[B4 TDI 1z] Koniec regulacji konta wyprzedzania wtrysku

muaythai7 · Post autor: **muaythai7** » 08 wrz 2012, 13:51

Witam, mam problem. Niedawno u Ojca wymieniałem silnik, wszystko było ok rozrząd ładnie ustawiony, klin na pewno cały. Niestety, przy próbie ustawienia kąta wtrysku zaskoczył nas brak regulacji ( nieoczekiwany koniec zakresu regulacji )! Nie wiem co robić, vag-com pokazuje najmniejszą uregulowaną prze zemnie wartość 109 do tego obroty falują.

Na forum vwgolf kolega miał podobnie ale coś tam pogrzebał i wyszło mu że jakiś bezpiecznik nie łączył. Sprawdziłem wszystkie działają.

Błędy jakie zawsze wyskakują to:

527- Czujnik temperatury kolektora dolotowego - G72, Czujnik temperatury powietrza wejściowego - G72
550- Regulacja kąta wyprzedzenia wtrysku, Kontrola startu wtrysku

Pomocy! ręce mi już opadają. Koło na wale jak i klin cały rozrząd ustawiony prawidłowo.

gruszek01 · Post autor: **gruszek01** » 08 wrz 2012, 14:07

miałem to u siebie w pompie jest przestawiacz kontu wtrysku
umnie urawły sie przewodziki i jak dotknołem to odpadły
chodził strasznie twardo niemiał mocy i śmierdziało ropą strasznie

muaythai7 · Post autor: **muaythai7** » 08 wrz 2012, 15:14

Sprawdziłem wszystkie wtyczki i przewody, czyściłem połączenia itp. Niestety to samo.
Pomysł jest o przestawienie pompy o jeden ząbek ale tu skala będzie wtedy za mała:(
Na poprzednim silniku było ok, a teraz jest lipa:(

A może zna ktoś wartość jak ma być - różnica między najmniejszym położeniem pompy a na znakach, tak jak jest to podczas regulacji zegarem??

pamiętam coś że 0.75 czy 0.65 ale nie pamiętam.

trepek · Post autor: **trepek** » 08 wrz 2012, 15:46

Chyba 55 ale sprawdzę w książce.

muaythai7 · Post autor: **muaythai7** » 08 wrz 2012, 18:31

Więc, byłem pokombinowałem i okazuje się, że wtrysk sterujący jest dobry i przyczyna musi być gdzie indziej.
Podmieniłem wtrysk sterujący na inny (dobry) i to samo, takie same wartości. Po odpięciu wtyczki od wtrysku falowanie i rzucanie silnikiem zanikło. Wartości op odpięciu wytrysku sterującego to 000 czyli czujnik wtrysku sterującego odpowiedzialny jest za czytanie dawki oraz kąta. Zostaje więc pompa, ale co może się zepsuć w niej takiego, że kąt jest za duży a działa normalnie (tzn. daje paliwo i auto jedzie) wyczytałem, że u kogoś popękały sprężynki ale jak by u mnie one popękały to by pompa ewidentnie nie działała.

[ Dodano: 2012-09-08, 20:12 ]
Próbowałem ustawić na zegar niestety wartości to 1.4 - 0.9 a powinno być 0.7 z tego co gdzieś wyczytałem. Maksymalnie udało mi się na tym końcu regulacji ustawić 0.9 . Teraz to już nie wiem, ale w tych opcjach zostaje tylko pompa. Ten zaworek n108 to na zimnym i zgaszonym silniku nie powinien chyba wpływać na ustawienie na zegar.

WOJTEK26 · Post autor: **WOJTEK26** » 09 wrz 2012, 07:38

Wejdz BS i sprawdz regulacje konta przez N-108 patrz czy działa. Jezeli bedzie OK sprawdz ustawienie nastawnika, czyli napiecie przed odpalaniem i po, może ktoś źle złozył ( jeżeli masz już indukcyjny). Mam nadzieje że wszystko jest składane na blokadach :?:

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 09 wrz 2012, 08:31

muaythai7 pisze:przy próbie ustawienia kąta wtrysku zaskoczył nas brak regulacji ( nieoczekiwany koniec zakresu regulacji )! Nie wiem co robić, vag-com pokazuje najmniejszą uregulowaną prze zemnie wartość 109

Domyślam się że regulacja była tylko się skończyła i że pompa jest w skrajnym połozeniu od silnika na "fasolach " ,więc twoje przekonanie ,że będzie za dużo jak przestawisz o ząb koło pompy wtryskowej, jest błędne

Nigdy przy sprawnym osprzęcie i prawidłowym spięciu rozrządu, regulacja nie będzie w skrajnych położeniach Najprościej sprawdzić ustawiając rozrząd na znaki i włożyć blokadę w koło pompy <ok> wtedy się przekonasz czy pasek na pompie jest jak trzeba.W twoim przypadku zapewne blokada nie wejdzie 8-) Koło pompy akurat w pozycji w której wchodzi blokada ma opór i cofa się w stronę silnika ,jak ktoś ma "luzną"blokadę , zakłądając pasek ,zdaża się że załozy właśnie o ząb w stronę silnika za dużo

... a falujące obroty to zazwyczaj wina zbyt dużej dawki ,lub skrajnie zanieczyszczonego nastawnika

muaythai7 · Post autor: **muaythai7** » 09 wrz 2012, 12:13

n108 zmienia kont podczas jazdy. A co do złego złożenia rozrządu to jest on idealnie złożony i nie zmienia swojej pozycji na znakach. a blokada wchodzi idealnie w koło pompy. Tak pompa jest w skrajnym położeniu najdalej od silnika i wynosi 109 a najbliżej 255.

trepek · Post autor: **trepek** » 09 wrz 2012, 12:31

Konto jest w banku, ustawia się KĄT wtryku.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 09 wrz 2012, 12:33

muaythai7 pisze: Tak pompa jest w skrajnym położeniu najdalej od silnika i wynosi 109 a najbliżej 255.

Jak kąt się zmienia to przestaw koło pompy o ząbek ,nic prostszego nie możesz zrobić

gorzej gdyby wogóle kat nie reagował na ruchy pompą

trepek · Post autor: **trepek** » 09 wrz 2012, 13:46

Odkręć zaślpekę od mechanizmu przestawiacza, zobacz co Ci z niej wypadnie (powinno być podkładka-sprężyna-podkładka). Jak to będzie ok to spróbuj wsadzić tam palec bądź coś metalowego i zobacz, czy da się mechanizm w środku przesunąć.
Obstawiam, że o ile wszystko ustawione jak trzeba, zaciął się mechanizm przestawiacza i z jakiegoś powodu koszyk przestawiacza jest przekręcony w pompie.

muaythai7 · Post autor: **muaythai7** » 09 wrz 2012, 14:59

Sprawdziłem rezystancje na G80 i wyniosło 92.8 Ohm a N108 15.4 Ohm. Przeczytałem gdzieś, że takie wartości są ok. Tak jak pisałem zaworek n108 działa. Odkręciłem tę zaślepkę od przestawiacza kąta wtrysku i wyjąłem zaślepkę, oring, sprężynkę, żadnych podkładek nie miałem, palcem wyczułem tłoczek ale nie mogę go przestawić, nie mam pomysłu jak. Boję się pociągnąć tłok do siebie żeby coś tam nie wypadło, próbowałem pchnąć go do przodu ale ani drgnie. Dokładnie nie wiem jak działa ten mechanizm a z rysunków technicznych to za bardzo nic nie wynika.

trepek · Post autor: **trepek** » 09 wrz 2012, 15:28

Bez zdjecia zabezpieczenia nie ma możliwości aby tłoczek przestawiacza wypadł

Ten tłoczek działa tak, że podczas przyśpieszania kąta wtrysku porusza się OD silnika (stąd sprężyna, która go cofa). A to dziwne, że żadnych podkładek nie miałeś bo być powinny.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 3718ead91b

Na zdjęciu jedna chociaż spotykałem się z 2 podkładkami.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 09 wrz 2012, 16:27

trepek pisze:Na zdjęciu jedna chociaż spotykałem się z 2 podkładkami

Ja jak do tej pory nie spotkałem jednej

zawsze są dwie ,cieńsza w tłoczku i grubsza w dekielku ,przynajmiej w pompach vp -37 ...w zasadzie to zapewne ich rola jest taka że zabezpieczają powierznię tłoczka i dekielka przed wycieraniem powierzchni przez sprężynę ... są zbyt cienkie żeby mogły znacząco wpłynąć na działanie przestawiacza ...jedna 0,5 mm ,druga 1,5 mm

trepek · Post autor: **trepek** » 09 wrz 2012, 16:46

MUNIOR pisze:są zbyt cienkie żeby mogły znacząco wpłynąć na działanie przestawiacza ...jedna 0,5 mm ,druga 1,5 mm

A jednak grubości mają duży wpływ. Zmienia się wstępne napięcie sprężyny i zupełnie inaczej zaczyna pracować N108 i zupełnie inne ciśnienia wewnętrzne są potrzebne do odpowiedniego wyprzedzenia statycznego kąta wtrysku w pełnym zakresie obrotów.