Zawsze zostaje mój szrot.pawelrybak15 pisze:Kurde, już za chwile naprawde nie będzie na tym forum na co popatrzeć
Ja jestem za tym, żeby kupować B3
Dokładnie <ok> Szczególnie koreańskie i francuskie wynalazki, których pełno na polskich drogach.pawelrybak15 pisze:Tylko że czym samochód nowszy tym gorszy tak naprawdę
Brzydkie kaczątko potrzebowało by nowej powłoki lakierniczej, a nie hammerit'a <ok>pawelrybak15 pisze:Marcin_89 ten Twój jak to nazwałeś szrot, gdybyś się trochę przyłożył wyglądałby naprawde fajnie. Masz ciekawe, unikatowe wnętrze (nigdy nie spotkałem na żywca B3 z jasną dechą) i auto jakby włożyć w nie trochę pracy mogłoby naprawde świetnie wyglądać.
Nie wiem jak wyglądają fotele, ale z tego co widziałem na zdjęciach, to np deska rozdzielcza jest w niezłym stanieMurdzi pisze:pawelrybak15, uwierz mi, że jakby miał odratowywać to wnętrze, to lepiej drugie by kupić np. z 90 welury Marcina auto musi zostać takie jak jest - unikatowe i wyjątkowe.
Za 50gr to bym na plecach zaniósłduo pisze:a co poniżej 50gr za kilogram wtedy płacili ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:trepek pisze:Jak odwoziłem budę b3 na złom to łezka się zakręciła.