Witam.
Jako, że w niedalekej przeszłości stałem sie posiadaczem drugiego auta jakim jest Golf IV a kupując go wiedziałem że jest maly problem z biegami i że sobie z tym łatwo poradzę ale się pomyliłem więc postanowiłem napisać.
Przeczytałem na forum golfa chyba wszystkie tematy dotyczące ciężko wchodzących biegów. Niestety nie znalazłem takiego jak mój, a ludzie tam udzieljący się jakos nie garna się do pomocy więc postanowiłem napisać u "siebie"
Pacjent jak w temacie skrzynia DUW z roku 1998 modelowo 1999. Na postoju na zgaszonym silniku biegi wchodzą dość względnie nie ma tragedii, problem już się zaczyna po uruchomieniu silnika a tragedia po rozpoczęciu jazdy. Biegi 1,2 wchodzą bardzo ciężko, trzeba użyć sporej sily aby je włączyć a o redukowaniu do 2 czy 1 to w ogóle nie ma mowy. Bieg wsteczy jak i 5 wchodzą nie nagannie i lekko.
Na początku myślałem, że przyczyną tego mogą być lekkie luzy w układzie cięgien, naprawiłem to nasmarowałem i ustawiłem- efekt; żadnej poprawy. No to pomyślałem, że to może olej, kupiłem nowy dedykowany do tej skrzyni wymieniłem- olej który był w skrzyni był strasznie czarny, normalnie jakby był wlany jakis stary albo w ogóle nie wiem jaki. Opiłków w nim nie było. Po zalaniu świerzym olejem jakby się trochę poprawiło ale nie znacznie. Kolej przyszła na sprzęgło. Zauważyłem, że jak auto się delikatnie cofa na małym wzniesieniu to po wlączeniu jedynki na właczonym sprzęgle powinno się dalej cofać a je normalnie jakby coś zablokowało, myslę nic sprzęgło nie rozłącza, odpowietrzyłem je, nic to nie dalo. Postanowilem się skonsultować z kilkoma mechanikami (sam nim jestem choć nie pracuje zawodowo) i każdy stwierdził że to nie sprzęgło bo bierze dość wysoko, brak zgrzytów przy właczaniu biegu wstecznego nawet jak się bardzo gwaltownie go włączy i, że to coś blokuje w samej skrzyni możliwość rozpędzania kół poprzez synchronizator poszczególnego biegu a, że wsteczy i piątka jes oddzielnie to nie ma z nimi problemu. Zauważyłem że skrzynia jest złożona jakby z dwoch różnych połówek, obudowa sprzegła jest inna niż reszta. Moje wnioski są takie:
1. Skrzynia się rozwaliła i handlarzyna zlożył a dwóch jedną i są za mocno napięte łożyska wewnątrz skrzyni co uniemożliwia swobodne obracanie sie wolnych kół co powoduje, że ciężko biegi wchodzą;
2. Jakis stary brudny olej tak zasyfił skrzynię i dlatego tak ciężko to wszystko chodzi.
Może będziecie w stanie mi coś doradzić. Pojeździć tak jeszcze i się pomęczyć i liczyć na cód, że samo przejdzie czy wyjmować skrzynie i rozbierać.
Przy okazji może ktoś dać mi jakiś namiar na sprawdzony zestaw śrób zamias nitów bo jakbym rozbierał skrzynke to grzechem by było tego nie wymienić.
Z góry dziękuję za okazaną pomoc.
[inne]Golf IV szkrzynia DUW ciężko wchodzą biegi.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Właśnie synchronizatory wykluczam, dlaczego ? Już tłumaczę. Jakby były wywalone synchronizatory to nie dałoby rady zmieniać biegów w ogole nie uzywając sprzęgła bo byłyby wielkie zgrzyty a w tym przypadku biegi łatwiej zmieniać bez życia sprzęgła sterując tylko obrotami sinika aniżeli uywając sprzegła.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
na to Artur nie mogłem pozwolić, skrzynia tego typu do tego auta to wydatek rzędu 1000 zł i jeszcze nie wiadomo w jakim stanie.gibaj pisze:no to pozostaje ci jeździć aż walnie całkiem
Więc powiem tak od poniedziałku powalczyłem trochę z dziadostwem i na chwilę obecną jest dobrze.
Jak się okazało to jak podejrzewałem skrzynia była zlozona z dwóch różnych, jedna część z roku 1998, druga 2001. Jakby robił to ktoś kto ma choć trochę pojęcia to nie byłoby najmniejszego problemu. Jak to bywa handlarzyna jakich niestety jest większość w naszym kraju zrobił byle jak, byle tanio i na sztukę. Okazało się bowiem że łożyska na przegładni glównej były tak ciasno e aby skręcić obudowy to musiało sie to wszystko odkształcić przez co połowy obudów tracily współosiowość i blokowały wałk główniy i pośredni :evil: przez co wszystko chodziło bardzo ciężko i wolne koła zamiast pracować luźno chodziły bardzo ciężko.
Po dobraniu odpowiednich podkładek regulacyjnych wszystko wróciło do normy <ok>
Przy okazji wymieniłem sprzęgło gdyż też juz nie było najmocniejsze.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4080
- Rejestracja: 18 lis 2009, 10:27
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: LBL
- Kontakt:
dlatego ci pisałem o tych podkładkach z kapsli po piwie <ok>Po dobraniu odpowiednich podkładek regulacyjnych wszystko wróciło do normy
kumplowi nie chciało się szukać po sklepach to porobił byle jak
ale śmiga już ponad rok i jest git
grunt że chodzi
wszystko wszystkim ale bez rozebrania byś gdybał i gdybał :mrgreen: