[B4 2.0E ABK] Uszczelka pokrywy zaworów i uszczelniacze

kosmik903 · Post autor: **kosmik903** » 24 cze 2012, 09:51

Witam,

Moi drodzy, nadszedł czas, gdy zmuszony jestem do wymiany uszczelniaczy zaworów w mojej pięknej. Chciałbym to zrobić dobrze i na długi czas bo jak się okazuje nie będę przez kilka lat autka zmieniał.
I tu kilka pytań:
1) Jakiej firmy uszczelniacze kupić?
2) Cieknie mi spod pokrywy zaworów, mam teraz korkową uszczelkę, w sklepie zaproponowano zestaw gumowa + kołki, zastanawiam się czy warto.
3) Obecnie jeżdżę na oleju mineralnym 15W40 Mobil, czy po wymianie uszczelniaczy wymieniać go na półsyntetyk? Myślałem o Valvoline maxlife 10W40.

Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Pozdrawiam, Darek

Cris · Post autor: **Cris** » 24 cze 2012, 10:42

Dwa dni temu wymieniłem uszczelniacze(mechanik). Uszczelkę dałem gumową bo taka jest dużo lepsza.Przy okazji wymienia się tez symering wałka rozrządu .Uszczelniacze ktos na forum polecił firmy Goetz. Jak na razie jestem bardzo zadowolony .Silnik nie dymi i chodzi jakby spokojniej.Teraz zobaczę czy nie bierze oleju.Sam zastanawiam się nad powrotem do półsyntetyku ....Trochę mam jednak obawy bo na mineralnym jeżdziłem 6 lat i trochę nagaru może odlecieć do miski olejowej.Boję się zatarcia bo już raz to przerabiałem w ładzie.Może ktoś wie jak to zrobić bezpiecznie ?

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 24 cze 2012, 10:59

Cris pisze:Może ktoś wie jak to zrobić bezpiecznie ?

z tego co wiem to są specjalne środki do płukania

Francis1982 · Post autor: **Francis1982** » 26 cze 2012, 23:10

Owszem. Są środki do płukania ale po takim czasie tego nagaru trochę się wytworzyło. Trzeba się zaopatrzyć w płukankę mało agresywną. Do tego trzeba by zdjąć miskę olejową i ją wyczyścić bo lubi się tam osadzać mnóstwo brudu.

No i silnik może się rozcieknąć tu i tam. Płukankę mógłbyś robić w przypadku regeneracji głowicy.

Lepiej dobrze rozgrzać silnik, zwalić miskę, wyczyścić i zalać półsyntetykiem.

Natomiast o przechodzeniu z minerała na półsyntetyk było już bardzo dużo na forum.

Cris · Post autor: **Cris** » 28 cze 2012, 15:42

Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły ? Wszystko wemę pod uwgę. Powiedzcie mi teraz jaki jest kłopot zdjąć miskę olejową ....?

Francis1982 · Post autor: **Francis1982** » 28 cze 2012, 16:03

Do tego musisz opuścić sanie zawieszenia. Mocowanie to 4 śruby (widać je od razu) i trzeba odkręcić jeszcze poduszkę skrzyni. Tylko ostrożnie bo skrzynia się wówczas nieco opuści. Powinna się wówczas trzymać na drugiej poduszce. Można ją zaklinować jakimś klockiem drewnianym, żeby zbyt nisko nie opadła.

mjerzyk · Post autor: **mjerzyk** » 29 cze 2012, 13:58

wydaje mi się, że bez odkręcenia skrzyni chyba nie dojdzie do wszystkich śrub od miski

Francis1982 · Post autor: **Francis1982** » 29 cze 2012, 14:23

Nie trzeba zwalać skrzyni. Tam jest taki wspornik. Łączy on silnik ze skrzynią. Spokojnie da się go odkręcić mi wybić. Jest płaski od spodu. Chyba 4 śruby trzeba odkręcić. Zapewne masz na myśli to:

Zrobiłem screena bo się "dłużej utrwali"

mjerzyk · Post autor: **mjerzyk** » 29 cze 2012, 14:43

oto włąśnie mi chodziło, czyli da się zdjąć miskę bez zwalania skrzyni

Cris · Post autor: **Cris** » 01 lip 2012, 19:53

Dzięki ......Czyli miska olejowa to nie jest jakaś czarna magia . Może jeszcze macie coś ciekawego ze zmianą oleju minerelnego na półsyntetyk ?

Francis1982 · Post autor: **Francis1982** » 02 lip 2012, 10:47

Jest jeszcze kilka miejsc (np. simeringi wału karbowego) ale to już mnóstwo roboty.
Co do przechodzenia z minerała na półsyntetyk to są to oleje w pełni mieszalne. Półsyntetyki są na bazie minerałów tylko ich charakterystyka lepkościowa jest o wiele lepsza. Żadnej szkody z tego tytułu być nie powinno. Nawet w przypadku dolewania połsyntetyka do minerała. Dużo zależy też od firmy.