[80 B3 1.8] problem z zimnym silnikiem
Na zdjęciu parownika widać z boku mosiężną srubę , podejżewam , że odpowiado za to samo co w LOWATO śruba z góry - dawkę gazu niezależną od membrany . Przed odpaleniem na zimnym silniku na gazie wyciągnij ssanie na maxa i na próbę wykręć tą śrubę 0,5 obr , 1 obr , 1,5 obr aż do skutku . Jeżeli uda Ci się odpalić to po nagrzaniu do 90 stopni skoryguj wolne obroty delikatnie plastikową śrubą od napięcia membrany . Daj znać o efektach prób.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Marko, ta mosiężna śruba w tym parowniku to akurat śruba czułości, a bypas, który miałeś na myśli znajduje się przy tej puszcze filtra (ledwo widać kołnierz, w którym jest schowana).marko pisze:Na zdjęciu parownika widać z boku mosiężną srubę , podejżewam , że odpowiado za to samo co w LOWATO śruba z góry - dawkę gazu niezależną od membrany
Ale takie kręcenie na pałę jest bez sensu moim zdaniem. Przy dobrze dobranym mikserze nie ma potrzeby używania bypasu.
Pawlo997 jak masz sondę lambda, to mierniczek w garść i regulacja instalki "na miernik", a nie na oko. Sprawdź też czy czasem Ci parownik nie zamarza, bo może się zapowietrzył i źle odparowuje gaz. Spuść też syf z parownika i wymień filterek gazu. Praca "na ssaniu" wskazuje na za bogatą mieszankę.
OK . Parownika tego akurat nie znam , ale u mnie jak na tym bajpasie gazownik ustawił za małą dawką to miałem takie same objawy przy zimnym silniku . Bajpas reguluje się w następujący sposób
na nagrzanym samochodzie do 90 stopni ustawiasz pracę na samym bajpasie ( bez udziału membran) ok 500 obrotów
natępnie podnosisz obroty poprzez odkręcenie śruby odpowiedzialnej za napięcie membrany i powinno być ok
na nagrzanym samochodzie do 90 stopni ustawiasz pracę na samym bajpasie ( bez udziału membran) ok 500 obrotów
natępnie podnosisz obroty poprzez odkręcenie śruby odpowiedzialnej za napięcie membrany i powinno być ok
koledzy ratujcie ! ja juz nie mam sily kupilem nowy parownik taki sam model jak stary i dalej to samo tez problemy z zimnym silnikiem jedyna róznica to jest to ze auto ma lepszego buta szybciej sie zbiera na gazie . ale dalej jak odpale zimny silnik to gasnie jak mu nie dam ssania . kto wie co to moze byc ? i gdzie miesci sie ta sonda lambda moze to sprawdze . z góry dziekuje koledzy prosze o pomoc
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
W dalszym ciągu na 99% na zimnym silniku (parowniku) masz za bogatą mieszankę. Źle odparowany gaz zalewa Ci silnik. Ponieważ parownik masz bardzo blisko miksera to paradoksalnie przyczynia się to do zintensyfikowania zjawiska, bo gaz nie zdąży odparować nawet w przewodzie od reduktora do miksera. Moim zdaniem to tylko kwestia prawidłowej regulacji. Sonda jest wkręcona gdzieś w kolektor wydechowy. Musisz poszukać. to taki wystający na ok. 4 cm czujnik z kabelkiem lub kilkoma kabelkami. Przy prawidłowo pracującej i wyregulowanej instalacji I generacji napięcie na sondzie powinno się utrzymywać w okolicach 0,5-0,6V. Na zimnym silniku może być nieco wyższe, ale nie powinno się długo utrzymywać na maksymalnym poziomie 0,85V.
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
Mam pytanie do Danka; stary temat ale mam pytanko !! Mam reduktor vega elpigaz i teraz jest taki motyw że>?? jak odpale na pb pochodzi tak do 50 stopni wyłączam mu ssanie i trzyma 900 obrotów, wypalam PB z gaźnika i przełączam na gaz bez ssania dalej. Po przełączeniu na gaz obroty strasznie niskie więc mu wkręcam śrube przy reduktorze mosieżną. Po wkręceniu jest ok obroty 900; gasze go pale i ok(dodam że silnik jeszcze zimny )Z czasem gdy się silnik nagrzewa obroty maleją i jak ma tem 90 stopni to obroty strasznie niskie; więc mu wykręcam tą mosiężną śrube przy reduktorze co ją wkręcałem jak silnik był zimny; i obroty ok; ale jak go zgasze i silnik ostygnie tak do 40 stopni to chwile kręci i bez ssania się nie obejdzie; co na benzynie mam już wtedy bez ssania 900 obrotów.I co to dalej zrobić; jak ją wkręcić żeby było ok; bo tej śruby na węzy co idzie do miksera nie używam bo niechce sobie dawki zwiększyć żeby dużo palił..?:(
[ Dodano: 2010-11-20, 18:16 ]
Danek mi pomoże ???
[ Dodano: 2010-11-20, 18:16 ]
Danek mi pomoże ???