[A4 ADR] Poszarpuje na LPG

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 11 wrz 2012, 14:22

Ok, trochę na szybko palnąłem z tymi dyszami.
Mnożnik zależy także od ciśnienia gazu + temperatury gazu w momencie kalibracji.
Porównaj na zakładce Parametry jak to wygląda u ciebie i kolegi.

Jeśli będziesz np. zmieniał ciśnienie referencje w zakładce parametry bo później musiałbyś zmienić mnożnik aby uzyskać taki sam czas wtrysku.

EDIT

Sterownik gazu mniej więcej tak oblicza czas wtrysku gazu

(czas wtrysku benzyny) x (korekta od temperatury gazu) x (korekta od ciśnienia gazu) x (mnożnik) = czas wtrysku gazu

Korekta nie jest wprowadzana jeśli temperatura i ciśnienie gazu jeśli ciśnienie i temperatura gazu równa się tym z zakładki parametry (wtedy korekta = 1). Jeśli jest inna wprowadzana jest korekta i wtedy czas gazu nie równa się czas benzyny razy mnożnik.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 11 wrz 2012, 18:17

Informacji mam już całkiem dużo więc może jutro wreszcie na poważnie usiądę do auta.

Jedno jeszcze moje spostrzeżenie, obserwowałem wykres zasilania gazu i w momencie gdy pojawiały się szarpnięcia (czasem pojawią się też na wolnych obrotach przy mocno rozgrzanym silniku) wykres pokazywał spadek do zera w tym momencie - tak jak by po prostu chwilowo brakowało gazu. Trochę mnie to zastanawia ale z drugiej strony chyba nie jest to możliwe aby na ułamek sekundy zabrakło gazu?

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 11 wrz 2012, 19:06

Kolejne moje pytanie. Czy jak wykręcę dyszę z tych wtrysków:

to czy nie wylecą mi żadne "bebechy" wtrysku co wiązałoby się z potrzebą ich kalibracji? Chciałem powiem dokładnie sprawdzić średnicę dyszy. U wylotu mają one 3,1-3,2 mm ale podejrzewam że na początku są węższe (dobrze myślę?) Producent Staga podaje że przy moim silniku dysze powinny mieć średnicę 2,2 mm przy ciśnieniu gazu 1,15 czyli mniej więcej takim jakie mam.

EDIT

Dobra, już wiem :mrgreen: Wykręciłem dyszę i sprawdziłem. Średnica jakieś minimalnie mniej niż 2mm więc trochę za mało w porównaniu nawet z tym co podaje producent.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 12 wrz 2012, 16:01

Ok wziąłem się dzisiaj za to auto.

Na początku sprawdziłem zawór opar paliwa bo chciałem go podłączyć. Zdawał się pracować ok więc go podłączyłem - chyba nie potrzebnie ale o tym za chwilę.

Na początku rozwierciłem wtryskiwacze, zresetowałem kompa i pojechałem przejechać się paręnaście km na PB żeby komp się dostroił bo zawsze po resecie przez chwilę chodzi kulawo. W między czasie miałem podłączonego kompa od LPG więc widziałem jak rysuje sobie mapkę i tym razem wykres PB wyglądał moim zdaniem "normalnie".

Potem zrobiłem autokalibrację tylko podczas przełączania na LPG silnik strasznie kulał i wyskoczył komunikat o jakimś nieprawidłowym ciśnieniu w kolektorze. Pomyślałem więc że to z winy tego zaworu par paliwa który miesza. Odłączyłem więc go w piz....du i przeprowadziłem jeszcze raz autokalibrację. Tym razem silnik po przełączeniu na LPG pracował dobrze. Operacja zakończyła się prawidłowo więc pojechałem ustawić mapkę gazu. Mnożnik spadł z tym że nie wiem czy delikatnie nie za mocno (może wtryski rozwierciłem ciut za dużo). W każdym bądź razie mapka zgrała się dość dobrze. Nie wiem czy to efekt rozwiercenia wtrysków czy reseta kompa. W każdym bądź razie wygląda to chyba lepiej.

Czy jest ok czy nie to na razie ciężko mi powiedzieć. Muszę trochę pojeździć. Wydawało mi się jakby trochę go przytykało w górnym zakresie obrotów. Jak myślicie?

Kolejna sprawa która mnie jeszcze intryguje to sonda lambda. Kiedy jeździłem na PB sonda stała w miejscu na bogato (może przez ten zawór par?), gdy odłączyłem zawór i jeździłem na LPG też stała na bogato. Później dopiero zaczęła falować. Nie wiem czy faktycznie tak było czy tylko program od LPG tak pokazywał bo nie podłączałem w między czasie VAGa aby mieć pewność.

Wrzucam w każdym bądź razie zapis z programu.

http://chomikuj.pl/Labiel7/Dokumenty/12.09.osc
http://chomikuj.pl/Labiel7/Dokumenty/gaz%2012.09.osc

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 12 wrz 2012, 22:06

A na VAGu też sonda stoi?
Zobacz na VAGu procentową korektę składu mieszanki, tam powinny być dwie - jedna zmienia się na bieżąco gdy sonda pracuje a druga bardziej "stała". Chodzi mi o to aby sprawdzić czemu ta sonda stoi, czy to wina sondy czy jest coś z dawkowaniem paliwa nie tak, że musi wprowadzić dużą korektę aby to ruszyło. W nowszym vagcomie powinieneś mieć wypisany przedział wartości dla biegu jałowego.

Kalibracje pewnie zrobiłeś na zimnym silniku? Bo dzieląc czas wtrysku 3,1/3,8=1,2 czyli pewnie korekta od temperatury gazu zwiększyła czas wtrysku. W zimie możesz być na pograniczu możliwości tych wtryskiwaczy dla krótkich czasów.

Labiel pisze:Potem zrobiłem autokalibrację tylko podczas przełączania na LPG silnik strasznie kulał i wyskoczył komunikat o jakimś nieprawidłowym ciśnieniu w kolektorze.

Bo pewnie silnik przygasł i dlatego ciśnienie się zmieniło, można było próbować kliknąć na kontynuuj.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 12 wrz 2012, 22:20

aldi pisze:A na VAGu też sonda stoi?
Zobacz na VAGu procentową korektę składu mieszanki, tam powinny być dwie - jedna zmienia się na bieżąco gdy sonda pracuje a druga bardziej "stała". Chodzi mi o to aby sprawdzić czemu ta sonda stoi, czy to wina sondy czy jest coś z dawkowaniem paliwa nie tak, że musi wprowadzić dużą korektę aby to ruszyło. W nowszym vagcomie powinieneś mieć wypisany przedział wartości dla biegu jałowego.

Na sondę byłem wyczulony już od jakiegoś czasu i zawsze pracowała. Stała tylko dzisiaj podczas tych operacji aczkolwiek potem już ruszyła normalnie. Sprawdzę jeszcze dokładnie jutro tym VAGiem bo siedziałem w aucie a kabel leżał w domu i już mi się nie chciało lecieć.

aldi pisze:Kalibracje pewnie zrobiłeś na zimnym silniku? Bo dzieląc czas wtrysku 3,1/3,8=1,2 czyli pewnie korekta od temperatury gazu zwiększyła czas wtrysku. W zimie możesz być na pograniczu możliwości tych wtryskiwaczy dla krótkich czasów.

Był ciepły bo jeszcze wcześniej przejechałem się parę km na samej benzynie po resecie.

aldi pisze:Bo pewnie silnik przygasł i dlatego ciśnienie się zmieniło, można było próbować kliknąć na kontynuuj.

Tak, przygasał. Zrobiłem kontynuuj ale przygasł tak bardzo że przerzuciło go na benzynę. Ale myślę że to była sprawka tego zaworu par. Na razie mam go odłączonego a ujście w dolocie zaślepione.

Aha, zapomniałem jeszcze dodać że pojawił mi się komunikat o całkowitym otwarciu wtryskiwaczy gazu, ale czytałem że można go zignorować jeśli sonda dawała w tym momencie na bogata.

Pojeździłem potem jeszcze trochę. Szarpnięć jako takich nie było, natomiast nie jest idealnie pod obciążeniem. Czuć delikatne przydławienie czy coś takiego, nie jest to mocne i nie można tego nazwać szarpnięciem ale coś tam czuć.

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 12 wrz 2012, 22:57

Tutaj przyspieszałeś z gazem cały czas w podłodze? : http://img52.imageshack.us/img52/25/ped ... carpet.png
bo jakoś tak MAP spada jakbyś "popuszczał" pedał albo jest podłączony w jakieś dziwne miejsce i może dlatego takie wskazania. EDIT Przejrzałem zdjęcia z twojego tematu i chyba jest dobrze bo w okolicach przepustnicy podpięte.

Labiel pisze:Szarpnięć jako takich nie było, natomiast nie jest idealnie pod obciążeniem. Czuć delikatne przydławienie czy coś takiego, nie jest to mocne i nie można tego nazwać szarpnięciem ale coś tam czuć.

Możliwe że to przez za ubogą mieszankę, sonda przy gazie w podłodze czegoś faluje, podnieś trochę kropkę przy 11ms tak prawie na równo z tą wcześniejszą.

I ciśnienie gazu jakoś mocno pada, ten reduktor powinien sobie dawać radę przy tym silniku, dużo już najeździłeś na nim?

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 12 wrz 2012, 23:07

aldi pisze:I ciśnienie gazu jakoś mocno pada, ten reduktor powinien sobie dawać radę przy tym silniku, dużo już najeździłeś na nim?

To właśnie kolejna kwestia o której też już kiedyś myślałem. Zrobione mam około 55 tyś. Wtryski czyściłem przy bodajże jakoś 50 tyś i miały trochę syfu mimo iż oba filtry gazu wymieniam regularnie co 10 tyś.

aldi pisze:Możliwe że to przez za ubogą mieszankę, sonda przy gazie w podłodze czegoś faluje, podnieś trochę kropkę przy 11ms tak prawie na równo z tą wcześniejszą.

Ok.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 19 wrz 2012, 18:32

Nie zdążyłem niestety obadać do końca jeszcze tej sondy. Ale zamówiłem już nowe dysze i odpowiednie wiertła (2,2mm i 2,3 mm) i będę ustawiał go jeszcze raz tak aby mnożnik był w początkowych granicach 1,2 tak jak podaje producent. Wtedy dopiero będę grzebał dalej.

Ogólnie po paru dniach jeżdżenia nie jest źle, ale nie jest też idealnie. Auto znów ma moc jak trzeba i chodzi przyzwoicie ale i tak od czasu do czasu szarpnie. Dzisiaj poszarpał mi trochę niedługo po przełączeniu na LPG podczas przyśpieszania i bardziej dynamicznej jazdy. Potem było już ok. Przy spokojnej jeździ chodzi generalnie ok.

Lee76 · Post autor: **Lee76** » 20 wrz 2012, 18:17

Podnieś mu ciśnienie i wtedy ponownie zmapuj zanim rozwiercisz dysze, reduktor jest w agonii przy wyższych partiach a nadrobiłeś efekt rozwiertem dysz, ale to na krótką metę.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 21 wrz 2012, 10:32

Lee76 pisze:reduktor jest w agonii przy wyższych partiach

Sugerujecie żeby przyjrzeć się jeszcze jemu bo nie chciałbym bawić się w ustawienia itp jak okaże się że trzeba grzebnąć przy reduktorze. W sumie ma nalatane koło 55tyś może teraz już trochę więcej. W sumie nie jest to chyba aż tak dużo, ale nie zdziwiłbym się gdyby był zawalony syfem. Wtryski były a przed nimi są przecież w sumie dwa filtry.

Nowy reduktor kosztuje około 170-200 zł więc nie ma tragedii. Są jeszcze jakieś zestawy naprawcze za około 50-60 zł.

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 21 wrz 2012, 12:30

Można jeszcze pobawić się w drut naprawę tego reduktora wyrzucając sprężynki/spirale grzejące gaz albo chociaż je czyszcząc, one są głównym powodem spadku sprawności tego reduktora.

Ja u siebie z nowego wywaliłem prawie wszystkie bo poprawia to jego wydajność ale pogarsza podgrzewanie gazu.
Tutaj foto jak wyglądają te sprężynki brudne: http://imageshack.us/photo/my-images/101/p1030182c.jpg/

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 21 wrz 2012, 12:35

Czy rozebranie takiego reduktora to jakaś trudna sprawa?

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 21 wrz 2012, 13:34

Nie jest trudny do rozebrania. Po obu stronach masz po 6 śrubek. Z tej płaskiej strony masz po prostu dekielek a z drugiej strony masz dodatkowo sprężynę od regulatora ciśnienia ale nawet jedna osoba da radę ją wcisnąć i skręcić przy składaniu.

Jak już będziesz miał zdjęte obie części podważasz w dwóch miejscach te takie dwie płytki w kształcie litery C. Na tym foto masz wyjętą: http://imageshack.us/photo/my-images/101/p1030182c.jpg/ a tutaj jest założona: http://imageshack.us/photo/my-images/706/p1030186g.jpg/
Wyciągaj tak aby jak najmniej ją pogiąć bo będziesz musiał bo dobrze ją włożyć na miejsce. Pod tymi płytkami masz sprężynki chyba jest ich 6 po każdej stronie reduktora.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 21 wrz 2012, 13:40

Hmy czyli jakiejś wielkiej filozofii nie ma bo ktoś kiedyś mnie straszył że jest kupa elementów itp. W takim razie może niebawem zajrzę do niego i chociaż go wyczyszczę z tego syfu który na pewno tam jest.