Forum Audi 80 Klub Polska

Witam kolegów.
Czy do wymiany końcówek drążków jest potrzebny jakiś przyrząd?
Czy któryś z kolegów mógłby szczegółowo opisać jak to zrobić?

Potrzebny jest lewarek klucz do kół kobyłka zabezpieczająca klucz 17 /19 lub 22 młotek jak nie masz ściągacza do końcówek i (planety małp) tak to nazywaliśmy jak robiłem na serwisie jest to przyrząd do zbieżności
Możesz sam wymienić, ale od razu radze jechać na zbieżność jak nigdy nie miałeś do czynienia z mechanika itp. To radze nie ruszać, bo to jest UKŁAD KIEROWNICZY
POZDRAWIAN BEJBUSS

Nie no, wymienić sam możesz. Wykręcasz od spodu tę śrubę mocującą końcówkę do zwrotnicy, dojeżdżasz nakrętką do końca gwintu, tak żeby gwint nie wystawał dalej, niż nakrętka i walisz w to od dołu młotkiem. Jak nie wyskoczy, to bierzesz dwa młotki, przystawiasz jeden z jednej strony tego w co jest wkręcona końcówka, a drugim walisz z drugiej. Tylko nie wal w samą końcówkę. Zdarza się, że sama wyskoczy, ale jeśli nie, to znów walnij od dołu. Jak nadal bez skutku, to powtarzasz w/w czynności. Jak nadal nie schodzi, to kończy się to koniecznością użycia ściągacza do końcówek. Jak nie masz, to spróbuj pożyczyć, albo kup, kosztuje około 40zł, a na prawdę się przydaje. Jak już końcówka wyskoczy ze zwrotnicy, to odkręcasz śrubę kontrującą, potem tę drugą, bezpośrednio przy drążku i kręcisz aż końcówka zejdzie z drążka. Najlepiej oznacz wcześniej na drążku gdzie była końcówka, będziesz miał jako tako zbieżność ustawioną po założeniu nowej końcówki. Do warsztatu gdzie robią zbieżność spokojnie dojedziesz. Zakładasz końcówkę w odwrotnej kolejności, niż zdejmowałeś, tj: Nakręcasz na drążek, potem wsadzasz w zwrotnicę, dokręcasz tak powiedzmy... mocno, zakrawając na bardzo mocno jak krótkim kluczem kręcisz, potem kontrujesz końcówkę na drążku tą drugą nakrętką, też mocno i w sumie robota zakończona. Powodzenia!

Bez ściągacza możesz mieć problem (ja kupiłem takowy za 16 zł i zrobił robotę)
co do narzędzi potrzebnych to klucz nasadowy 17 , klucz płaski 22 i jeszcze jeden płaski mniejszy ( 15 albo 17 już nie pamiętam)

1 podnosisz auta i ściągasz koło
2 mierzysz suwmiarką jak daleko jest wykręcona końcówka
3 odkręcasz końcówkę od zwrotnicy i ją ściągasz
4 luzujesz nakrętkę na śrubie regulacyjnej i zbijasz pierścień stożkowy
5 teraz możesz wykręcić starą końcówkę
Przed założeniem nowej radzę sprawdzić czy śruba regulacyjna nie jest zapieczona w drążku (jak będzie zapieczona to podczas ustawiania zbieżności gość będzie musiał wszystko ponownie rozebrać a ty zapłacisz dodatkowo jak za wymianę końcówki). W tym celu luzujesz nakrętkę i zbijasz pierścień z drugiej strony. Za pomocą klucza sprawdzasz czy da się obracać śrubą regulacyjną (jak będzie bardzo ciężko to radzę ją wykręcić z drążka i przesmarować)
Składa się wszystko w odwrotnej kolejności a potem wizyta w stacji diagnostycznej gdzie robisz ustawienie zbieżności

Jeszcze jedno sprawdź sobie wcześniej na szarpakach czy nie ma luzów w przednim zawieszeniu bo po wymianie końcówek nie zrobią ci zbieżności do póki nie usuniesz luzów.

tryni81 pisze:Przed założeniem nowej radzę sprawdzić czy śruba regulacyjna nie jest zapieczona w drążku (jak będzie zapieczona to podczas ustawiania zbieżności gość będzie musiał wszystko ponownie rozebrać a ty zapłacisz dodatkowo jak za wymianę końcówki)

Dokładnie. Ja wymieniałem w zeszłym tygodniu sam wszystkie końcówki i tuleje, ale nie rozruszałem śruby rzymskiej i musiałem dodatkowo dopłacać 50 zł jak pojechałem ustawiać geometrię. Ale nie żałuję, bo teraz różnica w prowadzeniu kolosalna :!:

Teraz wiem dlaczego polowa Audi 80 i opli z lat 90tych ma rozklepane zwrotnice w przednim zawieszeniu :mrgreen:
Panowie, trochę finezji i mniej tych młotków...

A tak na uboczu, jeśli rozkręcacie te końcówki to radzę rozkręcać i solidnie wyczyścić te rzymskie śrubki i dobrze nasmarować jakimś kitem (smar miedziowy lub smar grafitowy), za 3 tygodnie jak te nowe końcówki już sie powybijają robota będzie dużo przyjemniejsza.

Istnieje jeszcze jedna metoda wyjęcia końcówki.
Nie wymaga ona sciągacza, ani potężnego młotkowania.
Wymaga natomiast spawarki lub migomatu :mrgreen: , ja zazwyczaj mam to pod ręką, a ściągacz jest mały i często mi się gdzieś zapodzieje w garażu.
Ustawia się wtedy największy prąd i spawa w okolicy śrubu MC Persona, po prostu podgrzewa miejsce mocowania końcówki. Czasami końcówka sama wypadnie, a czasami trzeba delikatnie dotknąć młotkiem. :mrgreen:
Metoda ta ma jednak pewien mankament, mianowicie zbyt duże rozgrzanie może rozhartować miejsce mocowania końcówki. Jednak spokojna głowa jest ono tak solidne, że na pewno nic to nie zmieni :lol:
Pozdrawiam

Ja jednak polecałbym zainwestować w ściągacz

Tak się własnie zastanawiam czy samemu wymienić te końcówki czy jechać z tym do mechanika,sprawa wydaje się niezbyt skomplikowana ale głupio będzie jak zacznę robic( ie posiadając ściągacza) i stanę w pewnym momencie i koniec i potem zajadę i bede się tłumaczył że chciałem sam ale się nie udało :oops: Chce wymienić te końcówki bo na przeglądzie okazało się że jedna strona jest do wymiany ale chyba nie ma sensu wymieniac tylko jednej(przy cenie kompletu).Po wymianie łożysk mechanik musiał coś ruszyc bo potem prowadzenie diametralnie się pogorszyło i zaczeło mi scinac opony.Mam plan ze końcówki wymienię zmienię opony i pojade na ustawienie przodu (kąty ,zbieżność) i tak się zastanawiam czy brac się samemu za te końcówki.A i mam pytanie czy w b3-jkach faktycznie przód się gorzej ustawia( i przez to drozej na stacji facet powiedział że za zbieżnosc i kąty zapłace 100pln)??? Czy tylko mnie a bambuko robił.?

Pozdrawiam