2 baku paliwa. jak tylko dojdzie do okolic połowy na wskaźniku to zaczyna się przerywanie, szarpanie. dwa lata temu oddałem go do " mechanika" i powiedział mi że spowodowane to jest tym że na wtryskiwacze idzie spienione paliwo, nie wie dlaczego i 1/2 baku mam uznać za rezerwe. dziś rozebrałem wszystko i widzę że ssak pompy jest zanużony więc jak może zaciągać powietrze ? pomocy !!! bo jak to złoże to skończy się tym że znowu dwa latka silnik 2.3 będzie miał zbiorniczek jak mały fiat.
[ Dodano: 2012-06-02, 18:18 ]
i jest jeszcze coś co nie wytgląda na made in germany. na ssaku pompy założony jest pierścień siegera i oring. ale po co ????
[ B4 NG ] dziwny problem z pompą paliwa
[ B4 NG ] dziwny problem z pompą paliwa
Ostatnio zmieniony 02 cze 2012, 18:55 przez majzel, łącznie zmieniany 3 razy.
no cóż. poszedłem na całość i rozebrałem wszystko w drobny mak. nie ma tragedi ale wszystko trzeba powoli i z głową tak aby nie połamać zaczepów. przyczyną był zapchany koszyk w którym jest zamocowana pompa. był tak zaklejonu że pompa nie miał co pompować bo przez sitko praktycznie wogóle nie przepływało paliwo, a jak stan w baku był około 1/2 to paliwo wlewało się od góry. ufff wszystko chodzi jak trzeba choć koszyka nie udało się wyczyścić w 100 % ale wkładając go na próbę do baku paliwo przelewa się szybko. mam nadzieje że się to komuś przyda. a mechanik u którego byłem ....... no. Najlepiej zrobić samemu, przynajmniej wiem że jest dobrze.