Witam
Po roku użytkowania amorków kayaba i przejechaniu 15 tysiecy kilometrów wylał mi sie prawy amortyzator w związku z tym drodzy forumowicze mam do was pytanie. Jakie amorki wstawić teraz. Z góry mówie, że kayaba odpada, zraziłem się do tej firmy.
Pozdrawiam i dzięki za opinie
[B4 2.0 90km] Jakie amorki wybrać
:shock: bez wątpienia nie miałeś farta z tymi amorkami. Na olejakach z kayaby zrobiłem ponad 80tyś i wszystko jest oki. Jak nie ta firma to weź Sachs'a lub Bilsteina. Te drugie droższe, ale warto troche dopłacićMarkis pisze:Po roku użytkowania amorków kayaba i przejechaniu 15 tysiecy kilometrów wylał mi sie prawy amortyzator
to ze ci sie wylał po 15 tysiach nie znaczy ze takie są kiepskie poprostu trafiłeś na taką partie i tyle teraz podrubek pełno SACHS niby dobre a wymieniłem po 2-3 miesiącach bodajrze, miały luz na boki tłoczysko.kolejne były BILSTEIN wyzsza półka wieksza cena jaki efekt? po ok pół roku do wywalenia, przy pierwszych mrozach rzędu -10 jeden zamarzł i juz wylewał na wiosne 3 komplet kupiłem juz KYB nie patrząc na opinie ze a to luz a to szybko padaja i jak narazie służą mi najdłużej
-
- Forum Audi 80
- Posty: 450
- Rejestracja: 13 paź 2009, 20:29
- Lokalizacja: Strzyżów
rzeczywiście może wypróbuj sachsy, do B4 masz coś takiego - amortyzatory, ale jak Ci padły tak szybko Kayaby to byc moze jest jakas wada fabryczna tych amorkow, bo to niemozliwe, zeby tak szybko padly. ja bym je oddawal na gwarancje, jak producent stwierdzi wade to byc moze odda kase