[80 ABK] Gaśnie podczas jazdy
[80 ABK] Gaśnie podczas jazdy
Witam,
od dwóch tygodni mam nietypowy problem, mianowicie rano odpalam auto bez problemu, ruszam i po przejechaniu 6 - 10 km silnik nagle gaśnie, po odczekaniu około 3 minut odpala i jedzie dalej jakby nigdy nic. Dzieje się tak mniej więcej raz na dwa dni. Pompa paliwa działa, kupiłem nową cewkę i dalej to samo.
Proszę o pomoc !
Pozdrawiam
Grzegorz
od dwóch tygodni mam nietypowy problem, mianowicie rano odpalam auto bez problemu, ruszam i po przejechaniu 6 - 10 km silnik nagle gaśnie, po odczekaniu około 3 minut odpala i jedzie dalej jakby nigdy nic. Dzieje się tak mniej więcej raz na dwa dni. Pompa paliwa działa, kupiłem nową cewkę i dalej to samo.
Proszę o pomoc !
Pozdrawiam
Grzegorz
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 948
- Rejestracja: 29 sie 2007, 19:41
- Imię: Rafał
- Model: Audi 80 B1
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 6A
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podpinałem pod VAG'a, komputer nie zapisał żadnych błędów a więc problem leży poza zakresem samodiagnostyki. Pewnie jutro zamówię ten przekaźnik.ltrs pisze:zacznij raczej od podpięcia po VAG'a, bo inaczej to raczej walka z wiatrakami. A wszelkie bolączki ABK na pewno znajdziesz na forum... od przekaźnika zaczynając, na przepływce kończąc.
Na wyższych obrotach zachowuje się bardzo dobrze, nie mierzyłem ciśnienia paliwa.grze pisze:a jak auto jeździ na wyższych obrotach? mierzyłeś ciśnienie paliwa?
Dziękuję, tak też zrobię pojeżdżę wokół garażu lub wezmę znajomego na przejażdżkę i jeśli zgaśnie sprawdzimy czy jest iskra, w każdym razie pompę słychać.WOJTEK26 pisze:Jak zgasnie to odrazu sprawdz czy pompa pracuje i czy jest iskra. Moze to byc wina Hall-a
[ Dodano: 2010-08-01, 20:24 ]
Dziękuje za pomoc, usterka usunięta - przyczyną był czujnik Halla.
j/w
Witam...no ja na temat...mam B4 ABK Automat, wczoraj w trakcje jazdy poprostu zgasł...zjazd na pobocze...rozruch..bezproblemowo odpalił i jade dalej, jakies 2 -3 km..powtórka..i tak jeszcze dwa razy...zaznaczam ze z rozruchu odpala od razu... po ostatnim takim zgasnieciu bez problemowo przejechalem juz kilkanascie kilometrow do celu i nic...
Dzis odpalił normalnie...zadne gasniecie silnika nie wystąpiło, ale jak podjechałem do sklepu...po kilkunastuminutowej przerwie nie chciał zapalic bez dodania gazu...zapalił ( z gazem w podłodze) i dalej jechał normalnie....wyczytałem w poprzednich postach i innych na forum o takich zjawiskach gdzie podaje sie roznorakie przyczyny od pompy paliwowej po halla i cewke po przez przekazniki itd.... wiec zgłupiałem..dodam ze niemal wszystko przy samochodzie staram sie robic samodzielnie bo mechanicy ...coz..wiadomo...chca zarobic wiec wymyslaja cuda na kiju i kasują ile sie da...
ale do czego zmierzam....na podstawie tych objawów, jaka jest najbardziej prawdopodobna przyczyna owych niedomagan?
Dzis odpalił normalnie...zadne gasniecie silnika nie wystąpiło, ale jak podjechałem do sklepu...po kilkunastuminutowej przerwie nie chciał zapalic bez dodania gazu...zapalił ( z gazem w podłodze) i dalej jechał normalnie....wyczytałem w poprzednich postach i innych na forum o takich zjawiskach gdzie podaje sie roznorakie przyczyny od pompy paliwowej po halla i cewke po przez przekazniki itd.... wiec zgłupiałem..dodam ze niemal wszystko przy samochodzie staram sie robic samodzielnie bo mechanicy ...coz..wiadomo...chca zarobic wiec wymyslaja cuda na kiju i kasują ile sie da...
ale do czego zmierzam....na podstawie tych objawów, jaka jest najbardziej prawdopodobna przyczyna owych niedomagan?
rowniez mialem podobne objawy w swoim ABK....przejechalem pare KM i nagle mi gasl, musialem odczekac z 20-30min. i dopiero moglem go odpalic i tak pare razy...powymienialem kable WN, filtry na VAG-u tez mi zadne bledy nie wychodzily a co sie okazalo bolaczka mojego ABK...ze grafitu w kopulce juz prawie nie mialem :mrgreen: ...zalezy jak sie ulozyl to dawal mocna iskre a czasami lightowa...a najgorsze jest to ze wykrecalem swiecie sprawdzalem iskre i niby byla ale widocznie za slaba a w zyciu bym nie pomyslal ze grafit mogl sie skonczyc