Panowie, problem mam następujący. Na 10 litrach benzyny nie zrobię nawet 70km w cyklu mieszanym. Wtryskiwacz sprawny, pompa paliwa działa jak fabryka. Silniczek krokowy zmieniony na ori Boscha (dzięki czemu trzyma perfekcyjnie obroty 850/900rpm).
Czujnik temp. ECU też nowy EPS`a, co sprawia że ssanie się wyłącza bardzo szybko.
Auto ma dość niezłego kopa przy 70`C, przy temp. roboczej 90-95`C moc niestety nieco spada, a spaliny są bardzo intensywne.
Katalizator jest drożny. Wkład nie popękany, ale troszkę przeszedł z powodu przepalenia około 10 litrów minerała przed remontem silnika <ok> .
Teraz pytanie co wini za wysokie spalanie Pb95? LPG nie mam.
Sonda lambda? Czy może katalizator z 1989 roku? Nie zależy mi na mocy, tylko na jak najniższym spalaniu. Katalizator na pewno nie przymula, bo spaliny tak walą, że aż końcówka wydechu drga :-o . Także wydech jest sprawny.
Co robić? Bo już mam problemy z obliczaniem paliwa żeby na stację dojechać.
Wskaźnik paliwa nie oszukuje. Układ paliwowy szczelny. Nic nie cieknie. A silnik ewidentnie dostaje za dużo paliwa.
[80 B3 PM] Wymiana sondy lambda
- Hołowczyc20
- Audi 80 Klub
- Posty: 804
- Rejestracja: 11 mar 2008, 17:25
- Lokalizacja: Mielec
No to sprawdź sobie sondę w najprostszy sposób - odłacz ja. Spalanie powinno spaść o ok 1l i silnik odzyska odzyska kopa bo nie będzie zalewany. Bez sondy też będzie jeździć, jak reszta jest sprawna to PM bedzie palić z jakieś 11,5-12l, zresztą jak wszystko razem ze sondą jest sprawne to i tak pali min 10,2-10,5l.
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
A nie da się jakoś zemulować sondy tak, żeby imitowac pełne rozgrzanie silnika i żeby paliło jak najmniej?
[ Dodano: 2012-08-12, 20:22 ]
GerB3, tak reszta jest sprawna jak najbardziej. Układ zapłonowy nowy, filtr paliwa też.
Hołowczyc20, co rozumiesz pod hasłem "uniwersalna sonda lambda" :mrgreen:
PS. A jakie są uboczne skutki jeżdżenia z niepodłączoną sondą?
[ Dodano: 2012-08-12, 20:22 ]
GerB3, tak reszta jest sprawna jak najbardziej. Układ zapłonowy nowy, filtr paliwa też.
Hołowczyc20, co rozumiesz pod hasłem "uniwersalna sonda lambda" :mrgreen:
PS. A jakie są uboczne skutki jeżdżenia z niepodłączoną sondą?
Ten silnik nie spali p mieście mniej jak 10l, na takim KE-Jetronicu schodziłem do 9,5l przy normalnej jeździe na emeryta byłoby z 9,2 ale taki zaawansowany wtrysk jak mono-jetronic uniemożliwia to :lol:
Sondę nie wiem czy da się oszukać, pewnie nie, wiem tylko ze jak ja odepniesz to w trybie awaryjnym i tak będzie palić mniej niż jeżdżac na zepsutej. W tym głupi wtrysku jak nic nie działa to pali 14l jak nie działa sonda a jeździsz na odpietej to 12 jak naprawisz sondę i niebieski czujnik to jakieś 10,8 a jak jeszcze wymienisz czujnik od podgrzewania kolektora to w lecie zejdziesz do 10,5. Mniej spali jak sie jakis cud stanie i tak wiem ludziom na forum po miescie pali po 9l :lol: chociaż fabryka podawała 10,6.
Co do skutków ubocznych to jeździłem pnad pół roku i nic sie nie stało, ten super komputer wchodzi sobie w tryb awaryjny i chodzi na lekkim ssaniu cały czas, tak gdzieś z 1,5l wiecej pali.
Sondę nie wiem czy da się oszukać, pewnie nie, wiem tylko ze jak ja odepniesz to w trybie awaryjnym i tak będzie palić mniej niż jeżdżac na zepsutej. W tym głupi wtrysku jak nic nie działa to pali 14l jak nie działa sonda a jeździsz na odpietej to 12 jak naprawisz sondę i niebieski czujnik to jakieś 10,8 a jak jeszcze wymienisz czujnik od podgrzewania kolektora to w lecie zejdziesz do 10,5. Mniej spali jak sie jakis cud stanie i tak wiem ludziom na forum po miescie pali po 9l :lol: chociaż fabryka podawała 10,6.
Co do skutków ubocznych to jeździłem pnad pół roku i nic sie nie stało, ten super komputer wchodzi sobie w tryb awaryjny i chodzi na lekkim ssaniu cały czas, tak gdzieś z 1,5l wiecej pali.
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Wymieniłem właśnie sondę NTK (NGK) z wtyczką jednopinową, ale musiałem dorobić przejściówkę z pojedynczego pina na konektor.
Audi odpala tak samo jak wcześniej, ale ma nieziemskie przyspieszenie od 2700rpm <ok>
Poza tym spaliny teraz nie śmierdzą tak jak wcześniej, prawie ich nie czuć.
Same plusy. Zobaczymy tez jak będzie ze spalaniem Pb95 , ale coś czuje że wskazówka nie będzie tak szybko opadała w dół.
[ Dodano: 2012-08-13, 15:00 ]
Dzięki wszystkim za podpowiedzi. A dla tych którzy przygotowują się do wymiany dodam swoje ot:
spryskać penetratorem miejsce styku sondy z kolektorem
rozgrzać silnik podczas jazdy, na rozgrzanym kolektorze sonda lepiej się wykręca
w razie kłopotów z odkręceniem odciąć kawałek sondy do miejsca części nakrętkowej (ułatwi to założenie 16-sto kątnej nasadki) dzięki czemu niwelujemy ryzyko obtoczenia nakrętki.
U mnie sonda poszła normalnym kluczem oczkowym nr:22, najpierw trochę próbowałem młotkiem wkręcać ją, a potem odkręcanie z przedłużką.
PS. Sugerowany przebieg jednej sondy - 160kkm. U mnie była sonda: Bosch`a rok produkcji 1989... hmmm :mrgreen:
Audi odpala tak samo jak wcześniej, ale ma nieziemskie przyspieszenie od 2700rpm <ok>
Poza tym spaliny teraz nie śmierdzą tak jak wcześniej, prawie ich nie czuć.
Same plusy. Zobaczymy tez jak będzie ze spalaniem Pb95 , ale coś czuje że wskazówka nie będzie tak szybko opadała w dół.
[ Dodano: 2012-08-13, 15:00 ]
Dzięki wszystkim za podpowiedzi. A dla tych którzy przygotowują się do wymiany dodam swoje ot:
spryskać penetratorem miejsce styku sondy z kolektorem
rozgrzać silnik podczas jazdy, na rozgrzanym kolektorze sonda lepiej się wykręca
w razie kłopotów z odkręceniem odciąć kawałek sondy do miejsca części nakrętkowej (ułatwi to założenie 16-sto kątnej nasadki) dzięki czemu niwelujemy ryzyko obtoczenia nakrętki.
U mnie sonda poszła normalnym kluczem oczkowym nr:22, najpierw trochę próbowałem młotkiem wkręcać ją, a potem odkręcanie z przedłużką.
PS. Sugerowany przebieg jednej sondy - 160kkm. U mnie była sonda: Bosch`a rok produkcji 1989... hmmm :mrgreen: