Możliwe, że ja też miałem ciut wyżej niż seria, na jakiej wysokości stało Audi po wyjściu z fabryki to już chyba się nie dowiemy. Ten zamiennik jamexa wydaje mi się, że jest ciut wyższy niż fabryka.
Ja widzę dwa wyjścia, jeżeli Ci takie wysokie nie przeszkadza to dokup tył i będzie to normalnie wyglądać, z biegiem lat się ułoży. Drugie wyjście to zmiana springów na coś niższego, innej firmy np.
[B4 ABT 2.0] Sprężyny seryjne JAMEX
Takie wysokie trochę mi nie odpowiada wizualnie. Zrobię jednak tak jak mówisz . Kupię nowe na tył z tej samej firmy i zobaczymy jak to będzie wyglądać. Nie chcę demontować przodu, bo to dodatkowe koszta.Tighe pisze:Możliwe, że ja też miałem ciut wyżej niż seria, na jakiej wysokości stało Audi po wyjściu z fabryki to już chyba się nie dowiemy. Ten zamiennik jamexa wydaje mi się, że jest ciut wyższy niż fabryka.
Ja widzę dwa wyjścia, jeżeli Ci takie wysokie nie przeszkadza to dokup tył i będzie to normalnie wyglądać, z biegiem lat się ułoży. Drugie wyjście to zmiana springów na coś niższego, innej firmy np.
I bądź tu mądry:P. Samochód odstawiłem do mechanika w celu montażu sprężyn tylnych. Jeżeli auto się nie wyrówna to przednie springi idą do reklamacji i trzeba będzie poszukać czegoś innego na przód. Pytanie kto za tą całą zabawę zapłaciMurdzi pisze:Nie no faktycznie trochę dziwnie to wygląda... Ja mam u siebie serię, ale aż takiego prześwitu nie mam...
Koszt założenia sprężyn przednich 120 zł u mechanika.Tylne sprężyny wymienione! Tył podniósł się i auto się wyrównało, ale stoi wysoko. Jak dla mnie za wysoko. Będę się musiał do tego przyzwyczaić. Raczej fabryczna wysokość to nie jest. Odradzam standardowe sprężyny JAMEX jeśli ktoś chce mieć normalnie wyglądające auto. Numery springów przód: 324215, tył 524208. Mam jeszcze pytanie. Po jakim czasie sprężyny siądą i ile to będzie centymetrów? Liczę na to, że wóz trochę opadnie.
Niby czego miałem się spodziewać po serii? Spodziewałem się, że auto będzie stało na normalnej wysokości. Nawet do głowy mi nie przyszło, że może być inaczej. Widocznie ten jamex to gówniana firma.Rychu82 pisze:o kurczę dopiero doczytałem że kupiłes jamexa serie :shock: cały czas myślałem że -4cm.....to nie wiem czego się spodziewałeś po serii jak nie cross and country look
j.grud pisze:Rychu82 napisał/a:
o kurczę dopiero doczytałem że kupiłes jamexa serie cały czas myślałem że -4cm.....to nie wiem czego się spodziewałeś po serii jak nie cross and country look
Niby czego miałem się spodziewać po serii? Spodziewałem się, że auto będzie stało na normalnej wysokości. Nawet do głowy mi nie przyszło, że może być inaczej. Widocznie ten jamex to gówniana firma.
jak bedzie tak jak napisał Murdzi, że siądzie o 1cm to może to będzie seria...kto to teraz będzie wiedział po prawie 20latach. do innych aut nie porówna się nawet jak są na serii bo spężyny mają minimum 15lat i "siadły" na 100%
Myślę, że wystarczy porównać obecny wygląd mojego auta z autami ze zdjęć reklamowych z czasów kiedy audi 80 wyjeżdżały z fabryk. Takie zdjęcia są w sieci i na żadnym wóz nie stoi tak wysoko jak mój. Zastanawiam się czy gdybym założył sprężyny innej firmy np. kayaba, to auto też tak wysoko by stało?Rychu82 pisze:j.grud pisze:Rychu82 napisał/a:
o kurczę dopiero doczytałem że kupiłes jamexa serie cały czas myślałem że -4cm.....to nie wiem czego się spodziewałeś po serii jak nie cross and country look
Niby czego miałem się spodziewać po serii? Spodziewałem się, że auto będzie stało na normalnej wysokości. Nawet do głowy mi nie przyszło, że może być inaczej. Widocznie ten jamex to gówniana firma.
jak bedzie tak jak napisał Murdzi, że siądzie o 1cm to może to będzie seria...kto to teraz będzie wiedział po prawie 20latach. do innych aut nie porówna się nawet jak są na serii bo spężyny mają minimum 15lat i "siadły" na 100%
Wydaje mi się, że ta różnica jest dosyć spora, a nie minimalna. Wrzucę foty jak będę miał możliwość. Cieszy mnie natomiast fakt, że samochód dobrze się prowadzi. Jest komfortowo. Powód dla którego musiałem wymienić springi przednie to notoryczne strzelanie sprężyn i w następstwie przestawianie się geometrii układu kierowniczego jak również ciche, delikatne strzelanie podczas wolnej jazdy po nierównościach. Okazało się, że końcówki starych sprężyn są krzywe i przez to sprężyna nie opierała się poprawnie na talerzu i wciąż się przestawiała. Pozbyłem się tych wszystkich niedomagań (bardzo irytujących) po wymianie sprężyn na nowe i to mnie także bardzo cieszy:-). Podczas całej tej zabawy ze sprężynami odkryłem, że któryś z poprzednich właścicieli mojego auta zamontował sprężyny nie pasujące charakterystyką do mojej wersji ABT. Wcześniej nie zwracałem na to uwagi choć auto było wg mnie za twarde i podejrzewałem, że coś jest nie tak. Oznaczenia na sprężynach jednoznacznie wskazują, że to niewłaściwe sprężyny. Ostatecznie mogę powiedzieć, że wymiana wszystkich springów, choć kosztowna, przyniosła same plusy.Tighe pisze:to są zamienniki więc zazwyczaj się minimalnie różnią więc pewnie mogło by stać inaczej.j.grud pisze:Zastanawiam się czy gdybym założył sprężyny innej firmy np. kayaba, to auto też tak wysoko by stało?
