Witam
Od niedawna mam taki problem że instalacja sama kiedy się jej to podoba ( na zimnym / na ciepłym / zaraz po odpaleniu / po 3 godzinach jazdy ) przechodzi z LPG na Pb. Gazownik po podłączeniu kompa stwierdził że umiera reduktor to ja głupi myk do sklepu i kupiłem nowy ( taki sam jak był czyli silver ) założyłem go i dalej to samo. Załatwiłem sobie kabelek podłączyłem i okazało się że w momęcie moich problemów czujnik ciśnienia pokazuję takie dane :
po czym podciśnienie podskakuje na bardzo wysoką wartość przez co ciśnienie gazu spada i rozłącza mi gaz ( wyskakuje błąd zbyt niskie ciśnienie gazu )
czy to oznacza że czujnik ciśnienia nadaje się już tylko do wymiany i czy to jego wina z przerzucaniem na Pb ?\
pozdrawiam
[B4 ABK] nowy problem z instalacją
[B4 ABK] nowy problem z instalacją
Ostatnio zmieniony 14 sie 2012, 21:09 przez meir, łącznie zmieniany 1 raz.
sto procent czujnik... To kme dużo krwi mi już napsuło jako gazownikowi... Strasznie wadliwe mają czujniki ciśnienia i reduktory... Na moje znajdź kogoś kto na na podmiane żeby potwierdzić... Ale to raczej pewne... To główne problemy z tą instalacją dużo tego w necie jest opisane... Jak będziesz potrzebował pomocy to pisz tu lub pw
na podmiane ciężko więc zostaje zakup nowego a cena prawie 200 zł zniechęca
[ Dodano: 2012-08-14, 21:08 ]
jednak czyszczenie nic nie dało więc udałem się do sklepu zakupiłem nowy czujnik ( miałem CCT3 ) a że ich już nie produkują kupiłem CCT4 T z taką samą wtyczką jak cct3. Podpiołem dziada czarny przewód od czujnika temperatury zostawiłem wolny różowy zlutowałem i teraz po przekręceniu kluczyka na 2 pozycję ( palą się kontrolki itd ) słychać cyknięcie elektrozaworów i po chwili dzwięk jak brak gazu.
Pomocy ludzie bo ja już ręce rozkładam ... jutro podepne lapka ale wątpie że coś zobacze
[ Dodano: 2012-08-14, 21:08 ]
jednak czyszczenie nic nie dało więc udałem się do sklepu zakupiłem nowy czujnik ( miałem CCT3 ) a że ich już nie produkują kupiłem CCT4 T z taką samą wtyczką jak cct3. Podpiołem dziada czarny przewód od czujnika temperatury zostawiłem wolny różowy zlutowałem i teraz po przekręceniu kluczyka na 2 pozycję ( palą się kontrolki itd ) słychać cyknięcie elektrozaworów i po chwili dzwięk jak brak gazu.
Pomocy ludzie bo ja już ręce rozkładam ... jutro podepne lapka ale wątpie że coś zobacze