[Sprzedawca] forumowicz Trepek
Chciałbym na łamach tego forum serdecznie podziękować trepkowi :mrgreen: , człowiekowi wielkiej duszy i wiedzy :mrgreen: , który za symboliczne wręcz wynagrodzenie(*), pomógł mi doprowadzić mój dyliżans do stanu względnej używalności.
Auto kopciło mi niemiłosiernie, przy lekkim nawet depnięciu w gaz, zostawiało za sobą czarną chmurę. To już nie było kopcenie, to było jak ogromny granat dymny.
Ludzie mnie mijali i pukali się w czoło jak widzieli ten dym.
Moja głowa była jednak za mała żeby dojść do tego samemu.
Jestem bardzo mile zaskoczony, że na tym forum są tak pomocni ludzie!
Obiecuję odwdzięczać się zawsze tym samym na ile moja wiedza pozwala.
Kilka miesięcy wcześniej, po zmianie sterownika Boscha na modyfikowany przez kostrza, nie było czuć wielkiej różnicy w przyroście mocy. Już wtedy było to dla mnie podejrzane.
Tak więc teraz okazało się, że przyczyn było kilka, m.in. wąż od ic był pęknięty, w dodatku dość sporo oleju buja się w wężach odchodzących i przychodzących do turbiny.
Trochę to zajęło, ale doszliśmy w końcu do tego.
Ponowna regulacja dawki paliwa na pompie chyba najbardziej pomogła (kopcenie).
Nie wszystko oczywiście udało się zrobić, ale auto przynajmniej chodzi jak należy i silnik w końcu normalnie klekocze <ok>
Leciutko kręci się do 4,5k obrotów a na którymś biegu doszedł do 5k (2 albo 3) i póki co robię prawie każde auto na światłach a wyprzedzanie to bajka.
Jeśli chodzi o predkość max, to Autostrada A1 z Zabrza i dalej trasa S1 do Sosnowca -> (na razie tylko ) 180km/h (do tej pory jechał 170).
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję Grzesiu !!
Oczywiście obiecuję kolejne wizyty, ale już nie w celach naprawy mojego dyliżansu, tylko jego modyfikacji 8-)
(*) - porównując ceny mechaników
Auto kopciło mi niemiłosiernie, przy lekkim nawet depnięciu w gaz, zostawiało za sobą czarną chmurę. To już nie było kopcenie, to było jak ogromny granat dymny.
Ludzie mnie mijali i pukali się w czoło jak widzieli ten dym.
Moja głowa była jednak za mała żeby dojść do tego samemu.
Jestem bardzo mile zaskoczony, że na tym forum są tak pomocni ludzie!
Obiecuję odwdzięczać się zawsze tym samym na ile moja wiedza pozwala.
Kilka miesięcy wcześniej, po zmianie sterownika Boscha na modyfikowany przez kostrza, nie było czuć wielkiej różnicy w przyroście mocy. Już wtedy było to dla mnie podejrzane.
Tak więc teraz okazało się, że przyczyn było kilka, m.in. wąż od ic był pęknięty, w dodatku dość sporo oleju buja się w wężach odchodzących i przychodzących do turbiny.
Trochę to zajęło, ale doszliśmy w końcu do tego.
Ponowna regulacja dawki paliwa na pompie chyba najbardziej pomogła (kopcenie).
Nie wszystko oczywiście udało się zrobić, ale auto przynajmniej chodzi jak należy i silnik w końcu normalnie klekocze <ok>
Leciutko kręci się do 4,5k obrotów a na którymś biegu doszedł do 5k (2 albo 3) i póki co robię prawie każde auto na światłach a wyprzedzanie to bajka.
Jeśli chodzi o predkość max, to Autostrada A1 z Zabrza i dalej trasa S1 do Sosnowca -> (na razie tylko ) 180km/h (do tej pory jechał 170).
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję Grzesiu !!
Oczywiście obiecuję kolejne wizyty, ale już nie w celach naprawy mojego dyliżansu, tylko jego modyfikacji 8-)
(*) - porównując ceny mechaników
- Audi Sport
- Forum Audi 80
- Posty: 1819
- Rejestracja: 27 lis 2007, 18:23
- Lokalizacja: Okolice Ostrów Wlkp.